odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

27 maja 2010

To, co marchewki lubią najbardziej

Poczułam wakacje (tak, wiem, że jeszcze mamy maj)! A to dzięki kostiumowi Panache Monroe, który dostałam w prezencie z okazji... bez okazji od pana Marchewki.

Pomimo mieszanych opinii na temat tej linii strojów kąpielowych, mój leży przepisowo. No i te grochy, wiązanie na szyi, czerwony akcent - czyli wszystko to, co marchewki lubią najbardziej! Fason - mocno zabudowany przód i nieznacznie wycięty dół - zdecydowanie kojarzy mi się ze strojami z lat 40. i 50. Prócz wyglądu ogromną zaletą tego kostiumu jest wszyty stanik, wykonany z delikatnej białej siateczki. To dzięki niemu wszystko doskonale trzyma się tam, gdzie powinno.

No to dawajcie lato!

szafiarka, Summer's almost here, retro, vintage, pin-up, kostium kąpielowy, lato, groszki, grochy, panache monroe
[kliknij, aby powiększyć]
Fot.:Pan Marchewka

Kostium: Panache Monroe - prezent, kupiony w www.bradea.pl
Apaszka podtrzymująca victory rolls: vintage
W katalogu Balkonetki znajdziecie szczegółowe recenzje kostiumów marki Panache.

33 komentarze:

  1. Marchewkowa, Ty przystopuj z tymi postami bo mnie zazdrość do całości zeżre;)
    Wspaniały!I ta fryzurka z apaszką!

    Też ostatnio kupiłam strój i aż żałuję, że postawiłam tylko na funkcjonalność :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też taki chce! ale nie ma mi kto sprezentować :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Aleeeee piękny!!! I jak się fantastycznie układa.. zamarzyła mi sie plaża.. morze które ma 25 stopni.. w nocy.. ehhh.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marchewkowa, I love you! Już wiem, co sobie zażyczę na przyszłotygodniowe urodziny ;)).

    Olka

    OdpowiedzUsuń
  5. no właśnie takiego, idealnego stroju, szukam!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. @Porco Rosso: Okej... Postaram się powstrzymać :>.
    Dziękuję!

    @Blu: Ja chodziłam i chodziłam koło tego stroju i zanim sama zdecydowałam się na zakup, dostałam go od pana Marchewki :P.

    @Erill: Dzięki! No właśnie, tylko morza brak.

    @Olka: Na prezent jest w sama raz! Mam nadzieję, że będzie dobrze służył. Dziękuję!

    @Mała Gosia, Klaudia, Lavender Summer: Dziękuję Wam bardzo!

    @Mirandolina: Ja wiele lat poszukiwałam takiego stroju. Miał nie tylko wyglądać, ale i nie spadać przy pierwszym bardziej gwałtownym ruchu. I ten tak się zachowuje!

    OdpowiedzUsuń
  7. @Jukejka: Dziękuję Ci bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  8. O mamuniu, strój przeboski! Muszę sobie coś takiego sprawić.

    OdpowiedzUsuń
  9. ten strój jest jak marzenie! a jaki cudowny biust:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale masz wielkie balony!Faaaajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. @Sandrula: Dziękuję! Faktycznie bardzo ładnie unosi i podtrzymuje piersi.

    @Adchen: To nie balony, to kropki ;>.

    OdpowiedzUsuń
  12. No, no, no...

    OdpowiedzUsuń
  13. Leży fantastycznie, a jak jest z obwodem? Bardzo ścisły?

    OdpowiedzUsuń
  14. @Anonim z 1:05: Dzięki! Rozumiem, że się podoba.

    @Anonim z 2:09: Dziękuję! Obwód jest przyjemnie ścisły (choć na ściślejszy też bym się nie obraziła). Rozmiar kostiumu pokrywa się z rozmiarami moich staników.

    OdpowiedzUsuń
  15. @Pola: Dziękuję! Cieszy mnie ogromnie, że Ci się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  16. O rany, czy Panu Marchewce się czasem nie przelewa? ;D Cudny ten kostium, ale ta cena! ;o

    OdpowiedzUsuń
  17. @Aggaton: Dziękuję! Cieszy mnie, że kostium sie podoba :).

    @Anonim: Myślę, że cena nie jest wygórowana zważywszy na to, że wewnątrz wszyty jest odpowiedni stanik (sam stanik Panache to wydatek ok. 150 zł). Dodatkowo mój poprzedni kostium skończył właśnie 11 lat, co zdecydowanie przemawiało za zakupem nowego ;>.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super :) Gratuluję cudownego prezentu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurka, zazdroszczę kostiumu. też ostatnio szukałam czegoś na lato, ale nic fantazyjnego nie zauważyłam i pewnie kolejne wakacje spędzę w kostiumie po babci. Zresztą nie narzekam, bo nie używam kostiumu na tyle często żebym koniecznie potrzebowała nowy:)

    OdpowiedzUsuń
  20. BOMBA!!!
    wyglądasz zjawiskowo!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. @Anja: Dziękuję bardzo! :)

    @Emnilda: Oryginalny, wintydżowy kostium to dopiero coś! A ja w tym roku zamierzam w końcu wybrać się na porządne wakacje - od 10 lat nie byłam :/ - to nowiuśki kostium się przyda.

    @TARA: Dziękuję bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  23. (tam był błąd straszny)

    miało być:

    Ale fajna z ciebie kobieta! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Love the polka dots!and the head band!

    OdpowiedzUsuń
  25. Thank you very much, Hide and Seek Vintage! :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw komentarz lub skontaktuj się ze mną mailowo - jz@marchewkowa.pl.