W dzisiejszej notce zobaczycie, na prośbę czytelniczek (dziękuję, że pytacie mnie o takie rzeczy!), instrukcję przyszywania zatrzasek odzieżowych. W tej metodzie zapięcie jest mocowane tak, że szwy widoczne są na prawej stronie materiału, co jednak nie obniża estetyki gotowej szmizjerki czy bluzki, a wręcz ją zdobi!
[kliknij, aby powiększyć]
Tak przyszyte zatrzaski nie tylko nie będą "wisieć" na materiale (są solidnie podparte), ale przestaną się samoczynnie rozpinać i odpadać. Z doświadczenia wiem, że zatrzaska przyszyta tylko do jednej warstwy materiału nie ma szans na prawidłowe funkcjonowanie. Zabrzmiało poważnie...
... no to zaczynamy!
[kliknij, aby powiększyć]
2. Przy użyciu szpilki mocuję wtyczkę w zaznaczonym punkcie, a nić przeciągam przez jedno z oczek.
[kliknij, aby powiększyć]
4. Przechodzę na prawą stronę i tam przebijam się igłą z powrotem na lewą, łapiąc przy tym startowe oczko wtyczki (długość szwu zależy od średnicy zatrzaski). Na zdjęciu zaznaczyłam położenie zatrzaski, znajdującej się po drugiej stronie.
[kliknij, aby powiększyć]
6. Po wykonaniu ok. 4 okrążeń (wiele zależy tu od grubości nici) kończę...
[kliknij, aby powiększyć]
8. Następnie przechodzę pod wtyczką zatrzaski do przeciwległego oczka.
[kliknij, aby powiększyć]
10. Na prawej stronie prawego przodu odzieży zaczyna wyglądać to tak. Dla ułatwienia można pokusić się o wyznaczenie położenia szwów.
[kliknij, aby powiększyć]
12. Obcinam tuż przy brzegu zatrzaski. Dłuższa końcówka nici zapobiegnie odpadnięciu zatrzaski.
[kliknij, aby powiększyć]
14. ... i odbijam go w odpowiednim miejscu na lini nasad zatrzasek na lewej części odzieży. Bardzo ułatwia to prawidłowe osadzenie gniazdka zatrzaski.
[kliknij, aby powiększyć]
16. Przyszywam gniazdko dokładnie tak samo, jak wtyczkę. Każdy szew mocowania oczka wykańczam pętelką, a ostatni kilkoma. Nić przecinam po przeciągnięciu jej na drugą stronę gniazdka.
[kliknij, aby powiększyć]
Nie będę ukrywać, że wykonanie tego typu zapięcia zajmuje trochę czasu, ale jest ono niezwykle estetyczne (dodatkowo zatrzaski można powlec materiałem), trwałe i - co dla mnie najważniejsze - niewymagające "niszczenia" materiału (jak guzikowe dziurki). W każdej chwili położenie zatrzasek można zmienić bez pozostawiania jakiegokolwiek śladu.
wiele razy kupie jakiś sweterek w sklepie a zatrzaski już się ledwo trzymają :(
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Bo są wszywane maszynowo bez odpowiednich zakończeń nici. Ręcznie przyszyte trzymają się bardzo mocno! :D
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńCzy to cześć jakiegoś większego projektu?
Pozdrawiam,
Kasia
Nie, przyszyłam na szybko zatrzask do kawała surowej bawełny na próbki :).
UsuńPozdrowienia!
Szkoda, bo bardzo podoba mi się to połączenie kolorystyczne.
UsuńPozdrawiam,
Kasia
Hej. Dziękuję za jasny i bardzo szczegółowy wpis. Jest super!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo :D.
UsuńZadam to pytanie, bo jestem niekumata jakaś... ^^*~~ Czyli przyszywamy zatrzask w taki sposób, że na wierzchniej stronie np.: płaszcza widać nitkę trzymającą, rozetkę z tych kilku punktów trzymania zatrzasków?
OdpowiedzUsuńZgadza się! :) Przebijamy się na prawą stronę przez odszycie i warstwę wierzchnią.
UsuńPerfekcyjnie! jak zawsze
OdpowiedzUsuńNareszcie zdradziłaś jak robisz tak idealne "słoneczka" przyda się oj przyda :)
OdpowiedzUsuńczy są jakieś maszyny, które przyszywają tego rodzaju zatrzaski ?
OdpowiedzUsuńZapewne przemysłowe (jak te do guzików)! Nie sądzę jednak, aby zatrzaski przyszyte maszynowo trzymały się równie dobrze, jak te przyszyte ręcznie.
Usuń