Dopiero co uszyłam sobie lnianą sukienkę na upały, a tu lato skutecznie się na nas wypięło. Nie tylko zrobiło się żółto, bo drzewa - spalone doszczętnie czerwcowym słońcem - zdecydowały się zrzucić część liści, ale i temperatura spadła nieco poniżej 20 stopni. Nieco to małe niedopowiedzenie, bo przedwczoraj było 13°C.
Chyba najwyższy czas wziąć się za szycie jesiennej kurtki z krasnalim kapturem z pikówki... Gdyby tylko sklepy pomyślały o materiałach typowo jesienno-zimowych już latem. Ja wiem, że taką kurtkę z pikówki szyje się ekspresowo, ale tkanina musi w mojej szafie dojrzeć ;]. A niektóre z tych materiałów dojrzewają w szafie kilka lat. Szczególnie te, które były droższe i trochę strach mi je pociachać.
Wracając do pikówki, to wymarzyłam sobie granatową w kwadraty lub romby (czyli nic nazbyt wymyślnego, raczej standard), której teraz nigdzie nie mogę dostać. A kilka miesięcy temu była wszędzie!
Poza kurtką z okryć wierzchnich mam w planach tylko wełniany płaszcz, którego nie udało mi się uszyć na początku tego roku. A wszystko przez dziwny i intensywny zapach nabytego na Allegro (teona) flauszu. Na szczęście chyba w końcu udało mi się go pozbyć (zapachu, a nie flauszu).
Dosyć o jesieni! Na zdjęciach zobaczycie lnianą sukienkę z ostatniej notki na mnie. Niech no tylko wrócą upały...
Materiały, z których uszyłam sukienkę (lniane płótno + lniana taśma koronkowa):
[kliknij, aby powiększyć]
[kliknij, aby powiększyć]
Fot.: pan Marchewka
[kliknij, aby powiększyć]
[kliknij, aby powiększyć]
Łezka kończy się tuż nad obwodem stanika:
[kliknij, aby powiększyć]
🇵🇱
Lnina sukienka w stylu lat '60.: uszyłam sobie
Wykrój: Simplicity 8613, ©1969
Materiał: gołębio-błękitny len - Allegro, e-kameo
Torebka: Zara
Złote baletki: CCC
Bransoletka: Justwin
🇬🇧
Linen shift dress: made by me
Sewing pattern: Simplicity 8613, ©1969
Fabric: baby blue linen
Handbag: Zara
Flats: CCC
Bracelet: Justwin
♥♥♥
OdpowiedzUsuńcudna Marchewkowa!
Ej, no weź mnie nie zawstydzaj! ( ˘ ³˘)
UsuńSukienka jest cudna. A płaszcz... ja wychodzę z założenia, że jak nie w tym roku, to za rok ;) No muszę się ogarnąć.
OdpowiedzUsuńDzięki Ci wielkie!
UsuńJeden z płaszczy szyłam prawie trzy lata :]. Mam nadzieję, że z tym tak nie będzie. Wykrój mam zrobiony, teraz próbka.
Świetna jest ta sukienka ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Ci, Alicjo, przeogromne!
UsuńNie martw się ,lato po woli wraca .Dziś już było słońce i tylko troszeczkę wiatru.Sukienka ma swój ukryty pazur.Jest na każdą okazję i na pewno jeszcze nie raz ją założysz tego lata.Pozdrawiam serdecznie i wysyłam słoneczko.
OdpowiedzUsuńZ pewnością czekają nas jeszcze bardzo ciepłe dni! Ja tu sobie troszkę żartuję :].
UsuńBardzo mnie cieszy, że sukienka się podoba. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!
Taki elegancki luzik w upały to ja rozumiem... :D
OdpowiedzUsuńS.
Świetnie, że się podoba. Bardzo dziękuję!
UsuńCudo, cudo, cudo. Prosta a jednak piękna, wyglądasz rewelacyjnie. Wykończenie dekoltu - perfekcja!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Ci przeogromne za tak miłe słowa <3.
UsuńNo i prawdziwe cudo wyszło! Ale Ci pasuje. Bardzo udany projekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńCzekałam na zdjęcie tej sukienki na Tobie i się doczekałam :D wygląda idealnie, świetnie leży i naprawdę niesamowicie mi się podoba. Śliczna!
Pozdrawiam,
Kasia
I tylko tydzień mi to zajęło po pokazaniu sukienki na manekinie! ;]
UsuńBardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa i pozdrawiam! <3
Bardzo minimalistyczna sukienka, ale właśnie takie są najlepsze :) Mają klasę
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :).
UsuńBardzo ładnie i uroczo wyglądasz
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :).
UsuńŚliczna
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w tych ubraniach. Jak spędzasz za dużo czasu nad praniem tych ubrań to polecam ci usługę jaką jest pralnia na telefon. Na prawdę jest super!
OdpowiedzUsuń