Ko-Moda.com i Marchewkowa.pl
przedstawiają:
przedstawiają:
HORROR Z RĘKAWICZKĄ W ROLI GŁÓWNEJ
Coby się konkursowo nie obijać, dziś rozpoczynam zabawę, która z pewnością przypadnie do gustu miłośniczkom pięknych rękawiczek.
Tym razem na Leśno-Marchewkowej możecie wygrać jedną z czterech par perfekcyjnie wykonanych rękawiczek polskiej pracowni ART: delikatna czarna koronka, czarna koronka (mitenki), czarna żmija oraz panterka. Wyboru dokonuje zwycięzca! Nagrodę w konkursie ufundował sklep Ko-Moda.com.
Co zrobić, aby wziąć udział w konkursie?
Tym razem na Leśno-Marchewkowej możecie wygrać jedną z czterech par perfekcyjnie wykonanych rękawiczek polskiej pracowni ART: delikatna czarna koronka, czarna koronka (mitenki), czarna żmija oraz panterka. Wyboru dokonuje zwycięzca! Nagrodę w konkursie ufundował sklep Ko-Moda.com.
Co zrobić, aby wziąć udział w konkursie?
1. Należy opowiedzieć nam o największym rozczarowaniu związanym z rękawiczkami. Odpowiedź może mieć formę dowolną, czyli możecie coś napisać, namalować, narysować, zrobić zdjęcie itd.
2. Pracę należy przesłać na adres jz@marchewkowa.pl. W tytule wpiszcie "Konkurs Ko-Moda". Nie musicie podawać żadnych danych. Poproszę o nie wyłącznie zwycięzcę konkursu.
3. Dodatkowo należy polubić oficjalnego fan page'a sklepu Ko-Moda (możecie skorzystać z poniższego przycisku):
Konkurs rozpoczyna się dzisiaj (25.11.2011) i trwa do 30.11.2011, godz: 23:59. Wspólnie z panem Marchewką wybierzemy trzy najciekawsze prace. W wyborze zwycięzcy pomogą przedstawiciele sklepu Ko-Moda. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na blogu (w nowej notce) do 3.12.2011.
Przed wzięciem udziału w konkursie zapoznajcie się ze szczegółowym regulaminem.
Aktualne informacje o konkursie znajdziecie na moim fan page'u.
POWODZENIA!
Piękne... czarne koronkowe najładniejsze
OdpowiedzUsuńale ładna grafika, fajnie przedstawione
OdpowiedzUsuńpowinnaś reklamy im produkować :))
K.
Piękne nagrody do wygrania :) Szkoda, że mi się nigdy nic nie przytrafiło ciekawe związanego z rękawiczkami... (chociaż może powinnam się cieszyć?)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to nie do końca musi być historia prawdziwa... nie wiem - może Justyna coś podpowie :)
OdpowiedzUsuńSkoro już współpracujesz z firmą rękawiczkową, to sprzedaj im pomysł na eleganckie, długie, kobiece rękawiczki rowerowe (z wszytymi od środka, prawie niewidocznymi żelowymi wkładkami). Czuję, że w związku z dużą popularnością cycle chic jest na to spory popyt. Ja bym sama kupiła kilka par. Tych cieplejszych na jesienną szarugę też. Koronka odpada, ale z jakiejś sympatycznej skórki, czemu nie. Normalnie w takich nie chodzę, bo za często muszę używać komórkę dotykową na zewnątrz, ale rowerowo jak najbardziej. Latem ochraniają dłonie przed słońcem, wiosną i latem przed wieczornym chłodem. Ważne, że długie? Jak najbardziej, nie lubię gdy mi wieje po nadgarstkach. Czasem zakładam na rękawiczki getry (pomysł z netu), ale to nie to samo :)
OdpowiedzUsuńO popieram Lavinkę! Fajne by takię rękawiczki były. W ogóle ostatnio mam w głowie taką ideę, którą chętnie bym sprzedała jakiejś firmie/projektantowi łączenia hi-techowyc sportowych materiałów z eleganckim tudzież co najmniej nieco elegantszymi niż sportowe, krojami. PRzykład-marzenie: kurtkopłaszcz w militarno-minimalistycznym stylu z goretexu lub czegoś podobnego, z czego szyją kurtawki w góry, w których nie chodzę po mieście, bo nie i już. Oczywiście z polarową podszewką odpinaną, a co!
OdpowiedzUsuń