A tak:
- wyprodukowałam 232 notki,
- najpopularniejszą okazała się ta,
- pod notkami zostawiliście prawie 11 000 wartościowych komentarzy, dzięki którym całość nadal trzyma się kupy,
- za to pan Marchewka wykonał ok. 27 000 zdjęć,
- z których światło dzienne ujrzało ok. 700.
Żeby jednak nie nudzić statystykami, wracam do welwetowej spódnicy, którą prezentowałam Wam na początku lutego. Model 108 z Burdy 12/2012 spełnił wszystkie moje oczekiwania - nie tylko pięknie leży na sylwetce, ale jest ogromnie wygodny. Z pewnością powstanie z niego jeszcze niejedna spódnica.
Rzućcie okiem na zdjęcia:
[kliknij, aby powiększyć]
Zdjęcia (w końcu wykonane przy dziennym świetle): pan Marchewka
Zdjęcia (w końcu wykonane przy dziennym świetle): pan Marchewka
Zbliżenie na apaszkę i torebkę:
[kliknij, aby powiększyć]
Tkanina: welwet - PIEGATEX
Dzianinowa bluzka z reglanowymi rękawami: Lanti
Kolorowa apaszka: Rags&Silks
Skórzane rękawiczki: Ko-Moda, T. Kowalski
Torebka z biglem: TAGARA - Baron
Zamszowe buty: Deichmann
No to życzę kolejnych tak udanych lat jak do tej pory! a spódnica śliczna :) oj już niedługo zamierzam uszyć sobie pierwszą spódnicę :) zobaczymy jak mi to pójdzie hihi :) ściskam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję i trzymam kciuki za spódniczkę :).
UsuńPozdrowienia!
no żeby w Dniu Piegów przypadał Dzień Świni ... cóż... w moim przypadku narzucone odgórnie świętowanie tego pierwszego ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję poważnego wieku, sensownych treści, dawki rozrywki, oby tak dalej, oby zawsze z przyjemnością, oby jak najdłużej :)
To całkiem poważne święta w ten piątek były ;].
UsuńKarolino, dziękuję Ci serdecznie i życzę miłej niedzieli!
To życzę kolejnych tylu, bo jesteś rewelacyjna!
OdpowiedzUsuń:*:*:*
Pokłony biję w podzięce! :)
UsuńMiłej niedzieli.
No to gratuluję cierpliwości w prowadzeniu bloga przez tak długi okres czasu i oby jeszcze na co najmniej z 5 razy tyle tej cierpliwości, chęci i motywacji wystarczyło, bo talentu i zapału nie brakuje z całą pewnością. Spódniczka boska!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie! :)
UsuńMiłego wieczoru.
świetne dobrane kolory. Cud, miód i orzeszki.
OdpowiedzUsuńGratuluję 4 lat!
Bardzo dziękuję! :)
UsuńMało jest blogów, które przeczytałam "od deski do deski". Twój do nich należy. Dzięki Tobie odważyłam się kupić maszynę do szycia i cokolwiek uszyć.
OdpowiedzUsuńZatem składam podziękowania i serdeczne życzenia kolejnych, coraz lepszych lat blogowania :)
Bardzo mnie cieszą Twoje słowa i jest mi niezwykle miło.
UsuńSerdecznie dziękuję! :)
jak pięknie podkreślona figura :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńŁadna musztardowa bluzeczka i torebka :)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, że się spodobały :).
UsuńSwietny zestaw! Wszystko bardzo dobrze do siebie pasuje.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji 4 urodzin bloga!
Ogromnie Ci dziękuję!
UsuńMiłego wieczoru :).
Na prawdę świetnie dopasowana ta spódnica! Idealna jest! Aż teraz żałuję, że tego numery Brudy nie kupiłam, bo zupełnie nic nie przyciągnęło mojej uwagi, a tu było takie cudo ;)
OdpowiedzUsuńW Burdzie wyglądała na taka niepozorną :P.
UsuńDziękuję serdecznie!
Świetny zestaw od A do Z! wszystko w nim gra i wszystko jest piękne, od ubioru po dodatki :) Nie wiem jak to robisz że masz tak idealną sylwetkę - pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńŻyczę 100lat Twojemu blogowi ;)
Stosuję dietę stepperowo-popcornową. Ćwiczę na steperze, a sił dodaję sobie góra domowego popcornu z masłem lub karmelem :>.
UsuńBiję pokłony w podzięce!
spódnica jest rewelacyjna, a na dodatek ten materiał :) Gratuluje 4 lat i czekam na co najmniej kolejne 4 :D :*
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję, Mała Gosiu!
