Wszyscy wiedzą, że kocham Pocztę Polską i kurierów wszelakich za to, że nie można się z nimi nudzić. Mogę być pewna, że za każdym razem dostarczą przesyłkę w jakiś ciekawy sposób - a to podrzucą pod drzwi, a to zostawią sąsiadowi, a to podmienią zawartość (pamiętacie odżywki dla pakerów zamiast sukienki? ;]).
Tym razem pocztowcy przeszli samych siebie i dostarczyli list polecony w całkowicie nowym stylu - w stylu "na zwrot".
Dwa tygodnie temu z Warszawy wysłano do mnie przesyłkę, którą tamtejszy zmyślny listonosz próbował dostarczyć do nadawcy [tak, do NADAWCY!] dnia następnego! Ten wyczyn mu się jednak nie udał i przesyłkę odesłano do mnie jako zwrot, za którego przyjęcie próbowano mnie obciążyć.
W tej "zwróconej", również z wyglądu (koperta była pomięta i poskładana na wszystkie możliwe sposoby), paczce znajdowała się torebka, którą sprezentował mi sklep Fablou.
[kliknij, aby powiększyć]
W notce udział wzięły
Torebka z kokardą: Estelle Bag - prezent od Fablou
Bluzka z haftowanego batystu: uszyłam sobie - model 128 z Burdy 9/2011
Spódnica w tukany: Rags&Silks
Skórzane baleriny ze złotą klamrą: Me Too (kupione w TK Maxx)
Białe kocie okulary: CCC
Perełki: KappAhl
* Czyli rzadko tu bywam, bo szyję rzeczy zamówione.
Perełki: KappAhl
Hmmm no to nieźle, poczta polska zdolna jest! Bluzeczka z poprzedniego posta jest przesympatyczna, torebeczka też ładna, ale największe wrażenie po obejrzeniu zdjęć- BOOOOOOSKA FRYZUUUUUURAAAA!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Ogromnie Ci dziękuję, Chmurko! :)
UsuńNiestety tak już jest z tą Pocztą Polską - nie pozwolą się człowiekowi nudzić, zawsze coś się stanie z przesyłką :) Torebka cudowna, patrzyłam na ich stronę jakiś czas temu i muszę stwierdzić, że wpadły mi w oko dwie torebki, tylko ciągle nie potrafię się zdecydować co do koloru :)
OdpowiedzUsuńJa się tam napalam na biżuterie - broszki i naszyjniki. Wzory mają świetne!
UsuńSerdecznie Ci dziękuję :).
Rozśmieszyłaś mnie do łez tym zgrabnym paszkwilem ;)
OdpowiedzUsuńCudna torebka!
pozdr.
shoppanna
Ogromnie Ci dziękuję!
UsuńNo takich przezabawnych sytuacji dostarcza nam Poczta :D.
Dotyczy *
OdpowiedzUsuńSzycie szyciem, ale nie zapominaj o swoich czytelnikach :)
Bo jak mówi stare przysłowie:
Jak Kuba blogu, tak blog Kubie.
(prawidłowo właściwie ... blogowi...)
A tak na poważnie, to jestem bardzo ciekawa co szyjesz; pokażesz?
Pozdrawiam serdecznie :)
fajnie to ujęłaś. Torebka fajna, też bym chciała, żeby mi ktoś taką sprezentował :)
UsuńNie ma się co martwić, bloga nie zamierzam porzucać!
UsuńA szyją się dwie sukienki. W tym jedna ślubna :).
Serdecznie Wam, dziewczyny, dziękuję!
hahha jak my wszystkie :)
UsuńLOVE your outfit!! so cute!!! and that bag is adorable! <3
OdpowiedzUsuńwww.thebluecurtain.blogspot.com
Thank you so much! :)
UsuńPolska Polska rządzi, wiadomo:) (wciąż szukają u nas Wiesława, chociaż już 200 razy im mówiliśmy, że nie ma. Ba, nawet dzielnicowemu mówiliśmy. Ale widzę już w skrzynce kolejne awizo).
OdpowiedzUsuńOczywiście miało być Poczta Polska (ale jak wiadomo Polską będzie mistrzem Polski:)))
UsuńJak adres jest taki podany, to muszą dostarczyć. Tego się nie da zmienić :/.
UsuńNo właśnie on już nie jest tam nawet zameldowany! Ale sądy nie potrafią aktualnego adresu w naszym kraju ustalić. Nawet adresu zameldowania, a to się przecież takie proste wydaje. Więc w sumie do poczty nawet nie powinnam mieć pretensji, bo oni tylko te listy noszą, ale i tak wkurza to:)))
UsuńPoczta próbuje utrzymac przy sobie uwagę wszelkimi sposobami - jak widać skutecznie, bo robisz im reklamę (może niezbyt pozytywną, ale dla niektórych nie ważne co piszą byle było o nich głośno..)
OdpowiedzUsuńPiękna torba i stylizacja również.
