Coby wpisać się w popularny obecnie trend, dziś poza na bociana w wersji marynarskiej. Nie zapomniałam o czerwonych nogach!
A na moich stopach ostatnie wiosenne i płaskie obuwie, które uchowało się na stanie marchewkowego mieszkania. Wczorajszy dzień spędziłam na poszukiwaniach balerinek, nie tylko o odpowiedniej tęgości, ale i o podeszwie grubszej niż kartka papieru. Niestety, w tym sezonie marki obuwnicze (zarówno te droższe, jak i tańsze) stawiają na tak zwany ril fil. I pomimo intensywnych treningów przed (w końcu Poczta dostarcza mi darmowych odżywek dla pake... osób odwiedzających siłownię), jedyną rzeczą, którą z wyprawy wyniosłam, była kontuzja biodra.
A na moich stopach ostatnie wiosenne i płaskie obuwie, które uchowało się na stanie marchewkowego mieszkania. Wczorajszy dzień spędziłam na poszukiwaniach balerinek, nie tylko o odpowiedniej tęgości, ale i o podeszwie grubszej niż kartka papieru. Niestety, w tym sezonie marki obuwnicze (zarówno te droższe, jak i tańsze) stawiają na tak zwany ril fil. I pomimo intensywnych treningów przed (w końcu Poczta dostarcza mi darmowych odżywek dla pake... osób odwiedzających siłownię), jedyną rzeczą, którą z wyprawy wyniosłam, była kontuzja biodra.
Update: Zbliżenie na fascynator (na specjalne życzenie Karoliny-g).
Bluzka z dzianiny, spódnica z kokardą, rajstopy: Allegro
Fascynator z marynarskim guzikiem: Parfois
Skórzane pointy: CCC
Fascynator z marynarskim guzikiem: Parfois
Skórzane pointy: CCC
A na koniec zwiastun trzech nowych letnich sukienek. Dwie pochodzą z lat 50., jedna jest na te lata stylizowana:
[kliknij, aby powiększyć]
Kolorystycznie też tak bocianio:)Bardzo ładną masz spódnicę.
OdpowiedzUsuńJa też się naszukałam w tym roku balerinek, ale moim największym problemem był rozmiar. Po raz kolejny bowiem okazuje się, że 39 to rozmiar deficytowy (szczególnie w wypadku butów,które mi się podobają). Pewnie dlatego, że najczęściej występujący i najszybciej znikający.
Spódnica z kokardą bardzo ładnie podkreśla Twoją talię i bioderka :)
OdpowiedzUsuńPiękne są kolory i wzory tych zapowiadanych sukienek, pokaż je jak najszybciej :)
pozdrawiam
Oho! Już nie mogę doczekać się lata na Leśno-Marchewkowej:) A spódniczkę masz prześliczną-sama szukam czerwonej i dopasowanej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten zestaw.
OdpowiedzUsuńOstatnie? A te piękne różowe z CCC?
OdpowiedzUsuńwyglądasz uroczo.
OdpowiedzUsuństrasznie mnie zaciekawił ozdobnik na Twojej głowie.
jest szansa zobaczyć go dokładniej?
:)
Serdecznie Wam dziękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuń@Adchen: Czerwone nogi, czerwony dziób ;>.
Z butami z płaskimi butami ogólnie występuje jakiś problem. Jest ich mało i są byle jakie.
@Klaudia: A w kolejce czeka jeszcze jedna, którą dostałam w prezencie urodzinowym od Laff!
@Emnilda: Długo poszukiwałam takiej spódniczki. Choć ta nie do końca spełnia moje oczekiwania - jest nieco przyduża i za mało ołówkowa.
@Anonim: Cieszę się :).
@Ryfka: Niestety trafiły do kąta. Rozchodząca się skóra zaczęła zawijać się do środka i boleśnie obcierać stopy. Szewc poradził mi zmiękczenie preparatami, ale w takim wypadku zmieni się ich tęgość. I tak źle, i tak niedobrze.
@Karolina-g: Dziękuję! Jakaś tam szansa jest ;>. Zrobię dziś jego zdjęcie i wstawię link do tej notki.
OdpowiedzUsuńjakie czerwone bocianie nóżki :D wszyscy ostatnio tak na bociana... chyba pozazdroszczę i też sobie walnę takie zdjęcia ^^ a spódniczka super!
OdpowiedzUsuńp.s. no ja w dalszym ciągu czekam na prezentację urodzinowej sukienki. zjada mnie od środka, pozera ta ciekawość :P
Uroczo!
OdpowiedzUsuń@Laff: Idzie ciepełko, to w końcu będzie okazja na złożenie tego cuda. Ja sama nie mogę się doczekać. Już szykuję wypasioną pin-upową stylizację. To dopiero będzie hicor :>.
OdpowiedzUsuń:*
@Chaos: Dziękuję Ci serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńBossssko!
OdpowiedzUsuńŚlicznie !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAleż piękna z Ciebie dziewczyna marynarza :D Jak Ty to robisz, że takie fajne rzeczy wynajdujesz na allegro i mało tego - one leżą na Tobie idealnie!? :D UROCZO!
