odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

30 lipca 2009

Krótka historia z wysokim stanem.

Większość z Was zapewne zorientowała się, że nie noszę i nie znoszę spodni. Jednak powszechnie wiadomo, że nieodłącznym elementem letniej garderoby kobiety żyjącej w latach pięćdziesiątych były krótkie spodenki z wysokim stanem. I mi, jako miłośniczce stylu tamtych lat, nie wypada ich nie posiadać.

Prezentowane na zdjęciu poszerzacze bioder pochodzą z początku lat osiemdziesiątych, co nie przeszkodziło w stworzeniu odpowiedniej stylizacji. Świetnym ich dopełnieniem okazała się trzydziestoletnia koszula bez rękawów.

♥ Well... Hello!
[kliknij, aby powiększyć]


Spodenki z wysokim stanem: sh (3 zł)
Koszula: sh (50 gr)
Buty: CCC
Opaska: H&M
Torba: HO::LO for Redd's

56 komentarzy:

  1. podoba mi się połączenie tej nowoczesnej w formie torby z retro stylem. bardzo się mi podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Blu: Dziękuję Ci serdecznie! Z torbą zmierzałam właśnie na zakupy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ Ty masz talię! Pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ryfka: Dziękuję, dziękuję! A wszystko dzięki nadmiernemu ściskaniu się spódnicami z wysokim stanem :>.

    OdpowiedzUsuń
  5. jej, J.Z., ale masz wcięcie ładne i nogi długaśne :) Lata 50 jak się patrzy. A czy leci z nami pasek? Bo pasek bym chyba dodała.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale klimatyczne zdjęcia..jakiego aparatu używasz lub programu do obróbki zdjęć?bo wychodzi to świetnie...spodenki tez masz fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No! Talia osy jak się patrzy! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyglądasz, a spodenki boskie, numer jeden tego lata :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle zestaw na duży plus! ;-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej! Faktycznie masz cudowną talię!
    Starczy ściskanie się spódnicami?;D
    A mnie podobają się różowe buty i różowa szminka jako ocieplenie tego zestawu. Ładnie to gra.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szminka i opaska cudowne! Jestem w trakcie szycia takich spodni, ale nie z jeansu :>

    OdpowiedzUsuń
  12. SzafaN: Dziękuję serdecznie! A pasek leci, lecz niekoniecznie z tymi spodenkami. Uszyte są tak (góra jest zaokrąglona), że wszelkie paski podjeżdżają ponad guzik.

    Szafa Madziary: Dziękuję bardzo. Aparat to zwykła cyfrówka, a obrabiam w PS.

    Emnilda: Dziękuję serdecznie!

    Thonia: Dziękuję bardzo!

    Chaoskontrolowany: Niezmiernie mi miło!

    Paluina. Dziękuję serdecznie! Spódnice niemal jak gorset, jak już raz powietrze wciągnę, to już tak zostaje :>.

    Le Buduar: Dziękuję bardzo! A ja do uszycia takich zbierałam się od dawna, mam świetny wykrój z Burdy. Może coś mi jeszcze z tego wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Wyglądasz bosko. Strój bardzo vintage.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie, niczym pin-up girl.
    Jesteś moją ukochaną polską szafiarką. Tak trzymać!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Spodnie mają naprawdę hiper wysoki stan:). Ostatnio znajoma odstąpiła mi takie tylko, że długie. Hi, hi to co w Wielkich Miastach jest vintage u mnie na wsi to normalny strój kobiet po 40-stce ;D. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspominałam już, że Cię uwielbiam?

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonim: Dziękuję serdecznie!

    Olka: Dziękuję i cieszę się, że blog przypadł Ci do gustu!

    Gosia: Dziękuję bardzo!

    Pani La Mome: Dziękuję! Ja też swoje życie dzielę między miastem a wiejską sielanką i wiem jak to jest :>.

    Right Geek: Aaaand frog!

    Killercola: Dziękuję serdecznie, niezmiernie mi miło :D!

    OdpowiedzUsuń
  18. przewspaniale wyglądasz w sukienkach i spódnicach... ale w spodniach też ohoho :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Marzę właśnie o takich spodenkach w czarnym kolorze. Są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  20. laff: Dziękuję! Zdecydowanie wolę spódnice i sukienki, jednak w tych spodenkach całkiem nieźle się czuję.

    Sza: Dziękuję! Ja też wciąż myślę o czarnych. Jeśli gdzieś ich nie dostanę to będę szyć.