UsuńMiłego wieczoru :).
Gratuluję wytrwałości! Toż to szmat czasu, obym i ja dała radę tyle pisać...bo to przedwiośnie nie napawa mnie weną...a cała Twoja stylizacja baaardzo mi się podoba, uwielbiam Twój styl, kiedyś kobiety to były takie eleganckie... :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za tak miłe słowa! :)
Usuń4 lata to świetny wynik. Gratuluję i oby tak dalej. :)
OdpowiedzUsuńSpódnica idealnie dopasowana do figury. Fryzura dodaje Ci mnóstwo wdzięku, a odejmuje lat. ;)
pozdrawiam
Ogromnie Ci dziękuję!
UsuńCzy temu "krzykowi przerażenia" towarzyszy może muzyczka z Hiczkoka?? bo tak mi jakoś pasuje klimatem,
OdpowiedzUsuńa tak na poważnie to gratuluję serdecznie :) jeszcze jednego nie ujęłaś w statystykach, ile osób pod wpływem lektury Twojego bloga zaczęło próbować szyć? Ciekawa jestem
A spódnica jest ekstra, uprzytomniłaś mi że muszę sobie jakąś ołówkową i ja stworzyć na wiosnę, bo swoją ulubioną przypaliłam żelazkiem :(
A kolor bluzki to mnie oczarował :)
pozdrawiam
To ja się podpisuję pod tym pytaniem :) Może jakiś post w stylu "zainspirowana Marchewkową", gdzie możemy się ujawnić? Zgłaszam się jako pierwsza!
UsuńDziewczyny, serdecznie Wam dziękuję za tak miłe słowa.
UsuńCieszy mnie bardzo, że z tego mojego bloga można wyciągnąć coś sensownego. A że jeszcze zachęciłam kogoś do szycia, to już w ogóle dla mnie szok :].
Miłego dnia!
nie odpowiedziałaś na pytanie Mag Ik...
Usuńa że spódniczka super - już Ci pisałam :)
Oj tam, jakbym taka notkę stworzyła, to zaraz mi tu wypomną, że w samozachwyt popadłam ;].
UsuńDziękuję Ci serdecznie!
trochę w tym racji...
UsuńGratuluję wytrwałości! 4 lata, to naprawdę bardzo dużo, mój blog po roku zaczął obrastać kurzem.
OdpowiedzUsuńPisz dalej! :)))
Serdecznie Ci dziękuję! :)
UsuńPięknie wyglądasz! Torebka marzenie! Gratuluję wytrwałości i uporu i w szyciu i w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :).
UsuńGratuluję tak wspaniałych 4 lat!!! Życzę kolejnych tak udanych!!! jesteś wspaniałą osobą i tak trzymaj!!!
OdpowiedzUsuńSpódnica bardzo kobieca.
Ogromnie Ci, Maciejko, dziękuję :).
UsuńGratuluję! życze dalszych sukcesów i wytrwałości.
OdpowiedzUsuńZestaw super...tak po mojemu;-))
świetna torebusia
Dziękuję serdecznie!
UsuńMiło mi bardzo, że się zestaw spodobał :).
Wow! Wyniki są naprawdę imponujące :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna rocznicowa stylizacja!
Dziękuję Ci przeogromnie :).
UsuńNiesamowity styl, niezwykła uroda, więc nic dziwnego, że ciągle jesteś na topie!
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę dalszych sukcesów w blogowaniu.
Do tego topu to mi jednak daleko :P.
UsuńOgromnie dziękuję za miłe słowa!
gratulacje i najserdeczniejsze życzenia kolejnych cudownych projektów, fantastycznych wpisów i specjalne podziękowania dla Pana Marchewki za dokumentację fotograficzną!
OdpowiedzUsuńuściski!
Leno, bardzo z panem Marchewką dziękujemy!
UsuńPozdrowienia :).
Gratuluję! I dziękuję Ci Marchewkowa z całego serca, że prowadzisz tego bloga! Dzięki Tobie sama zaczęłam szyć, jesteś dla mnie nieustannym źródłem inspiracji:) Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów!
OdpowiedzUsuńAga Napierała
Jest mi niezwykle miło :).
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam!
genialna jesteś! :)Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńOj tam, nie przesadzałabym. Ale i tak ogromnie dziękuję za przemiłe słowa :).
UsuńPozdrowienia!
Gratuluję rocznicy! Jesteś nieustającym źródłem inspiracji szyciowych :) Powiedz mi jak tu się zmobilizować do szycia???
