Tu miała być notka o wrześniowej wyprawie na Maltę, do której się już szykujemy, ale upał rozpuścił mi klawiaturę i skutecznie uniemożliwił stworzenie trzymającej się kupy treści.
Aby jednak pusto nie było, poniżej zobaczycie zdjęcia, które wyprodukowaliśmy z panem Marchewką w zeszłym tygodniu.
Letni komplet (krótka wiązana bluzka + spódnico-spodnie) w stylu lat '40. w akcji:
[kliknij, aby powiększyć]
Fot.: pan Marchewka
PL
Letni komplet w stylu lat '40.: uszyłam sobie
Wykrój krótkiej bluzki z wiązaniem: narysowałam sobie
Wykrój spódnico-spodni: #120, Burda 5/2014
Tkanina (bawełniany woal): zadrukowana przez CottonBee zrekonstruowanym przeze mnie wzorem
Torebka: prezent od Lenki
Sandały: Deichmann
EN
40s style playsuit: made by me
Top with a bow pattern: made by me
Pantskirt pattern: #120, Burda 5/2014
Fabric (cotton voile): printed by CottonBee
Bag: a gift from Lena MadHatter
Sandals: Deichmann
PS Rzućcie okiem na mój profil na Instagramie. Tam szyje się jeszcze kilka letnich rzeczy (w tym kostium w stylu lat '40.) i testuje owerlok Juki MO-1000.
:-D no boska jesteś! :-D
OdpowiedzUsuńja już ponarzekałam na ten piekarnik za oknem, jutro ma być gorzej... znaczy już dziś. ale wiadomo, że jutro będzie dopiero jak się wyśpimy choć trochę.
pożądam namiętnie ochłodzenia i niech leje przez tydzień nawet...
I second that!
UsuńDzięki Ci, Lenko, serdecznie!
UsuńGenialny komplecik, masz talent!
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję :).
Usuńśliczna jesteś ;)
OdpowiedzUsuńNo bez przesady :].
UsuńŚlicznie wyglądasz w tym komplecie :) Idealny strój na te obecne upały ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję, Karolino! :)
UsuńWyglądasz prześlicznie. Fantastyczne buty:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że się całość podoba!
UsuńBardzo ładnie , faktycznie ramion nie powiększa, super komplecik
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję!
UsuńUrocza :) Torebka też ekstra ;)
OdpowiedzUsuńkomplecik idealny na Maltę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńŚwietny komplet! Jedna z fajniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek uszyłaś, bardzo Ci pasuje! Trzymam kciuki za przygotowania do wakacji, ja też wyjeżdżam na przełomie sierpnia i września, i już nie mogę się doczekać! *^o^*
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję, Brahdelt! No i oczywiście życzę udanej podróży :D.
Usuń...i torba do kompletu!;) Podoba mi się skośne ustawienie materiału topu!
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuje!
UsuńKomplet jest przecudowny, super w nim wyglądasz!! <3
OdpowiedzUsuńCieszy mnie bardzo, że się podoba :).
UsuńIdealny komplet na lato!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję!
Usuńuwielbiam Cię taką, Moja Damo Żywcem z Lat '50 przeniesiona :)!
OdpowiedzUsuńPokłony w podzięce biję do samiuśkiej ziemi :].
UsuńNo i się doczekałam :) Tak jak myślałam, na Tobie wygląda jeszcze lepiej niż na manekinie :) I do tego ta odjazdowa torba - SUPER!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję, Ibisku!
Usuńcudowny komplet!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńMistrzyni, przepięknie:)))))
OdpowiedzUsuńMiło mi wielce, że się podoba :).
UsuńPięknie, ślicznie, zagranicznie, powiewnie i lekko! Zaniemówiłam na widok letniej kolekcji - materiał w koślawe kwiatki tak pomysłowo wykorzystany, strój kąpielowy, kapelusze - TU SIĘ SZYJE PEŁNĄ PARĄ (jak już o parze mowa - niech nowa stacja dobrze Ci służy!)
OdpowiedzUsuńOgromnie Ci dziękuję za tak miłe słowa :).
UsuńTen komplet jest cudny!!!!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo. Dziękuję!
UsuńWspaniały komplet :)
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie, Mała Gosiu!
UsuńGenialny letni komplet! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :).
UsuńMieszkam na Malcie, jesli masz jakies pytania, sluze pomoca :)
OdpowiedzUsuńZestaw idealny na tutejsze upaly.
O! Bardzo dziękuję, jeśli jakieś się pojawią, z pewnością dam znać.
UsuńPodziwiam twój zmysł do tworzenia takich pięknych rzeczy!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za miłe słowa :).
UsuńZnakomity komplecik na letnie upały. Szyku zadasz na tej Malcie.
OdpowiedzUsuńOchłodzenia serdecznie życzę.
Ogromnie Ci dziękuję, Lizawieto!
Usuńcudownie pisujesz się w minione lata '40, spódnico-spodnie to idealne rowiązanie na letnie wyprawy - wygodnie a nadal kobieco
OdpowiedzUsuńPokłony biję w podzięce :).
UsuńU nas dziś był chyba pierwszy chłodniejszy dzień od tygodnia, dzięki częstym burzom. Chyba nadmiar elektryczności w powietrzu wreszcie zmobilizował mnie do odpalenia maszyny z Lidla (mam ją jakieś dwa lata, hi hi). Oczywiście dwie sekundy po rozpoczęciu szycia wkręciłam nitkę tak, że pomogło dopiero rozkręcenie bębenka, ale suma sumarum akcja obszywania bandan zakończyła się sukcesem, to znaczy zamawiający jest zadowolony ;)
OdpowiedzUsuńBrawa, brawa! Trzymam kciuki za kolejne udane szycie :D.
UsuńPrzepiękne, uwielbiam takie pastelowe kolory, w dodatku lata 40... Cud miód. :-)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję, Lukrecjo! :)
UsuńSuper komplecik!
OdpowiedzUsuńCute and handy for the beach set, very nice :-)
OdpowiedzUsuń