odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

28 grudnia 2017

Almost 10 people who like "Marchewkowa.pl" haven't heard from you in a while. Write a post.

13 raz(y) skomentowano
No dobra, zróbmy podsumowanie grudnia...

  • Jak pod koniec prawie każdego roku, zbiłam 85-watową żarówkę fotograficzną.
  • Na stronie bardzo znanej polskiej firmy kupiłam torebkę, która okazała się nie tylko niezgodna z tym, co było w ofercie, ale i brudna. Od trzech tygodni walczę o zwrot pieniędzy (firma nie raczyła nawet odpowiedzieć w ciągu 14 dni na złożoną reklamację)!
  • Rozchorowaliśmy się z panem Marchewką przed Świętami, co sprawiło, że spędziliśmy je sami.
  • Przypadkowo zniszczyłam prawie gotową małą czarną (zaciągnęłam w trakcie ręcznego szycia karczek, co spowodowało powstanie potężnej dziury).
  • Wypatrzyłam na grzywce pierwszy siwy włos, który teraz gra główną rolę w większości moich koszmarów ;-].
  • Zgubiłam pierścionek zaręczynowy i jego nieobecność odkryłam dwa tygodnie po zdarzeniu (szanse na odnalezienie = 0).
  • Wszystko jest OK, nie mam załamki i świetnie się czuję w szmizjerce z granatowej krepy, choć będę musiała uszyć do niej satynową halkę, bo na tej z organzy nie układa się tak, jakbym tego chciała.
A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć. Dość dziwne pozy wymusił aparat, który sukienkę postrzega jako jedną wielką ciemność. Rozsunięcie rąk nieco uwidoczniło szczegóły.

marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, zoja, krepa, Textilmania, szmizjerka, shirt-waist dress
[kliknij, aby powiększyć]

marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, zoja, krepa, Textilmania, szmizjerka, shirt-waist dress
[kliknij, aby powiększyć]

marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, zoja, krepa, Textilmania, szmizjerka, shirt-waist dress
[kliknij, aby powiększyć]

PL
Sukienka-szmizjerka: uszyłam sobie 
Wykrój: #6487, Burda 4/1960 
Tkanina (zoja): Textilmania.pl 
Buty: vintage (lata '60.)
Torebka: vintage bienen-davis (najprawdopodobniej pocz. lat '60.)
Broszka: vintage, nabyta przez mamę
Zamszowy pasek ze złotą klamrą (mój ukochany!): Biedronka

EN
Shirt-waist dress: made by me
Pattern: #6487, Burda 4/1960 
Fabric (zoja): Textilmania.pl 
Shoes: vintage (1960s)
Handbag: vintage bienen-davis (early 1960s)
Brooch: vintage, a gift from my mom
Suede belt: Biedronka

No to SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! Chyba że jeszcze zdążę doszyć drugą spódnicę do tego żakietu (w którym ostatnio wymieniłam kołnierze z TEGO powodu) to oczywiście od razu na blogu pokażę!
SaveSave

4 grudnia 2017

Temperatura topnienia nici, czyli o szyciu szmizjerki z Burdy 4/1960

38 raz(y) skomentowano
Nad tą piękną, lejącą granatową krepą (wiskoza + poliester + elastan) siedziałam od października. 

Materiał, który zwie się zoja, kupiłam z myślą o modelu #116 B z Burdy 9/2017. Niestety, wykrój okazał się totalną klapą i wymagał miliona przeróbek, bo jego dopasowanie do mojej sylwetki pozostawiało naprawdę wiele do życzenia (szczególnie fatalnie leżały rękawy i plecy, ale konieczne byłoby też przerobienie biustu, talii i bioder). Ostatecznie sięgnęłam po świeżo nabytą Burdę Moden 4/1960, która obfituje w wykroje szmizjerek. A że właściwie w mojej szafie nie ma szmizjerki z typowo jesienno-zimowej tkaniny, szybko zdecydowałam się na jedną z nich.

Zdjęcie sukienki z Burdy 4/1960:
marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, April, sukienka, szmizjerka, shirtwaist dress, krepa, crepe
[kliknij, aby powiększyć]

W modelu #8487 urzekły mnie rękawy z zakładkami, wszyte w obniżoną linię ramienia, szerokie i zaokrąglone mankiety, dopasowany do nich kołnierz i bardzo ładnie ułożona spódnica z najzwyklejszego prostokąta. Ideał!

