... mieszkanie gratis.
Tą notką żegnam się ze służąca mi wiernie jako tło większości szafiarskich zdjęć ścianą. Nasza kilkumiesięczna współpraca układała się bez zastrzeżeń i zgodnie z zawartą wcześniej umową notarialną. W/w wyróżnia się ciekawą kolorystyką i brakiem jakichkolwiek wad. Swoją bogatą wiedzą w zakresie szafiarstwa i modelingu chętnie podzieli się z nowym właścicielem. ***
Tą notką żegnam się ze służąca mi wiernie jako tło większości szafiarskich zdjęć ścianą. Nasza kilkumiesięczna współpraca układała się bez zastrzeżeń i zgodnie z zawartą wcześniej umową notarialną. W/w wyróżnia się ciekawą kolorystyką i brakiem jakichkolwiek wad. Swoją bogatą wiedzą w zakresie szafiarstwa i modelingu chętnie podzieli się z nowym właścicielem. ***
[kliknij, aby powiększyć]
[black&white]
[black&white]
Również tym wpisem witam po marynarsku mój nowy nabytek - skórzaną torebkę firmy Giudi, kupioną z myślą o zbliżającej się jesieni.
[kliknij,aby powiększyć]
♥
Bordowa, wintydżowa torebka: vintage
Spódnica: używany H&M (Allegro)
Falbaniasta bluzka: Rinascimento - Allegro
Buty: sh
Spódnica: używany H&M (Allegro)
Falbaniasta bluzka: Rinascimento - Allegro
Buty: sh
*** Uwaga, uwaga! W związku z przeprowadzką mogą wystąpić niewielkie opóźnienia w dostawie nowych postów. Użytkownicy proszeni są o cierpliwość i wyrozumiałość. Dziękuję!
LOL. Uśmiałem się. Dobra notka.
OdpowiedzUsuńA gdzie Was ster będzie wiódł?
OdpowiedzUsuńIdealnie zgrane kolory dodatków, ale i mieszkaniowych upiększaczy :)Czy dobrze widzę, że masz wiszący zegarek?
Anonim: Dzięki :>.
OdpowiedzUsuńSzafaN: A ster wiedzie 2 km dalej. Wrocławia mego kochanego nie opuszczam.
Tak, to zegarek - ukradłam go chłopakowi :>.
A mnie się podoba ta narzutka (czy co to jest) na kanapie.
OdpowiedzUsuńnatalenka: Dziękuję! Tak, to patchworkowa narzuta.
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie. Bluzka jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńMonia
Bluzka jest przecudowna i daje fantastyczny efekt opadając na spódnicę. No i ta torebka...
OdpowiedzUsuńJa też wkrótce pożegnam się ze ścianą w moim mieszkanku(dosłownie;ściana ma zostać wyburzona),ale nie za sprawą przeprowadzki,a remontu.Czekam tylko na wrzesień(resztki sesji,grrr)
Anonim: Dzięki!
OdpowiedzUsuńAnuszka: Dziękuję bardzo!
To już nie musisz się martwić w czyje ręce trafi Twoja ściana :>.
Ależ z Ciebie perfekcjonistka! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńswietne :) torebka piekna bluzka interesujaca i ta czapeczka czy jak to nazwac :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje poczucia humoru w notkach!:)
OdpowiedzUsuńPewnie przykro będzie Ci się rozstawać z tak fotogeniczną ścianą.:D
Olka: Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMała Gosia: Serdecznie dziękuję! A czapeczka została dodana w programie graficznym :>.
Paluina: Dziękuję bardzo! Oj, przykro, przykro :>.
Tak mi się to Twoje ubranko kojarzy z odzieżą ze strony modcloth.com. Takie modern-vintage. Podoba mi się, będę zaglądać na bloga.
OdpowiedzUsuńCudna torebka i całość też mi się bardzo podoba. Szkoda ściany, przyzwyczaiłam się do niej :)
OdpowiedzUsuńNiestety w zamian dostajemy ściany, których kolory przypominają tapetę na twarzy pani niezbyt ciężkich obyczajów.
OdpowiedzUsuńBez operacji plastycznych się nie obędzie. Zatem wałek do ręki...
... na szczęście plakaty Bilala lezą za nami. Albo nawet z nami.
OdpowiedzUsuńMainia: Dziękuję serdecznie! Modcloth faktycznie ma wspaniały asortyment.
OdpowiedzUsuńAlutka ®: Dziękuję bardzo! Ach, ta ściana był świadkiem tylu wspaniałych sesji.
