odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

27 marca 2015

Co robić, jak wszyć i wzmocnić trójkątny klin?

24 raz(y) skomentowano

How to sew a sleeve gusset (50s sewing technique)
[kliknij, aby powiększyć]
Kimonowe rękawy krojone z całością góry były hitem lat '50. Stosowano je zarówno w sukienkach i bluzkach, jak i w okryciu wierzchnim. Aby wąskie rękawy tego typu nie krępowały ruchu, w okolicach pachy wszywano zwykle trójkątny klin (czasem był połączony z boczną częścią przodu i tyłu), który skutecznie ułatwiał poruszanie rękami, ale stanowił też wrażliwe miejsce w całej konstrukcji. A wszystko przez nacinany czubek, który lubił się pruć i rozrywać. Na zabezpieczenie takiego miejsca była jednak metoda! I ją chciałabym dziś pokazać wszystkim wszywającym takie kliny.

1. Potrzebny będzie nam odpowiedni wykrój, zawierający rękaw skrojony z całością przodu/tyłu oraz klin. Dodatkowo z materiału kroimy wzmocnienie - obrzucony kwadrat materiału o boku 5x5 cm. Obrzucenie nie musi być dokładne. Ma tylko zabezpieczyć kwadrat przed strzępieniem się w trakcie wszywania klina.

2. Na klinie i rękawie warto wyznaczyć zapasy. Ułatwią wszywanie!

How to sew sleeve gusset (50s sewing technique)
[kliknij, aby powiększyć]

3. Na środku kwadratu wzmacniającego rysujemy kropkę. Kwadrat układamy prawą na prawej rękawa - kropka na kwadracie pokrywa się z czubkiem trójkąta wyznaczonym przez linie zapasów. Przypinamy lub fastrygujemy.

4. Przyszywamy kwadrat, szyjąc na lewej stronie rękawa (tu mamy wyznaczone zapasy).

How to sew a sleeve gusset (50s sewing technique)
[kliknij, aby powiększyć]


5. Wzmocniony kwadratem czubek nacinamy aż do szwu. Należy uważać, aby nie przeciąć nici!

6. Kwadrat zaprasowujemy, składając wzdłuż linii szwu, najpierw z jednej potem z drugiej strony. Powstanie nam to, co widzicie na dolnym zdjęciu.

How to sew a sleeve gusset (50s sewing technique), SilverCrest, Silver Crest, maszyna do szycia z Lidla, tu się szyje, Wrocław, krawiectwo
[kliknij, aby powiększyć]

7. Kwadrat przekładamy na lewą stronę rękawa i zaprasowujemy. Powstaje nam równe trójkątne wcięcie. 

Na zdjęciu lewa i prawa strona rękawa po zaprasowaniu.

How to sew a sleeve gusset (50s sewing technique)
[kliknij, aby powiększyć]

8. Klin układamy tak, aby prawa jego strona dotykała prawej strony zapasów rękawa i prawej strony kwadratu (wszystko to leży na lewej stronie rękawa). Przypinamy lub fastrygujemy jeden bok klina (nalepiej zacząć od lewego). Czubek klina wyznaczony przez zapasy leży na czubku wcięcia na rękawie.

9. Obracamy nasze elementy - prawa strona trójkąta jest ułożona w górę. Prawa strona kwadratu wzmacniającego i rękawa jest ułożona w dół. Czubek klina i wcięcia w rękawie wyznacza nam na zdjęciu czerwona strzałka.

How to sew a sleeve gusset (50s sewing technique)
[kliknij, aby powiększyć]

10. Materiał rozkładamy tak, żeby pod igłą znalazł się tylko kwadrat, zapasy klina i zapasy rękawa. Szycie zaczynamy od czubka. Szyjemy tak, aby szew przechodził w odległości milimetra od szwu mocującego kwadrat. Należy pamiętać o zabezpieczeniu szwu ściegiem powrotnym.

Miejsce szycia wyznaczyłam sobie zaprasowaniem (czerwona strzałka).

11. Z drugim bokiem klina postępujemy identycznie (powtarzamy kroki 8, 9, 10). Jeśli mamy problem z szyciem od czubka, zaczynamy od podstawy klina.

Przed skrojeniem właściwego materiału warto potrenować wszywanie klinów na próbce. Dwa pierwsze niekoniecznie wyjdą tak jak trzeba, ale z trzecim nie będziecie mieli już problemu! 

How to sew a sleeve gusset (50s sewing technique), szycie, krawiectwo, wszywanie klina, lata '50., retro, vintage, kimonowe rękawy, wykrój, instrukcja, tutorial, diy
[kliknij, aby powiększyć]

I GOTOWE!

