Gośka: Dzięki!. Spódnicę obcinałam z ciężkim sercem. Niestety, poprzednia długość nie była dla mnie odpowiednia, a dodatkowo zdobiony dół krzyczał: "Dziewczynko, z w jakim zespole ludowym śpiewasz?";>. Oczywiście, pozostała cześć materiału znajdzie swoje zastosowanie.
Bardzo wszystkim dziękuję za tak przemiłe komentarze. Co do skracania, to uważam, że lepiej ciąć (nawet tak piękne wzory) i nosić, niż zostawić oryginalny krój i skazać spódnicę na pobyt w szafie ;).
świetna spódnica!
OdpowiedzUsuńlilustyle: Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podobała w tamtym wcieleniu :) Buty wyglądają jak typowe baletki. :)
OdpowiedzUsuńGośka: Dzięki!. Spódnicę obcinałam z ciężkim sercem. Niestety, poprzednia długość nie była dla mnie odpowiednia, a dodatkowo zdobiony dół krzyczał: "Dziewczynko, z w jakim zespole ludowym śpiewasz?";>.
OdpowiedzUsuńOczywiście, pozostała cześć materiału znajdzie swoje zastosowanie.
A butki bardzo wygodne :P.
sliczna spodniczka :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że teraz spódnica o wiele lepiej wygląda :) Ja też nie lubię za długich spódnic, ta jest w sam raz.
OdpowiedzUsuńoj, na dobre jej chyba wyszło. wyglądasz przepięknie. tak...ameliowo.
OdpowiedzUsuńtak jest lepiej. bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńJak zwykle szyk i elegancja :D Spódnica podobała mi się przed przeróbką, ale po przeróbce podoba mi się jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuję za tak przemiłe komentarze. Co do skracania, to uważam, że lepiej ciąć (nawet tak piękne wzory) i nosić, niż zostawić oryginalny krój i skazać spódnicę na pobyt w szafie ;).
OdpowiedzUsuńoczywiście mi też bardzo odoba się dół sódniczki,ale faktycznie teraz długość jest lepsza :)
OdpowiedzUsuńgosia: Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńPozostała cześć materiału zapewne posłuży jako taki kołnierzyk.
Cudnie!
OdpowiedzUsuńAnonim: Dziękuję!
OdpowiedzUsuńŚliiiiiiicznie!!!
OdpowiedzUsuńHa, po pierwsze podoba mi się spódnica, a co do butów, to musiałam im się przyjrzeć dokładniej w notce na dole, bo z daleka wyglądają jak pointy ;D
OdpowiedzUsuńAnonim: Dzięki!
OdpowiedzUsuńmamrzymska: Dziękuję bardzo!
A co do butków, to już kilka osób dopytywał się, gdzie je kupiłam, bo przypominają im baletki :>.
szkoda tego ozdobnego paseczka, ale taka długość stanowczo jest lepsza ;)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!!!
you look gorgeus!!
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja. Buty są genialne. Nie wiem, czy to same buty, czy na Tobie tak wyglądają, ale do złudzenia przypominają puenty.
OdpowiedzUsuńCałość jest super!
Tomasz: Serdecznie dziękuję! A butki to dokładnie te z postu wcześniej. I faktycznie, na nogach wyglądają tak baletowo :).
OdpowiedzUsuń