odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

2 lipca 2011

Wakacje, wyjeżdzanie na, czyli The Muffin Show

Nie ma mnie! To znaczy jestem, ale nie tam, gdzie zawsze, czyli z dala od maszyny i szycia. Spędzam kilkudniowe wakacje u rodziców i w ramach tego spędzania dokonuję eksperymentów kulinarnych.
Pogoda całkiem nieletnia sprawiła, że miałyśmy z mamą ogromną chęć na coś słodkiego. Wybór padł na muffiny z borówką amerykańską i chrupiącym wierzchem!

Oto i one. A jak je przyrządzić? Prosty i szybki przepis znajdziecie poniżej.

Blue huckleberry muffin, muffinki z borówką amerykańską, babeczki z borówkami, muffiny, przepis, pieczenie
[kliknij, aby powiększyć]


PRZEPIS NA MUFFINY Z BORÓWKĄ AMERYKAŃSKĄ (WYSOKĄ)

Składniki (na 8 sztuk)
  • 140 gramów borówek (z braku laku dobre jagody/porzeczki/żurawina/rodzynki)
  • 110 gramów mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 85 gramów cukru pudru
  • 1 jajko
  • 85 ml mleka
  • 50 gramów roztopionego masła
  • skórka z 1/4 cytryny
  • 2 krople olejku waniliowego/wanilinowego
  • szczypta soli
  • cukier do posypania
Blue huckleberry muffin, muffinki z borówkami, muffiny, babeczki, przepis, pieczenie
[kliknij, aby powiększyć]

Przygotowanie

1. Przesianą mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, szczyptą soli oraz cukrem.

2. Dodać całe jajko, mleko, roztopione i schłodzone masło, skórkę z cytryny oraz olejek waniliowy. Dokładnie wymieszać (można mikserem).

3. Przełożyć ciasto do foremek (foremki wysmarować tłuszczem, jeśli to konieczne) do 2/3 ich wysokości.

4. Dodać jagody, posypać cukrem kryształem (po upieczeniu babeczek cukier sprawia, że wierzch jest bardzo chrupiący) i piec 25 minut w temperaturze 190°C (bez termoobiegu).

SMACZNEGO!

22 komentarze:

  1. @Right Geek: A będziesz grzeczny?

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby o tej porze takie pyszności wrzucać?:P Ide do lodówki, a jak będę potem gruba to przez ten muffinowy wpis;) Ślinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Panna Lemoniada: Ja się cały wczorajszy dzień tuczyłam ;). A dziś będą muffiny z porzeczkami.
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha! Ja sobie też upiekłam babeczki wczoraj kokosowe z polewą z białej czekolady i miałam dziś robić post na ten temat! Szkoda, że mi kabel do aparatu tymczasowo zaginął, bo byśmy się zsynchronizowały ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. @Astrid: O, no popatrz! :) No to mamy wyczucie.

    @TARA i Cuksowa: Polecam, polecam! Bardzo szybko się je robi :).

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie wyrosły! szkoda, że nie mam piekarnika, bo bym się za te cuda zabrała :(

    OdpowiedzUsuń
  7. @Katarzyna von Bush: Dziękuję!
    To ciasto nie rośnie jakoś wyjątkowo - podwaja jedynie swoją objętość, ale w środku jest bardzo puszyste. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Marchewkowa gospocha :)
    Też się bawię w Nigellę Lawson od pewnego czasu, co owocuje szybciej pustoszejącym portfelem i przybywającymi kilogramami. Ech ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. @Anja: Takie eksperymentowanie ma pewne minusy, ale co tam! ;]
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaraz lecę po borówkę i jutro piekę! Mniam!

    PS. Widać żeś kobita zdolna na wieeeelu frontach:D

    OdpowiedzUsuń
  11. @Asiu: Dziękuję! Choć te babeczki większych zdolności nie wymagają, bo jeśli chodzi o czynności kuchenne, to średnio u mnie z nimi ;).

    Dziś upiekłam babeczki z porzeczkami, ale nie są aż tak dobre, jak te z borówką.
    Przyjemnego pieczenia (ciasto po wymieszaniu jest dość płynne, więc nie należy się przerażać, że coś z nim nie tak) i smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  12. I znowu zgłodniałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. @Kociaszafa: I tu jest pewien problem, jak człowiek na nie patrzy, to by jadł i jadł. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Co to znaczy dodać jagody? Powciskać w ciasto?

    OdpowiedzUsuń
  15. @Anonim z 1:02: Ułożyć na wierzchu ciasta przełożonego do foremek. Ciasto jest dość płynne, dlatego jagody same delikatnie osiądą. Nie ma konieczności ich wciskania. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  16. aaa zamiast olejku wanilinowego dałam migdałowy, zamiast 2 kropli dałam cały, wylały się w piekarniku ale i tak są cudowne ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. @Czmiel: To widać ciasto była tak dobrze wyrobione, że nadmiernie urosło :D. Mnie też się to zdarza, więc ostatnio daję go mniej do foremek.
    Świetny pomysł z olejkiem migdałowym. Muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw komentarz lub skontaktuj się ze mną mailowo - jz@marchewkowa.pl.