Right_Geek: Cicho! Nie rób siary :>. Pokaże się, jak już będą ładne.
oglądałam tę samą torebkę na stronie. i mnie ubiegłaś w zakupie :)
OdpowiedzUsuńi do tego masz rewelacyjną bluzkę :)
Mekinking: Dziękuję bardzo!
OdpowiedzUsuńA ja do zakupów w Sklepie Vintage robiłam kilka podejść, na nie mogłam się zdecydować. Ostatecznie wybrałam właśnie ją.
bardzo podoba mi sie Twoja falbaniasta bluzka i patchworkowa narzuta :)
OdpowiedzUsuń6roove: Dziękuję serdecznie!
OdpowiedzUsuńMi, poza spódnicą, najbardziej podobają się te kieszenie… na kanapie. :)
OdpowiedzUsuńWow, what for a great combination.
OdpowiedzUsuńThis blouse with ruffles is really a dream!
What for great figure you have.
Całość urocza:)Najbardziej podoba mi się spódnica i torebka!Jestem ciekawa nowej ściany, będziesz miała pole do popisu:))
OdpowiedzUsuńWyglądasz prześlicznie :D a ściana na pewno znajdzie dobrego lokatora albo lokatorkę, która pójdzie w Twoje ślady :D
OdpowiedzUsuńSpódnica i bluzeczka są cudowne :D a torebka ma idealny kolor :D
Piękna ta Twoja bluzeczka i spódnica i torebeczka. I notka mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpiękny żabot na bluzce :) spódnica też świetna. w ogóle wszystko jest och i ach, więc nie wiem, co miałabym Ci więcej napisać? udanej przeprowadzki ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle oryginalnie i pięknie!
OdpowiedzUsuńTen wpis jest czadowy, w dodatku idealnie wstrzeliłaś się w moje najnowsze upodobania - ciuchy w stylu marynarskim! ;) Spódnica jest fantastyczna - niemal identyczną przymierzałam w Reserved, ale jakoś tak mi niewygodnie w niej było...ja się naprawdę chyba nie nadaję do wysokiego stanu ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko uporasz się z przeprowadzką, bo już nie mogę się doczekać nowych postów...z nową ścianą ;)
So cute!! I love your skirt :D clothedmuch.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmaoam: Dziękuję bardzo! Kanapowe kieszenie wyprodukowała Ikea.
OdpowiedzUsuńLe Tasché: Thank you very much!
Pani La Mome: Dziękuję serdecznie! Nowa ściana wymaga przemalowania, ale myślę, że po tym małym zabiegu będzie w sam raz.
miuska: Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że ściana długo sama nie postoi :>.
Honoratowe: Dziękuję bardzo!
blu: Serdecznie dziękuję! Przeprowadzka już w poniedziałek. Najwyższy czas się pakować :>.
Gia Illusion: Bardzo dziękuję!
Łucja: Dziękuję serdecznie! Ja również ostatnio przepadam za stylem marynarskim, stąd te motywy na zdjęciach.
Spódniczkę kupiłam w ciemno i leży jak ulał, ale faktycznie do wysokiego stanu trzeba się przyzwyczaić, bo początkowo uwiera, gniecie, ogranicza pełny wdech :>.
Przeprowadzka w poniedziałek, jednak nowe zdjęcia będą zależały od tego, jak szybko uporam się z zamalowaniem obrzydliwych kolorów (majtkowy fiolet, intensywna czerwień, zielony), które "zdobią" nowe mieszkanko.
Elaine: Many thanks!
Bluzka jest przepiękna. Gdy ją pokazywałaś w innym poście jakoś mnie nie zachwyciła. Za to na Tobie prezentuje się rewelacyjnie! Podoba mi się jak połączyłaś ją ze spódnicą. Marynarskie klimaty bardzo mnie kręcą ;-))
OdpowiedzUsuńchaoskontrolowany: Dziękuję bardzo! Sama się zastanawiałam, czy jednak bluzki nie sprzedać - nie mogła dobrać do niej nic odpowiedniego. Wszystko zmieniła ta spódnica. Zestaw przypadł mi tak do gustu, że ostatnio noszą go niemal bez przerwy :>.
OdpowiedzUsuńZnalazłam adres Twojego bloga na forum Gazety, weszłam i się zachwyciłam.
OdpowiedzUsuńJesteś boska. Twoje zestawy są proste, ale jakże ciekawe. Nie lubię przesady.
Będę wpadać.
