Oto trzeci kapelusz w mojej krawieckiej karierze. Tym razem nieco bardziej uniwersalny; poprzednie były wielokolorowe i pasowały jedynie do konkretnych ubrań.
Jeśli obserwujecie moje profile społecznościowe, to wiecie, że wybrałam wykrój kapelusza z Neuer Schnitt 6/1962. Model bardzo prosty, bo złożony z czterech klinów główki i niewielkiego ronda. Mimo tej prostoty, zdecydowałam się na wykonanie próbki. I bardzo dobrze, bo pozwoliła mi ona stwierdzić, że rondo wymaga dwóch modyfikacji (znacznego zwężenia i zebrania na łączeniach), które upodobnią go do tego ze zdjęcia w magazynie. Niestety, tak to bywa ze starymi wykrojami, że nie zawsze to, co znajduje na arkuszu, odpowiada temu, co widzimy na modelce.
Instrukcja (do kompletu z kapeluszem mamy koszulę i spódnicę):

[kliknij, aby powiększyć]
Gotowy wykrój:

[kliknij, aby powiększyć]
W celu uszycia wspomnianego kapelusza nabyłam na Allegro (e-kameo, o którym pisałam już w poprzedniej notce) kawałek grubszego (210 gr/m²) lnianego płótna. Dzięki tej grubości główka nie wymagała podszewki, co jest znaczącym plusem, bo kapelusz ma być typowo torebkowo-wyjazdowym przewiewnym gnieciuchem.
Aby jednak zachować kształt ronda, uszyłam je z dwóch warstw podklejonych cieniutkim dzianinowym wkładem. Dodatkowo na szwie łącznia z główką wszyłam bawełnianą tasiemkę, która zapobiega rozciąganiu się obwodu i spadaniu kapelusza z głowy.
Główka kapelusza:

[kliknij, aby powiększyć]
Zszywanie główki z rondem:

[kliknij, aby powiększyć]
I tak oto powstał kapelusz, który jest wystarczająco sztywny, aby utrzymać formę, ale dodatkowo miękki i przewiewny. Można go bez problemu prać, zrolować i włożyć do torebki. Zaś naturalny kolor lnu sprawia, że pasuje do każdego stroju.
Tak, wiem, że na zdjęciu samotny kapelusz nie wygląda zbyt atrakcyjnie, więc jak tylko nadarzy się okazja, zrobię jego zdjęcia na mojej głowie.

[kliknij, aby powiększyć]
🇵🇱
Kapelusz w stylu lat '60.: uszyłam sobie
Wykrój: R8103, Neuer Schnitt 6/1962
Len: Allegro, e-kameo
🇬🇧
1960s style hat: made by me
Pattern: R8103, Neuer Schnitt 6/1962
Linen fabric: Allegro, e-kameo
Edit: A tu już kapelusz na mnie.
Zdjęcie wykonane na początku września 2019 w Costa da Caparica (Portugalia).
Niezła robota ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :D.
UsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie bardzo, że się podoba. Dziękuję!
UsuńTeż mam zamiar uszyć sobie kapelusz, nawet mam wykrój - co prawda nie taki vintage jak Twój, ale jednak ;) - tylko czasu brak.
UsuńI jeszcze spódnicę chciałabym sobie uszyć...
No to trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe szycie 🤞.
UsuńJa Cię podziwiam! Absolutnie i z całego swego jestestwa! ♥
OdpowiedzUsuń😘😘😘
UsuńCzekam niecierpliwie, chcę zobaczyć kapelusz na modelce, wygląda mega:)
OdpowiedzUsuńDzięki ogromne!
UsuńJestem ciekawa jak będzie się na głowie prezentować. Czekamy na zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńWakacyjne wyjazdy i blog trochę odszedł na dalszy plan. Ale na pewno zdjęcia się wkrótce pojawią :). Pozdrowienia!
UsuńBardzo ładna czapeczka na lato
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńWygląda naprawdę fajnie i ciekawy kolor. Myślę, że na lato jak znalazł ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńsamotny kapelusz nie prezentuje się zbyt dobrze? moim zdaniem rewelacja, tym bardziej że to ręczna robota
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy, że się podoba. Dziękuję! <3
Usuń