W tym roku zamiast wydmuszek wyprodukowałam wielkanocny toczek. Kolejny raz korzystałam z przepisu i materiałów otrzymanych od Małgosi Wybrańskiej. A oto rezultaty:
[kliknij, aby powiększyć]
Główka toczka została wymodelowana na metalowej misce. Zgodnie z instrukcją doszyłam do niej drut modniarski oraz lamówkę. Z resztek materiału powstały "loczki" (zdjęcie nr 2 przedstawia wykończone koralikami miejsce łączenia taśm z sinamay). Idealnym dodatkiem okazała się jasnoróżowa toska, którą obszyłam całą bazę.
Toczek umocuję we włosach za pomocą niewielkiego grzebyka. Na wielkanocne śniadanie będzie jak znalazł :>.
Toczek umocuję we włosach za pomocą niewielkiego grzebyka. Na wielkanocne śniadanie będzie jak znalazł :>.
[kliknij, aby powiększyć]
♥
P.S. Dziś dotarła do mnie cudowna biała halka od Studio2Deko. Wkrótce zobaczycie ją na blogu!
Strasznie mi się podoba, jak woalka układa się na toczku. Tak lekko i jakby od niechcenia. Boski!
OdpowiedzUsuńM.
M.: Dziękuję serdecznie! Cieszy mnie, że toczek się podoba.
OdpowiedzUsuńuroczy :)
OdpowiedzUsuń@Mała Gosia: Dziękuję Ci serdecznie!
OdpowiedzUsuńŁooooo! Kochana, ależ cudo stworzyłaś. jestem pełna podziwu dla twych zdolności... jak nie kapelusiki, to fartuszki, do tego jeszcze fryzury takie robisz (p.s. ja się piszę na ogarnięcie mojej grzywy w przyszłości przez Ciebie). Ech... Marcheweczka nasza jest istną kopalnią talentów, czekam na kolejne prezentacje Twych zdolności-cudowności! ^^
OdpowiedzUsuńAle fajny! Super jest móc robic sobie potrzebne rzeczy.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię zdolnych ludzi :)
OdpowiedzUsuńzapraszaym na blog o szafiarkach początkujących i tych dobrze znanych :) zaktki-polskich-szaf.blogspot.com
OdpowiedzUsuń@Laff: Dzięki Ci, droga Laffciu! A salon fryzjerski na LEśno-Marchewkowej już otwarty ;>.
OdpowiedzUsuń@Cealum: Dziękuję serdecznie! Ogromnie mi miło, że toczek się podoba.
@Agatiszka: Dziękuję bardzo, ale zbyt wielu zdolności do zrobienia takiego kapelusika nie potrzeba :>.
@Yeah!: A witam w moich skromnych progach! Bloga oczywiście znam :).
Toczek oczywiście piękny :) Mam nadzieję że dodasz zdjęcie jak prezentuje się na Marchewkowej główce :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń@Klaudia: Dziękuję bardzo! Dodam, dodam :). Pojawi się również poprzedni toczek.
OdpowiedzUsuńJaki malinowy słodziak:)
OdpowiedzUsuń@Pani La Mome: Dziękuję serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z wykończeniem łączenia podobnymi kolorystycznie koralikami. Ślicznie wyszedł Ci ten toczek. Czekam już na jego zdjęcia na Twoich włosach. Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękny. Podziwiam
OdpowiedzUsuńPiękny kolor tego toczka. Nie mogę się doczekać, aż pokażesz go na swojej główce ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Aż sama nabieram ochoty na takie cudeńko ;)
OdpowiedzUsuń@Kasia, Miuska, Anna: Serdecznie Wam dziękuję za tak miłe słowa! Cieszą mnie ogromnie :).
OdpowiedzUsuńDroga Moja ja Cię bardzo chętnie zatrudnię u siebie! Cieszę się, że moja instrukcja się przydała! Czy jest może zapotrzebowanie na więcej? Pozwolę sobie dodać że kolejne warsztaty w Poznaniu już w połowie maja. Zapraszam. Pozdrawiam radośnie. U mnie pojawiły się wiosenne zamówienia i pracownia zakwitła! Małgosia
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie, Małgosiu! Twoja instrukcja jest nieoceniona. Kiedy zużyję resztki sinamay, to zgłoszę się do Ciebie po inne kolory, bo wciągnęło mnie niesłychanie :).
OdpowiedzUsuńCzy te warsztaty mają stronę internetową? Z chęcią zamiesiłabym link. Pozdrowienia!
Dziękuję Ci bardzo, tak jak poprzednio będę w Kreatywnie.com: http://www.kreatywnie.com/?t=page&s=1&d=118
OdpowiedzUsuńMoże uda Ci się przyjechać?
@Małgosia: Link wstawiony! Bardzo bym chciała wziąć udział w Twoich warsztatach, ale jakoś Poznań nigdy mi nie po drodze. Czy odbędą się kiedyś bliżej Wrocławia?
OdpowiedzUsuńDziękuję za wstawienie linka. A znasz miejsce we Wrocławiu gdzie mogłabym takie warsztaty przeprowadzić? Chętnie przyjadę.
OdpowiedzUsuń@Małgosia: Jest coś w stylu domu kultury, w którym często prowadzone są warsztaty artystyczne. Popytam koleżanki, która brała w nich udział.
OdpowiedzUsuń