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o baleriny, to dokładnie tydzień temu byłam na poszukiwaniach i stwierdziłam, że dostać teraz zwykłe, czarne, proste, płaskie baleriny graniczy z cudem :D
No i nie mogę się doczekać aż zobaczę sukienki na Tobie :D Zwłaszcza tą kwiecistą :D
fascynatro świetny ( skąd ta nazwa ? ) no i ta spódnica :D a co do balerin to faktycznie nędza i rozpacz. moja siostra wrecz przerzuciła isę z nich na mokasyny
OdpowiedzUsuńdzięki za zbliżenie :D
OdpowiedzUsuńciekawe - na zdjęciu mniej szczegółowym wyglądał na bardziej skomplikowaną formę.
a jest prosty i bardzo sympatyczny :)
Jak ja ci zazdroszczę tej spódnicy, ale żeby nie było, że jestem jakąś sfrustrowaną babą, dodam że wyglądasz ślicznie:)
OdpowiedzUsuńprześliczna spódniczka:)
OdpowiedzUsuń@Pani La Mome, Fashion Player: Dziękuję Wam serdecznie! Cieszy mnie, że spódnica się podoba :).
OdpowiedzUsuńPowiem do rymu - zafrapowały mnie materiały :)
OdpowiedzUsuńPonadto piękną masz spódnicę, ale coraz częściej myślę, że na Tobie wszystko pięknie wygląda, taką masz figurę!
Obiecane pisemko wyślę, tylko się z różnościami ogarnę...
Spódnica jest świetna, chyba zaczne częściej przeglądać allegro!
OdpowiedzUsuńI love sailor looks, you look fantastic!
OdpowiedzUsuń@Klamoty: Serdecznie Ci dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń@Biotechnology: A warto, warto. Ostatnio jakoś mało chętnych na używane rzeczy. Trzeba korzystać :).
@Eli: Thanak you very much! :)
@Agatiszka: Może jakaś boćkowa akcyjka? ;)
Ta 'zapowiedź sukienki' w różowo-niebieskie róże przypomina mi bardzo materiał i wzór takiej z vintagecat.pl, którą miałam kupić... ale musiałam zrezygnować z bólem serca :/ Czy to właśnie ta sukienka? ;) so 50s ?
OdpowiedzUsuńA zestaw bardzo ładny :)
Pozdrawiam
@Anja: Tak, tak! To właśnie ta sukienka.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :).
Bluzka fantastyczna! Zwiastun bardzo ciekawy :D Normalnie nie mogę się doczekać co z tego wyjdzie :D
OdpowiedzUsuń>@Biiejjutyful: Bardzo dziękuję! Ja też już nie mogę się doczekać zdjęć w sukienkach :>.
OdpowiedzUsuńnaprawdę ładny ten fascynator :) ale najbardziej zaintrygowała mnie sukienka w kolorowe jabłuszka, mam gdzieś w domu kawałek batystu w identyczny jabłuszkowy wzór i zawsze żałowałam, że jest go zbyt mało, żeby coś fajnego sobie uszyć...
OdpowiedzUsuń@Lans Pudernice: Dzięki! Fascynator prosty i bez udziwnień - moją uwagę zwrócił guziczek.
OdpowiedzUsuńTo jabłuszkowe coś to bliźniak - sukienka na szerokich ramiączkach i króciutkie bolerko zapinane na duży guzik (widoczny na zdjęciu). Niech no tylko przyjdą upały... :). Pozdrowienia.
Stylish
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba kolorystyka tego zestawu - czerwony Ci pasuje!
OdpowiedzUsuń@Anonimowi: Serdecznie Wam dziękuję za tak miłe słowa!
OdpowiedzUsuń@Miuska: Dzięki :D. Ja już nawet nie myślę o wzorze balerin, który by mi się podobał. Na mnie po prostu nic nie pasuje, a jak pasuje, to ma cieniuteńką podeszwę - nie przetrzyma dłuższej wyprawy.
Sukienki pojawią się na blogu, kiedy tylko zrobi się wystarczająco ciepło i będę mogła je założyć:). Mam nadzieję, że to już wkrótce.
@Mała Gosia: Dziękuję :D. Fascynator od angielskiego fascinator. Oczywiście nie ma takiego polskiego słowa, ale trudno znaleźć jest coś lepszego i nieopisowego.
@Karolina-g: Za nie ma co :).
Faktycznie konstrukcja jest niezwykle prosta i łatwo taki fascynatorek wykonać w domu. Ten dostałam w prezencie, dlatego nie pogardziłam :).
@Anonymous: Thank you!
OdpowiedzUsuń@Gosia Maik: Dziękuję serdecznie!
ale urocza ta bluzeczka:)
OdpowiedzUsuń@Kicaj: Dziękuję serdecznie!
OdpowiedzUsuńWiem że pogoda mało letnia, ale czekam niecierpliwie na zdjecia sukienek ;-) materialy wygladają wspaniale, gdzie ty takie cudeńka znajdujesz?
OdpowiedzUsuń@Alkat: Dziękuję! Dwie sukienki kupiłam na Allegro (akurat nikt ich nie licytował, więc dałam za nie grosze), a jedną w sklepie z odzieżą vintage VintageCat. Pozdrawiania! :)
OdpowiedzUsuńgenialna spódniczka ! Zauroczyła mnie od razu, świetna !
OdpowiedzUsuń@Lena: Dziękuję serdecznie! Cieszy mnie, że spódnica Ci się podoba :).
OdpowiedzUsuń