OdpowiedzUsuńOto jest pytanie!
UsuńWłaśnie zacięłam na płaszcze i ruszyć nie mogę ;]. Trzeba go będzie odłożyć na jesień i zabrać się za coś innego.
Podjęcie się ciekawszego projektu, to chyba najlepsze rozwiązanie.
Dziękuję Ci serdecznie i życzę miłego dnia!
Wielkie gratulacje z okazji 4 rocznicy!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dalsze szyciowe przedsięwzięcia :)
I cały czas mam w pamięci, że to właśnie Ty odpowiedziałaś na mojego maila z prośbą o podpowiedź jak założyć bloga - rzec by można - jesteś jego matką chrzestną :)
Pozdrawiam serdecznie
Aneta
Projekt: SUKIENKA
Pamiętam, pamiętam Twojego maila! :D
UsuńBardzo się cieszę, że został założony i odnosi sukcesy.
Dziękuję Ci serdecznie i życzę miłego popołudnia!
Piękny krój, dzięki któremu Pani Marchewka przypomina kształtem Panią Klepsydrę (spódnica świetnie podkreśla Twoje atuty);) gratuluję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBiję pokłony w podzięce za tak miłe słowa.
UsuńPozdrowienia! :)
Odkryłam Twój blog i pozwól, że tu pozostanę. Szyjesz cudownie w stylu lat....dawnych;-) Ten styl również mi przypadł do gustu, tylko, że moja przygoda szyciowa jest bardzo krótka. Tym niemniej jestem juz trochę zwariowana na jej punkcie;-)))))gratuluję cudownego bloga
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam w moich skromnych progach!
UsuńCieszę się bardzo, że blog przypadł Ci do gustu.
Bardzo dziękuję i życzę miłego popołudnia :).
pięknie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję! :)
UsuńAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Jak to zleciało :D Pamiętam początki bloga - zupełnie jakby to było wczoraj. Tyle ciekawych stylizacji, tyle cieszącej się michy na widok Twoich cudenek, tyle przyjemności z zaglądania tutaj... don't stop i oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńCzterdzieści lat minęło, jak...
UsuńA nie, to dopiero cztery :P.
Laffciu, biję pokłony w podzięce!
Nie dziwię się, że najpopularniejsza notka jest najpopularniejszą notką. Wciąż, od chwili, gdy moje oczy ją ujrzały, wzdycham do tej cudownej sukienki. I te buty! Ach! :>
OdpowiedzUsuńSukienka ze studniówkowej spódnicy okazała się hiciorem. Kto by pomyślał, szczególnie, że to pierwsza sukienka, którą uszyłam :P.
UsuńBardzo Ci dziękuję!
O tak, studniówkowa mówisz... Pamiętam, że pokazywałam to zdjęcie mamie, entuzjastycznie piszcząc: "Mamaaaa, taka chcę na studniówkęęęę!" :D
UsuńJa na Studniówce miałam suknię balową złożoną ze spódnicy (właśnie z tej tafty) i lekko usztywnionego gorsetu.
UsuńWszystkie dziewczyny były ubrane tak samo :P.
Gratulacje! Cieszę się, że nie zrezygnowałaś z szycia i pisania, bo jesteś nadzwyczaj inspirująca. Trzymaj tak dalej!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za tak miłe słowa :).
Usuńtorebka jest boska
OdpowiedzUsuńPrawda? To miłość od pierwszego spojrzenia :P.
UsuńGenialna jesteś ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga i dzięki niemu właśnie kupiłam sobie maszynę i Burdę.
Dziękuję!!!!
Karolina
Jest mi niezwykle miło, kiedy czytam takie słowa :).
UsuńSerdecznie dziękuję i życzę samych udanych projektów krawieckich. Trzymam kciuki!
Przeczytałam każdy z 232 postów, pod wpływem Twojego bloga kupiłam nawet maszynę do szycia :) Cieszę się, że jesteś, bo niezmiennie mnie inspirujesz!
OdpowiedzUsuńP.S. Zestaw świetny, najbardziej podoba mi się połączenie kolorów oraz apaszka - w R&S zawsze coś fajnego się trafi :)
Jest mi niezwykle miło :).
UsuńDziękuję Ci przeogromnie!
Moje gratulacje, może w następnym uszytku zaprezentuje Marchewkowa coś bardziej dziewczęcego?
OdpowiedzUsuńW moim wieku już nie tak łatwo z tym czymś "bardziej dziewczęcym" :P.
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam!
Gratuluję wytrwałości i życzę kolejnych tak udanych lat ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńMiłego dnia :).