odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

23 czerwca 2010

Krótko i nie na temat

Wszystkie wolne chwile spędzałam ostatnio na szyciu (po raz kolejny odkryłam potencjał tafty - perłowej i śliwkowej) i przebudowie Polskich Szaf. Wraz Mamalgosią stworzyłyśmy od podstaw w pełni zautomatyzowaną stronę, która zapewni Wam dostęp do niezawodnej listy aktualizacji (blog pojawia się na liście kilka sekund po publikacji notki), prawidłowo ułożonej listy alfabetycznej oraz podglądu wszystkich notek.

Pomimo wielu obowiązków nie zapomniałam, że mamy już lato:
(coś na kolanie to znamię, nie siniak!)
♥ Hello summer!
[kliknij, aby powiększyć]


Sukienka: kupiona 6 lat temu w lumpeksie
Sandały: Deichmann - kolekcja Medicus
Pasek: H&M
Kwiaty: Allegro
Torebka: vintage

P.S. Ze względów technicznych publikacja notki z instrukcją szycia toczka ulega niewielkiemu przesunięciu.

65 komentarzy:

  1. Co za sukienka! Genialna <3

    OdpowiedzUsuń
  2. waaaaaaa jak przepieknie! :D Wspaniala sukienka! i wlosy i kwiatki i szminka > super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie! Uroczo i seksownie - o takie połączenie nie jest łatwo a Tobie udało się znakomicie. Buty są nie do końca w moim guście - ubrałabym do tego klasyczne czułenka w kolorze nude lub czarne. Ale to już nie byłoby takie retro ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała sukienka! Kobiecy fason i odważny kolor plus ten makijaż... Piękne takie lato, proszę Pani :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sukienka jest przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  6. W takich mocnych kolorach też Ci do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. sama słodycz :D

    OdpowiedzUsuń
  8. w dobrym znaczeniu tego słowa oczywiscie :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Bosko! Bardzo kobieco i dziewczęco zarazem;)

    OdpowiedzUsuń
  10. matko...prześlicznie wyglądasz!!!
    sukienka jest cudna - i w kolorze, i w kroju!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie Ci w tej sukience.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka cudowna stylizacja :) Przepiękna sukienka!!!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow! To jest aż perwersja. Jak można wyglądać aż tak seksownie??:))

    OdpowiedzUsuń
  14. piękna sukienka! i piękna fryzurka. Butki też zamieniłabym na klasyczne szpilki, ale i tak jest cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo hawajsko i wakacyjnie :) szczególnie urocze storczyki we włosach :) świetny kolor - mam taki lakier do paznokci :DDD

    OdpowiedzUsuń
  16. co za dziewczyna, jak malina :D

    OdpowiedzUsuń
  17. zaniemowilam...
    cudnie wygladasz, masz niesamowita figure!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziś mnie zaskoczyłaś - jest mega seksownie, mrrau!

    OdpowiedzUsuń
  19. O mamo! Wyglądasz IDEALNIE!

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowna sukienka! Idealnie podkreśla figurę i do tego jest w moim fuksjowym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  21. fuksja idealnie podkreśla Twoją urodę, jest Ci w niej niezwykle do twarzy. No i dekolt, miodzio! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniały krój dekolodu! Świetnie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  23. to jest właśnie idealny sukienka!czegoś takiego poszukuję od dawien dawna, niestety bezskutecznie...
    i czekam z zniecierpliwieniem na instrukcję toczka!!!!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow, jaka ruszoffa! A to na kolanie, to na pewno ugryzienie komara... :)

    OdpowiedzUsuń
  25. BOSKO! jesteś ideałem, a na mieście na pewno przyciągasz wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  26. pięknie, Pani, pięknie!
    i te rolki z kwiatkami jakże urocze.... zazdroszcząc Tobie ich, chciałam ostatnio na wesele na którym byłam takie ukulać i nie zdążyłam. jak zaczęłam inne dziewczęta czesać i malować to z kilku godzin na przygotowania zrobiło mi się 15 min.
    ale nie zapomnę bo dalej mi się niezmiernie podobają a dzięki filmikowi bardziej wiem co i jak. znajdzie się okazja.

