Oszalałam na punkcie tworzenia wzorów na tkaniny. Budzę się w nocy i myślę o tym, co będę rano rysowała. Po latach spędzonych nad grafiką stron WWW odmiana to niebywała - w końcu mogę sobie poszaleć. A co!
W styczniu pokazywałam tkaninę, którą wydrukowało dla mnie CottonBee. Powstaje z niej płaszcz. Trochę wolno, bo w międzyczasie mój generator pary dokonał żywota i zostałam bez żelazka. Ale mam już nowe - piękne i groszkowe (pasuje mi do ścian i kosza na odpadki krawieckie ;]).
Za to dziś dotarły do mnie próbki dwóch kolejnych zaprojektowanych przeze mnie tkanin. Rzućcie na nie okiem, bo wkrótce zostaną udostępnione w katalogu wzorów CottonBee, co oznacza, że każdy będzie mógł zamówić sobie tkaninę z takim nadrukiem!
Po lewej zobaczycie zadrukowaną tkaninę, a po prawej mój projekt.Za to dziś dotarły do mnie próbki dwóch kolejnych zaprojektowanych przeze mnie tkanin. Rzućcie na nie okiem, bo wkrótce zostaną udostępnione w katalogu wzorów CottonBee, co oznacza, że każdy będzie mógł zamówić sobie tkaninę z takim nadrukiem!
Malowane anemony:
Kwiaty i nasionka:
W przesyłce znalazłam również dwa wzorniki kolorów, wydrukowane na satynie i gabardynie. Nie tylko bardzo przydatne, ale tak ładne, że je sobie w ramki oprawię i nad biurkiem powieszę, o!
[kliknij, aby powiększyć]
Wzory: narysowałam sobie
Wydruk oraz bawełna (pochodzi z polskiej tkalni): CottonBee
Z niezadrukowanymi tkaninami można się zapoznać, zamawiając próbnik.
Z niezadrukowanymi tkaninami można się zapoznać, zamawiając próbnik.
hmmm, dla samych wzorników warto zamówić :-D
OdpowiedzUsuńprzepiękne te Twoje projekty! :-)
No słodzisz mi i słodzisz :>.
Usuńa który to model żelazka padł, jeśli można wiedzieć?? bo pamiętam że kupiłam mniej więcej w tym samym czasie co Ty i powiało grozą;)
OdpowiedzUsuńPerfectCare, model GC9240. 3 miesiące po wygaśnięciu gwarancji po prostu przestało działać. Było odkamieniane 2-3 razy w tygodniu, używałam tylko wody filtrowanej i nic to nie dało. Trup!
UsuńPoszło do naprawy, ale nie wiadomo, czy cokolwiek da się tu jeszcze zdziałać.
Jakie te tkaniny są piękne! Te maziajkowe kwiaty mnie zauroczyły! <3 Zdolniacha z Ciebie - ciekawe, ile jeszcze talentów chowasz :)
OdpowiedzUsuńA tam talentów. Tak sobie tylko nabazgrałam :P.
UsuńBardzo Ci dziękuję!
Z tej pierwszej tkaniny widzę już przepiękną rozkloszowana spódnicę lub sukienkę również z rozkloszowanym dołem. Ale wykorzystanie tak pieknej tkaniny pozostawiam oczywiście Tobie ;)
OdpowiedzUsuńDrugi materiał w kwiatki mniej mnie inspiruje chociaż bardzo się podoba. Pozdrawiam.
Serdecznie Ci dziękuję i życzę miłej soboty!
UsuńPierwsza tkanina jest piękna, choć kolory zupełnie nie moje.
OdpowiedzUsuńA w jakich kolorach byś ją widziała? Chętnie poznam Twoje zdanie :).
UsuńOgromnie dziękuję!
Ach piękne ci wychodzą te wzory :)
OdpowiedzUsuńPokłony biję w podzięce! :)
UsuńJak dla mnie, cudowne!!!:):):)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję :).
UsuńNie dość, że pięknie szyjesz to masz jeszcze inne, równie piękne talenty! Wzory są piękne.
OdpowiedzUsuńSama zastanawiam się nad tą stroną jednak jeszcze nie szyję w takiej ilości w jakiej bym chciała i chyba nie ten czas, żebym bawiła się w takie projektowanie bo wyszłoby coś okropnego zapewne.
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa! :)
UsuńW CottonBee będzie można sobie wzór wybrać z katalogów, jeśli nie ma się ochoty na samodzielne projektowanie.
Malowane anemony - cudne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Ogromnie dziękuję!
UsuńPozdrowienia :).
Rysowanie czegokolwiek, jakkolwiek i czymkolwiek w moim przypadku może jedynie wzbudzić przerażenie otoczenia, więc tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuńOba materiały piękne, choć anemony podbiły moje serce. Twórz dalej :)
Serdecznie dziękuję! :)
UsuńO pracy nad kolejnymi wzorami piszę zwykle na FB. Tam można zobaczyć kolejne projekty.
UsuńNiczym agent FBI śledzę na bieżąco ;)
UsuńWow rewelacyjna sprawa, nawet nie wiedziałam ze jest taka firma :)
OdpowiedzUsuńBo nowa jest. Powstała pod koniec zeszłego roku.
UsuńBardzo dziękuję!