Co najważniejsze, ten ideał okazał się fantastycznie skonstruowany (wybrałam rozmiar 40 z kolekcji dla nastolatek - nie ma to jak się dobrze dowartościować ;-]). Poza obniżeniem o 1,5 cm talii - różnica wynikająca ze wzrostu - nie musiałam wprowadzać tu żadnych poprawek. W ramionach, biuście i talii wszystko leżało jak ulał. 

Po wykonaniu tylko jednej próbki (wielki sukces w moim przypadku, bo czasem dochodzę do 5-7), zabrałam się za ciachanie i zszywanie krepy. Jako że materiał zawiera sporo elastanu, wymaga szycia ściegiem rozciągliwym, a najlepiej owerlokiem, bo zwykły zygzak nie zdaje tu egzaminu. A że mój amatorski warsztat krawiecki składa się wyłącznie z trzech stębnówek, postanowiłam miejsca szycia podkleić cieniutką elestyczną flizeliną. Ustabilizowała ona nieco tkaninę i skutecznie zapobiegła pękaniu nici.

No i tak dłubałam sobie przez kilka tygodni:
  • Obszyłam rozcięcie przy mankietach paskiem ze skosu, a same mankiety wykończyłam ręcznie, aby uniknąć widocznego na prawej stronie stębnowania, za którym nie przepadam.
  • Z wielkim bólem wszyłam kryty zamek na plecach. Niestety, właściwości materiału sprawiły, że tradycyjny wyglądał tu mało efektownie. Dla dobra sprawy muszę to jakoś przeżyć.
  • Spodnią warstwę kołnierza uszyłam z cienkiej rozciągliwej podszewki. Dzięki temu zmniejszył się jego ciężar.
  • Paskami z tej samej podszewki olamowałam zapasy, w tym zapas nasady kołnierza (zapas zaprasowany w sukienkę sprawił, że kołnierz lepiej się układa).
  • Przyszyłam cztery małe zatrzaski do przodów i ozdobne guziki do mankietów. Spokojnie można tu było pominąć zapięcie, bo mankiety są dość obszerne.
  • Zrezygnowałam z ozdobnego guzika na kołnierzu, pozostawiając tu miejsce na broszki.

Pod koniec szycia emocje sięgały zenitu (zwykle w tym momencie potrafię zabić najlepiej uszytą rzecz), aż rozpuszczalna nić do fastrygowania topiła mi się w dłoniach. Ostatecznie mogę ogłosić krawiecki sukces, który skłania mnie do uszycia tego samego modelu z czegoś bardziej zwiewnego i letniego.

Rzućcie okiem na efekty:

Przód zapinany na zatrzaski:
marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, April, sukienka, szmizjerka, shirtwaist dress, krepa, crepe
[kliknij, aby powiększyć]

Tył zapinany na kryty zamek:
marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, April, sukienka, szmizjerka, shirtwaist dress, krepa, crepe
[kliknij, aby powiększyć]

Rękaw:
marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, April, sukienka, szmizjerka, shirtwaist dress, krepa, crepe
[kliknij, aby powiększyć]

Mankiet z ozdobnym guzikiem.
marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, April, sukienka, szmizjerka, shirtwaist dress, krepa, crepe
[kliknij, aby powiększyć]

A tu przód raz jeszcze:
marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, April, sukienka, szmizjerka, shirtwaist dress, krepa, crepe
[kliknij, aby powiększyć]

Wywinięty kołnierz. Spodnia warstwa kołnierza z elastycznej podszewki:
marchewkowa, blog, szycie, sewing, rękodzieło, handmade, moda, styl, vintage, retro, repro, 1950s, 1960s, Wrocław szyje, w starym stylu, Burda Moden 4/1960, April, sukienka, szmizjerka, shirtwaist dress, krepa, crepe
[kliknij, aby powiększyć]

PL
Sukienka-szmizjerka: uszyłam sobie
Wykrój: #6487, Burda 4/1960
Tkanina (zoja): Textilmania.pl
Guziki: vintage (prezent)

EN
Shirtwaist dress: made by me
Pattern: #6487, Burda 4/1960
Fabric: Textilmania.pl
Buttons: vintage

PS A teraz szyję sobie sukienkę wzorowaną na wykroju Vogue Couturier Design 2130. Powstaje z niezwykle miękkiej gabardyny w kolorze czarnym.
SaveSave