    Babka: Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  21. spodenki świetne tak jak całosc a przez uzupełnienie nowoczesną w formie torba powstała nowa jakosc :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję! Torba Redd's napatoczyła się przypadkiem - właśnie wybierałam się na zakupy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie, jak z katalogu!

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow! Co za talia!
    Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  25. przepięknie, zresztą jak zawsze ;)
    podpisuje Weronika, wierna fanka Twoich opisów na Twitterze ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. WERONIKA: Serdecznie dziękuję!
    A Twittera nieco zaniedbałam - winę zwalam na Blipa :>.

    OdpowiedzUsuń
  27. Anonim: Dziękuję! Chociaż z katlogiem bym nie przesadzała :P.

    Gigfrog: Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  28. Może i spodenki poszerzają biodra, co akurat jest nie możliwe w Twoim przypadku, ale za to jak podkreślają talię, którą Ty masz boską! Pięknie po prostu :D

    OdpowiedzUsuń
  29. podziwiam! podziwiam!
    Uwielbiam Twoje outfity! I chociaż wolę Cię w spódnicach/ sukienkach to i tak to połączenie spodenek (3 zł?! wow!) z koszulą (50 gr?! WOW!) jest bombastyczne! :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Fantastyczna stylizacja, ja bym źle wyglądała w stylu lat 50, ale tobie pasuje idealnie. Właśnie zauważyłam, że nie nosisz spodni i musze przyznać, że w spódnicach prezentujesz się świetnie,a w ogole nie pamiętam Cię w spódnicach w LO:))

    OdpowiedzUsuń
  31. miuska: Dziękuję serdecznie! Akurat na poszerzeniu bioder mi zależy :P.

    WER.: Dziękuję, dziękuję! Ja też wolę się w spódnicach i sukienkach, ale wszystkiego trzeba spróbować i przyznam, że ten eksperyment zaliczam do całkiem udanych. A ceny tak niskie, bo w tym lumpeksie kilogram to zaledwie 5 zł. Ubrani pochodzą głownie z lat 80-tych i 70-tych.

    Ada: Dziękuję, moja droga Adziu! Faktycznie w LO chyba nigdy spódnicy na sobie nie miałam (poza studniówka). A teraz popatrz, co mi się porobiło :>.

    OdpowiedzUsuń
  32. a gdzie jest ten wspaniały lumpeks gdzie takie ceny?

    OdpowiedzUsuń
  33. Ada: Lumpeks w Oleśnicy koło pogotowia. Likwidują go teraz, stąd te ceny.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ada: To właśnie w tym lumpeksie kupiłam buty z poprzedniego wpisu.

    OdpowiedzUsuń
  35. Super blog, powinni napisać o Tobie na Luli.
    pozdrawiam!!!
    Monia

    OdpowiedzUsuń
  36. bardzo fajny, BArdzo blog :]

    OdpowiedzUsuń
  37. Monia: Dziękuję serdecznie! Myślę jednak, że Lula interesuje się szafiarkami ze znacznie większym stażem.

    Magda: Serdecznie dziękuję! Miło mi niezmiernie.

    OdpowiedzUsuń
  38. J.Z w spodniach? O kurdę...;) Po przeczytaniu twojego wpisu i głębszym zastanowieniu faktycznie zorientowałam się, że nigdy nie widziałam Cię w spodniach i szczerze powiedziawszy, nie mogę wyjść z podziwu, bo nie jestem sobie w stanie wyobrazić życia bez spodni. Zimy konkretniej ;) W każdym razie, miły eksperyment i mi osobiście spodenki podobają się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Na modę z lat 50tych jesteś zdecydowanie za chuda ;P

    OdpowiedzUsuń
  40. lavinka: Czy ja wiem, w latach 50. kobiety były szczupłe i spódnicami poszerzały biodra, a podkreślona talia optycznie uwydatniała biust :>.

    OdpowiedzUsuń
  41. te short'y plus Twoja talia = coś pięknego :)
    śliczny retro zestaw !

    OdpowiedzUsuń
  42. eveline fashion-diary: Dziękuję serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  43. Super! Zestaw bardzo udany.
    Podoba mi się również torba. Redd's w końcu dobrze przemyślał kampanię i stworzył coś fajnego.

    OdpowiedzUsuń
  44. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw komentarz lub skontaktuj się ze mną mailowo - jz@marchewkowa.pl.