Świetne! Myślę, że CottonBee powinno zatrudnić Cię na stałe. Czy te kwiaty projektowałaś ręcznie (farbami) czy wyszły z Ilustratora (just curious:)) Sama się zastanawiam, czy tam któregoś ze swoich wzorków nie wysłać, tkaniny nie stworzyć, tylko że nie szyję, to nie wiem:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :D
UsuńKwiaty "malowane" w Illustratorze.
Jak się spotkamy, to opowiem Ci, jak to wygląda.
Marchewkowa, rewelacyjne są Twoje wzory do tkanin :)! Pewnie zamówię jakąś tkaninę z Twoim nadrukiem :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ogromnie. Dziękuję! :)
UsuńNa FB można już zobaczyć projekt kolejnego wzoru :).
oj piekne te Twoje tkaniny, anemony cudowne sa, pewnie sobie jaks tkanine zamowie , brawo !!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :).
Usuńmuszę koniecznie zamówić sobie twój wzór !!
OdpowiedzUsuńP.
Miło mi ogromnie! :)
UsuńTe wzorniki są świetne, można się na żywca przekonać jak kolor wygląda na tkaninie :)
OdpowiedzUsuńPrzydatna jest taka mapka kolorów. Od razu widać różnice między ekranem komputera a wydrukiem.
UsuńDokładnie :)
UsuńZgadzam się - jesteś bardzo utalentowana.
OdpowiedzUsuńCzy w związku z Twoją krawiecką wiedzą i doświadczeniem można mieć do Ciebie prywatne pytanie? Szukam materiału na suknię ślubną w kolorze butelkowej zieleni. Rzucił mi się w oczy projekt sukni o dość sztywnej strukturze. I za grosz nie mam pomysłu na to, jaki materiał wybrać, aby utrzymać tę sztywność, a jednocześnie suknia była możliwie lekka i przewiewna. Czy byłaby możliwość poprosić o radę? Wybacz spamowanie, pomyślałam, że najwyżej usuniesz komentarz.
Miło mi bardzo :).
UsuńA na taką sztywniejszą konstrukcję najlepiej wybrać jedwabną taftę. Ładnie zachowuje kształt, a jest naturalna, lekka i miła w dotyku.
Pozdrowienia!
Bardzo dziękuję. Rozejrzę się za taką tkaniną.
OdpowiedzUsuńTrzeba się liczyć z tym, że będzie ona dość droga.
UsuńNa poliestrową jednak nie radzę zamieniać, bo nie będzie zbyt przyjemna.
Jaka ta Marchewkowa wszechstronnie utalentowana! Śliczne. Nie mogę się doczekać, co z tych materiałów powstanie.
OdpowiedzUsuńSama zamówiłam parę dni temu próbki ze Spoonflower – zobaczymy, czy są równie fajni, jak CottonBee.
Po cichu też zazdroszczę wzorników. Jako gorąca wyznawczyni Pantone'a sama chętnie powiesiłabym sobie coś takiego nad biurkiem.
Tylko ładnych ramek mi potrzeba :D.
UsuńSerdecznie dziękuję!
ale talenciara!
OdpowiedzUsuń+ te wzoorniki w ramkach moga genialnie wygladac na scianie, mega pomyslowa haha ;*
Przeczytałam "tandeciara" :P.
UsuńOgromnie Ci dziękuję, Tynko!
Kwiaty i nasionka są piękne :) to bardzo interesujące, takie tworzenie tkanin :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ogromnie, że się podobają!
UsuńPiąteczka! CottonBee jest super, też już sprawdziłam;) Bardzo ładny ten malowany wzór kwiatowy.
OdpowiedzUsuńCudownie im te nadruki wychodzą, prawda?
UsuńBardzo dziękuję :).
Taak! Oj, też się już nakręcam na więcej;)
UsuńPiękne te anemony - moje kwiaty i ulubiony zestaw barw. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ogromnie, że Ci się podobają, Lizawieto :).
UsuńDziękuję!
wow o_O
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńZ tymi sprzętami to jest tak:
OdpowiedzUsuń- Zmywarka- padła miesiąc po zakończeniu gwarancji
- odkurzacz- dwa miesiące po gwarancji
- Mikser trzy miesiące po gwarancji
- piecyk elektryczny - trzy dni po gwarancji.
Żeby było śmieszniej- odkurzaczowi odpadły kółka w miesiąc po gwarancji, ale chociaż działał .
Z drugiej strony kilka rzeczy które kupiłam taniutko i bez gwarancji praktycznie działały latami.
Anemony są przepiękne!
U mnie podobnie z większością sprzętów. Tylko maszyna z Lidla ma 5 lat i jeszcze działa :D.
UsuńSerdecznie Ci dziękuję, Myszkimamo! :)
No to czuję się ucieszona, bo też mam tą z Lidla...
UsuńTkanina w anemony prześliczna! *_* Cudne kolory, idealne na wiosnę! Jestem ogromnie ciekawa, co z niej zmajstrujesz :)
OdpowiedzUsuńwzory na miejscu ;)
OdpowiedzUsuńczęsto wypatruję takich "malowanych" printów na półkach:) Bardzo interesująca Twoja wersja:)
OdpowiedzUsuńZapraszam po nominację :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje projekty! Zainspirowałaś mnie do tworzenia :)
OdpowiedzUsuń