Pozdrawiam.
ta bluzka jest przepiękna, normalnie chyba Cię okradnę:)jakoś wcześniej nie zwróciłam uwagi na kieszenie przy twoim łóżku. Moja mama probowała mnie kiedyś na takie namówić, bo opowiedzieliśmy jej o tym, że nigdy nie możemy znaleźć pilota, hehe
OdpowiedzUsuńJa stawiam na spódnicę i nową torebkę :). całość fantastico.pozdrawiam.j
OdpowiedzUsuńGratuluje pojawienia się u Bits And Bobbins w wardobe remixers of the week ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bitsandbobbins.com/2009/08/13/wardrobe_remixers-o-the-week-100/
Anonim: Dzięki!
OdpowiedzUsuńAda: Dziękuję, dziękuję! Kieszenie są super. Potem bardzo ciekawe rzeczy się tam znajduje :>.
blueberry: Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
Murderous: Wielkie dzięki za informację! Zapewne sama nigdy bym tam nie zajrzała.
You're such a pretty girl!
OdpowiedzUsuńI'm truly in love with your outfits.
Anonymous: Thank you very much!
OdpowiedzUsuńUbóstwiam ten zestaw... :)
OdpowiedzUsuńthe Oracle of Style: Serdecznie dziękuję!
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka! W ogóle cały zestaw bardzo mi się podoba. I aż mi się wierzyć nie chce, że takie fajne zdjęcia wychodzą Ci zwykłą cyfrówką i do tego w domu!
OdpowiedzUsuńA na takie kuferkowe torebki miałam swojego czasu straszną "zajawkę", ale odkąd przerzuciłam się na wielkie torbiszcze, nie ma już chyba do nich powrotu ;)
Ryfka: Dzięki wielkie!
OdpowiedzUsuńNie wszystkie zdjęcia wychodzą dobrze. Zwykle ze stu wybieram dwa :>. Ale faktycznie, samowyzwalacz sprawuje się nadzwyczajnie.
A u mnie z torebkami odwrotnie - z torbiszcz bez dna na średniej wielkości kuferki. Łatwiej zachować w nich porządek. Tu już nie znajdę nadgryzionego batonika sprzed pół roku :>.
Mój Boże! Ta bluzka jest wspaniała (zresztą jak cała reszta:). Nie wiem co napisać, bo mi dech zaparło, jak Cię zobaczyłam. Może tyle.
OdpowiedzUsuńEmnilda: Jak mi Cię widzieć. Rozumiem, że powróciłaś już z nadmorskich wojaży?
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za tak przemiłe słowa!
Podziwiam twoje zdolnosci w photoshopie! Ja tez czasami uzywam photoshopa ale ty jestes o niebo lepsza... poza tym bardzo podoba mi sie twoj styl...
OdpowiedzUsuńLeni: Dziękuję serdecznie! Ja za to jestem zachwycona Twoim blogiem i stylizacjami.
OdpowiedzUsuńWypas!
OdpowiedzUsuńBosko, myślałam, że czapeczka prawdziwa. :P
OdpowiedzUsuńuuu.. ale super- tzn. bluzka i kuferek, jakbym widziala manekina z barcelonskiego Le Swing :)
OdpowiedzUsuńa ja mam do Ciebie jak zwykle pytanie techniczne, wybacz ale co ja poradzę, że świetnie znasz się na komputerach.. :-)
OdpowiedzUsuńa mianowicie chodzi o to, że szukam i szukam odsyłasza mailowego na stronę i nigdzie nie mogę znaleźć; znalazłam tę stronę http://www.kurshtml.boo.pl/html/odsylacz_pocztowy,odsylacze.html, jednak podany w niej kod nie bardzo u mnie działa;
szukam po prostu kopertki, z której będzie można skierować się na mojego maila, by nie był on wynajdywany przez wyszukiwarki i żeby nie dostawała tej tony spamu
pozdrawiam ciepło i równie ciepło dziękuję za odpowiedź, geniuszu Ty mój :-D
Ślicznie Ci w marynarskich motywach. Nie ma to jak być nastolatką, wszystko można ubrać. Za moich czasów nikt nie pomyślał, żeby kombinować w taki sposób z odzieżą. Jakoś dzieciaki w latach 90. były mniej pomysłowe.
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że coś w takim stylu się jeszcze u Ciebie pojawi. Będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda
haha, bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDopiero odkryłam bloga,świetne stylizacje.
Ahoj!
Dziękuję, miło mi, że się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica!!!!!
OdpowiedzUsuńmalwina: Dziękuję serdecznie :).
OdpowiedzUsuńuwielbiam marynarski styl, mam baaardzo podobną spódnicę, ale bluzki to szaleńczo zazdroszczę :p
OdpowiedzUsuńHa! Podoba mi się zdjęcie z czapeczką, bardzo marynarskie. I torebka niczego sobie. Pasuje do Twojego stylu.
OdpowiedzUsuń