Zdjęcia broszek zwykle trafiają na marchewkowym blogu do jednej zbiorczej notki, jednak mój najnowszy nabytek wymaga osobnego wpisu.
Broszka, którą widzicie na zdjęciach została wyprodukowana przez markę Hollycraft na przełomie lat '50. i '60. (w tym czasie firma przestała datować swoje wyroby, a więc dokładna data nie jest znana). Marka ta powstała pod koniec lat trzydziestych i początkowo nazywała się The Hollywood Jewelry Company. Nazwę szybko zmieniono, aby nie myliła się z innym producentem biżuterii - Joseff of Hollywood. Niestety, w latach siedemdziesiątych Hollycraft sprzedano, a produkcję stopniowo wygaszono. Obecnie marka znana jest miłośnikom starej biżuterii z przepięknych ozdób wysadzanych pastelowymi kwarcami oraz świątecznych broszek o nietypowych kształtach. Jedną z nich udało mi się właśnie nabyć!
Świąteczna latarenka, ozdobiona liśćmi ostrokrzewu oraz czerwoną kokardą ma zaledwie pięć centymetrów wysokości. Mimo niewielkich rozmiarów została wykonana niezwykle szczegółowo. Zdecydowanie najciekawszym elementem jest tu wnętrze latarni, odlane ze szkła akrylowego (lucite). Środek tego elementu stanowi cylindryczny otwór, w którym widoczny jest nawet knot i płomień.
Przyjrzyjcie się teraz detalom:
[kliknij wybrane zdjęcie, aby je powiększyć]
Ale misterne cudeńko!
OdpowiedzUsuńPrawda? Kiedyś to się przykładali do takich drobiazgów :).
UsuńJest przepiękną. Świąteczne liście ostrokrzew zawsze mnie rozczulają, w każdej wersji.
OdpowiedzUsuńJak Pani znajduje takie cuda?
Przeszukuję Allegro i OLX w poszukiwaniu takich broszek. Co jakiś czas trafia się coś wyjątkowego w przystępnej cenie.
UsuńMi tez udało sie kupić świąteczną broszkę - wieniec z malutkim mikołajem w środku. A gdzie udało Ci się znaleźć takie cudo?
OdpowiedzUsuńO! To musi być śliczna :).
UsuńSwoją znalazłam na Allegro, ale w poszukiwaniu takich broszek przemierzam również OLX.
Ale cudneee :D Klimat świąt milionnn :D
OdpowiedzUsuńPogoda świąt nie zwiastuje, trzeba sobie inaczej radzić ;].
Usuńprzepiękna :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Prawda? :) Nigdy nie mogę wyjść z zachwytu nad broszkami z tamtych lat. Szkoda, ze teraz już się takich nie produkuje.
UsuńA gdzieżeś Ty ją nabyła? Gdzie w ogóle wynajdujesz takie rzeczy? Bardziej stacjonarnie czy bardziej internetowo? Broszka niepowtarzalna!
OdpowiedzUsuńKupiłam ją na Allegro, ale zwykle takich broszek poszukuję też na OLX. Czasem ludzie nie wiedzą, co sprzedają :).
UsuńŁał, jest niesamowita! :D
OdpowiedzUsuńZgadzam, się zgadzam! :D
UsuńCoś pięknego gdzie to można kupić ?
OdpowiedzUsuńW poszukiwaniu takich broszek przeszukuję Allegro i OLX.
Usuńniesamowita precyzja!
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
Usuńna eboy jest pełno świątecznych broszek i biżuterii :) ale ta jest przepiekna
OdpowiedzUsuńDzięki Ci serdeczne, Mała Gosiu!
UsuńZgadza się, na ebayu tego pełno, ale te ceny! Latarenki tej marki kosztują nawet 60 dolarów :/.
Bardziej mi chodziło o nie "vintage" a zwykłe produkowane broszki na chińskim ebayu :) mam z siostra pełno pieknych świecidełek od nich a ceny naprawdę sa przestępne.
UsuńNiesamowita, śliczna, oryginalna. Sama jestem fanką broszek-ta jest wyjątkowa! Ewa
OdpowiedzUsuń��
OdpowiedzUsuńPiękna ta broszka! Rzeczywiście niesamowite ma detale. Zauroczyła mnie po prostu.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:))
Kocham takie broszki, jest przecudowna, gratuluję łupu <3
OdpowiedzUsuń