Na zdjęciu lewa i prawa strona po przeprasowaniu.

Zapasy klina, rękawa i kwadratu można przyciąć i razem obrzucić. Radzę unikać lamowania, które w przypadku takich miejsca mocno odznacza się na prawej stronie odzieży.

How to sew a sleeve gusset (50s sewing technique)
[kliknij, aby powiększyć]


PL
Materiał: Cottonbee

EN
Fabric: Cottonbee

23 marca 2015

Footloose

34 raz(y) skomentowano
Niezbyt często godzę się na testowanie produktów. Zawsze mam obawy, że nie będę potrafiła rzetelnie ocenić przekazanych mi rzeczy. Winę ponosi nadmierny perfekcjonizm - po prostu lubię szukać dziury w całym. Tym razem jednak nie mogłam powiedzieć nie! A wszystko to przez opłakany stan moich stóp. 

Przeczytajcie, o co tu chodzi...

Wielokrotnie wspominałam na blogu o moim ogromnym problemie z tęgością obuwia*. Na naszym rynku po prostu brak butów dla wąskostopych. Zimowe obuwie można ciaśniej zasznurować i przez to zminimalizować dyskomfort, ale wiosenne i letnie musi być idealnie dopasowane do stopy. Dobrze wiemy, co dzieje się, gdy nawet najlepszej jakości obuwie stale spada ze stóp i jak spisują się standardowe porady sprzedawców - "to sobie pani coś wklei," "to sobie pani gumeczkę doszyje".

Kiedy więc pojawiła się okazja sprawdzenia, jak leżą buty polskie firmy SCA'VIOLA (nie miałam z nią dotychczas do czynienia), zgodziłam się błyskawicznie - po zaledwie kilkunastu godzinach rozważań :].  A nuż okazałoby się, że w końcu moje stopy trafią na coś wygodnego!

Wybierać mogłam z caaałej (prawie 120 par) wiosenno-letniej kolekcji. Oczywiście od razu moją uwagę przykuła para uroczych skórzanych balerinek z ostrymi noskami tak charakterystycznymi dla lat '50. ubiegłego wieku. A po jej otrzymaniu mojej radości nie było końca, bo okazała się szyta jak na wymiar! Pierwszy raz zdarzyło mi zdalnie dobrać obuwie o tak dobrze dopasowanej tęgości, a jakby tego było mało, w każdym calu odpowiadające mojemu gustowi (zwykle kupuję buty, bo dobrze leżą - nie patrzę na ich wygląd).

Zobaczcie, jak prezentują się na mych stopach:
SCA'VIOLA, Scaviola, buty, balerinki, shoes, skóra
[kliknij, aby powiększyć]

SCA'VIOLA, Scaviola, buty, balerinki, shoes, skóra
[kliknij, aby powiększyć]

Tęgość to jednak nie wszystko, co urzekło mnie w tych balerinach.

Na uwagę zasługuje:
  • niezwykle staranne wykonanie - brak tu jakichkolwiek nierówności, krzywych stębnowań, wystających nici czy śladów kleju;
  • bardzo miękka lakierowana skóra;
  • szeroki obcas wyposażony w wymienny flek;
  • starannie wykonana ozdoba przodu (złote końcówki są tu przykręcone na śrubki, więc nie ma mowy o wypływającym kleju), która została przyszyta, a nie przyklejona do obuwia;
  • świetnie wyprofilowana gruba podeszwa;
  • miękki zapiętek (nie wiem, dlaczego niektóre firmy robią je twarde jak kamień);
  • dołączony do butów woreczek, który pomieści całe pudełko.
A czy znalazłam tu jakieś minusy? Jasne, choć było ciężko ;]. Jedyną wadą tego obuwia jest niespójna informacja na temat materiału, z którego wykonano wkładkę. Nalepka na podeszwie mówi, że jest ona sztuczna, natomiast na stronach sklepów sprzedających produkty marki SCA'VIOLA wyraźnie widnieje "wkładka: skóra". 

Gdyby jednak wkładki okazały się nieskórzane, nie powinny raczej stwarzać problemów przy tak przewiewnej parze. Niedługo się o tym przekonam, bo baleriny będą stałym elementem moich codziennych strojów.

Edit: Wkładka i podszewka wykonane są ze skóry koziej.