No nie wiem, to raczej antyreklama ;].
UsuńWiadomo jednak, że tu się niczego nie zmieni, bo nie ma alternatywy (wszyscy kurierzy są równie beznadziejni).
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :).
Cudna torba, dobrze, że w końcu dotarła do Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście! :D
Usuńjak tak skromnie, ale już czekałam na nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńspódnica bardzo ładnie się układa, i wzór bardzo ciekawy
te sukienki, które szyjesz teraz - jestem ich bardzo ciekawa, szczególnie na tą ślubną :)
... (oj) czekam szczególnie na tą ślubną :)
UsuńPojutrze zaprezentuję na blogu sukienkę wieczorową. Ślubna jest na razie w fazie próbek.
UsuńBardzo Ci dziękuję! :)
Jeszcze nie miałam takich sytuacji z pocztą i obym nie miała :-)
OdpowiedzUsuńNikomu takich przejść nie życzę.
UsuńNo proszę jakie wymyślne akcje poczta potrafi :/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się cały zestaw - zazdroszczę bluzki - jest świetna!!!
Prawda? Prześcigają się w pomysłach :P.
UsuńSerdecznie Ci dziękuje!
Tylko nasza poczta tak potrafi;)świetnie wyglądasz:)a torebka rewelacja:)super prezent:)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję! :)
UsuńFantastyczna stylizacja! Torebka pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko
Fablou
Jeszcze raz serdecznie Państwu dziękuję :).
UsuńZestaw na właścicielce wygląda cudnie :) torebka świetna i na szczęście nie widać po niej tych "kopertowych zagięć".
OdpowiedzUsuńMi poczta ostatnio też podpadła, bo priorytet szedł/leciał/jechał przez tydzień.
Bardzo dziękuję! Torbę udało mi się bez problemu wyprostować :).
UsuńDo mnie zawsze szybciej idą polecone ekonomiczne, dlatego staram się prio unikać.
zacnie! ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się przeokrutnie. wyglądasz niebanalnie!
<3
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńLove the skirt.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Sassy! :)
UsuńPiękna torebka. A u nas Poczta wzorowa. :) Dziś nie działały windy, a listonosz i tak przyszedł na 12 piętro.
OdpowiedzUsuńWow! Zazdroszczę.
UsuńNaszemu czasem się nie chce na pierwsze wejść :P.
Dziękuję Ci serdecznie!
Jestem pod wrażeniem twojego stylu, rewelacja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe słowa :).
UsuńNa szczęście torebce to nie zaszkodziło :)
OdpowiedzUsuńZaszkodziło, ale materiał okazał się na tyle porządny, że udało się go rozprostować (kilka dni postała całkowicie wypchana).
UsuńTorebka jak torebka, ale te włosy...!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńTo jedna z najprostszych fryzur. Przeczesuje się włosy z jednej strony głowy i na drugiej zwija w rulonik. Zawsze wychodzi taka ładna fala :).
ach pęknie to wszystko razem wygląda :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie, Mała Gosiu! :)
UsuńPiękny zestaw, ciekawa torebka. Czekam cierpliwie na następny post. mam nadzieję, że pokażesz co uszyłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Ogromnie Ci dziękuję!
UsuńZdjęcia uszytych sukienek oczywiście na blogu się pojawią :).
Bardzo mi się podobają zdjęcia, wszystko jest takie dopracowane począwszy od dodatków, przez cały strój, aż po fryzurę, makijaż. Wprowadzasz w retro klimat - a retro to ja uwielbiam.
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję za tak miłe słowa! :)
UsuńJaka śliczna torba, ale zestaw: spódnica i bluzka - doskonały!
OdpowiedzUsuńGratuluję niesamowitego talentu krawieckiego, który od dłuższego czasu z ogromną przyjemnością podziwiam :)
Pozdrawiam serdecznie!
Jest mi niezwykle miło :). Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!
Usuńgenialna stylziacja,
OdpowiedzUsuńtorebka jest przesliczna!
pzodrawiam ;*
Bardzo dziękuję! Miło mi, że stylizacja się spodobała.
Usuńaz sie chce zaspiewac: ludzie zejdzcie z drogi, bo listonosz jedzie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://thirtiesinthecity.blogspot.de/
Słusznie! :)
UsuńMiłego dnia.
Patrząc na te zdjęcia największą moją uwagę przykuwa Twoja fryzura. Jest elegancka, a zarazem figlarna i niebanalna. Całości smaku dodaje piękna bluzka i perły (moje ulubione!). Pięknie to wszystko wygląda! I myślę, że oddaje całą Ciebie.
OdpowiedzUsuńGosia
Dziękuję Ci, Gosiu, serdecznie! :)
UsuńMarchewko, twój blog...
OdpowiedzUsuńto same ochy i achy...
mój ulubiony i najlepszy z wrocławskich blogów o modzie...
z pozdrowieniami
też Wrocławianka ;]
Zazdroszczę talentu, figury i stylu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)