I tuż po otwarciu przesyłki:
SCA'VIOLA, Scaviola, buty, obuwie, noski, balerinki, shoes, skóra
[kliknij, aby powiększyć]

SCA'VIOLA, Scaviola, buty, balerinki, shoes, skóra
[kliknij, aby powiększyć]

SCA'VIOLA, Scaviola, buty, balerinki, shoes, skóra
[kliknij, aby powiększyć]

PL 
Buty z noskiem (model W2020-03 BEIGE): SCA'VIOLA
Halka: eBay
Spódnica: uszyłam sobie
Nylonowe pończochy: Natalie (lata '60.)

EN 
50s style pointed toe shoes: SCA'VIOLA
Petticoat: eBay
Skirt: made by me
Nylon stockings: Natalie (60s).


*  20 cm w podbiciu przy rozmiarze 37, czyli noszę tęgość F lub E.

20 marca 2015

Co robić, jak wykonać ramiączka typu spaghetti?

19 raz(y) skomentowano
How to make spaghetti straps
[kliknij, aby powiększyć]

Nie ma to, jak letnia sukienka na cieniutkich ramiączkach, prawda? Dziś pokażę Wam, jak je wykonać, a przy okazji się nie narobić, nie nakląć i nie rzucić szycia w połowie.

Do przewleczenia tuneli potrzebna będzie grubsza igła i najzwyklejsza poliestrowa nić. Przewlekacz jest tu zbędny.

No to zaczynamy!

1. Pasek materiału na tunel składamy na pół i zszywamy w wybranej odległości od brzegu (u mnie były to 4 mm). Należy pamiętać o solidnym zabezpieczeniu początku i końca ściegiem powrotnym.

Zapas przycinamy jak najbliżej szwu.

How to make spaghetti straps, 1
[kliknij, aby powiększyć]

2. Nawlekamy igłę - nić musi być kilka centymetrów dłuższa od tunelu. Wbijamy się w ściankę jednej z końcówek tunelu. Aby nić lepiej trzymała możemy przeszyć ściankę raz jeszcze (nie zszywamy ze sobą ścianek!). Następnie igłę wkładamy uchem do ramiączka.

How to make spaghetti straps, SilverCrest, Silver Crest, maszyna do szycia z Lidla
[kliknij, aby powiększyć]

3. Igłę przewlekamy na drugą stronę tunelu, który może ulec niewielkiemu zmarszczeniu (przesuwana w tunelu igła naciąga nić).

How to make spaghetti straps, SilverCrest, Silver Crest, maszyna do szycia z Lidla, tu się szyje, Wrocław, krawiectwo
[kliknij, aby powiększyć]

4. Bardzo delikatnie ciągniemy za nić, tak aby przeszyta końcówka nie uległa zmarszczeniu, ale sam jej czubek został wciągnięty do wnętrza tunelu. Początkowo opór będzie spory i będziemy mieli wrażenie, że tunelu nie da się przewinąć. Tu warto pomóc sobie igłą i czubek wepchnąć do tunelu uchem igły.

Nie śpieszymy się - ciągniemy, upychamy igłą, ciągniemy, upychamy igłą, ciągniemy, upychamy igłą...

Wiele instrukcji każe jedynie ciągnąć za nić, a nie wspomina o tak ważnym upychaniu ;].

How to make spaghetti straps, 4
[kliknij, aby powiększyć]

5. Kiedy poczujemy, że końcówka znajduje się już wewnątrz, marszczymy tunel i marszczenie przesuwamy na koniec ramiączka, a następnie delikatnie ciągniemy za nić. Czynność, którą wykonujemy, jest podobna do przewlekania gumy agrafką. 

How to make spaghetti straps, 5
[kliknij, aby powiększyć]

6. Kiedy końcówka pojawi się już na zewnątrz, bez problemu wywiniemy resztę tunelu. Pozostaje nam jedynie rozprasowanie nieco wymiętego ramiączka i odcięcie przeszytego czubka.

How to make spaghetti straps, 6
[kliknij, aby powiększyć]

7. I tak oto powstało moje czteromilimetrowe spaghetti!

Cały proces wywijania trwa kilka minut, a z każdym kolejnym tunelem jest łatwiej. Ta metoda sprawdza się świetnie na cienkich i średnich materiałach, szczególnie lejących. Ale jak widać na zdjęciach, nie ma problemu nawet z dość sztywnym bawełnianym kretonem.

Tak wąskie tunele posłużą nie tylko jako ramiączka, ale równie świetnie nadadzą się na szlufki, troczki i pętelki.

Miłego przewlekania!

How to make spaghetti straps, 7
[kliknij, aby powiększyć]

PL
Materiał: Cottonbee

EN
Fabric: Cottonbee