    OdpowiedzUsuń
  27. ach dzięujemy Wam Bardzo za dobrą robotę :))
    bardzo ładna sukienka i kolor tez mój !

    OdpowiedzUsuń
  28. Róż, ale jak mi się podoba! Rewelacyjny, tak samo jak Twoja figura :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Serdecznie Wam dziękuję za tak przemiłe słowa! Cieszą mnie ogromnie :).

    @Anonim z 00:28 i 8:31: Niestety to moje jedyne letnie buty, a więc nie ma mowy o zmianie. Żebym kupiła parę butów, pasująca na moje stopy (37,5 i tęgość F) musi zdarzyć się cud :>.

    @Mirandolina: Instrukcja z pewnością się pojawi! :)

    @Lavinka: Chciałabym, żeby to ugryzienie komara było ;>.

    OdpowiedzUsuń
  30. To się nazywa być uosobieniem kobiecości :) Gdybym była Twoim chłopakiem, nie pozwoliłabym Ci tak wyjść z domu, wiesz, złota klatka, kula z diamentami ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. @Nutmeg: A pan Marchewka jeszcze mnie zachęca! ;>
    Dziękuję Ci serdecznie za miłe słowa. Pozdrowienia :).

    OdpowiedzUsuń
  32. Szkoda,że na szafach nie można tworzyć sobie , po zalogowaniu oczywiście, własnej listy ulubionych - byłoby przejrzyściej bo , nie ukrywajmy,nikt na wszystkie blogi nie zaglada i czasami nie chce się przewijać listy szukając kto z ulubionych coś napisał.
    Minusem obecnej strony jest to, ze dawniej linki do blogów otwierały się na nowej stronie ( człowiek sobie tak otworzył wszystkie ulubione naraz a potem delektował się lekturą ) - teraz po przeczytaniu jednego trzeba wrócić na szafy i wchodzić w kolejny.
    Także jeszcze wiele pozostaje do życzenia.

    POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. @Anonim: Własną listę obserwowanych blogów można stworzyć bez problemu - wystarczy użyć Google Readera lub innego czytnika. Nie ma z ty najmniejszego problemu i większość osób z takiego rozwiązania korzysta.
    Blogi w nowej karcie można otworzyć naciskając CTRL/jabłko (dla MacOS) w trakcie klikania na link lub dopasować ustawienia w przeglądarce.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ślicznie!Choć zupełnie, hm, niemarchewkowo:D Fuksja za mną łazi i mnie napastuje, kto wie, może to to lato?

    OdpowiedzUsuń
  35. Marchewkowa powinna zmienić nicka na SexBomba :D Wyglądasz RE-WE-LA-CYJ-NIE! Kobieco, słodko, drapieżnie i infantylnie zarazem! Nie mogę się napatrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  36. @Glisssta: No to już jest marchewkowo! :> Dziękuję Ci serdecznie za miłe słowa!

    @Miuska: Miało być tak troszkę pin-upowo :). Dziękuję Ci serdecznie za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  37. Marchewkowa napisała: "Blogi w nowej karcie można otworzyć naciskając CTRL/jabłko (dla MacOS) w trakcie klikania na link lub dopasować ustawienia w przeglądarce."

    A dla Windowsowych, to tak BTW, wystarczy kliknąć kółkiem do przewijania, lub prawy przycisk i "otwórz w nowej karcie" - chyba, że ktoś używa starego IE, tam nie ma kart (ponoć są jeszcze tacy):))

    OdpowiedzUsuń
  38. @Adchen: Też tak można, ale pod Windowsem działa CTRL i klik! :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Jak pani z plakatów w stylu pin-up! Lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja najbardziej lubię kółkiem :D

    OdpowiedzUsuń
  41. @Adchen: Właściwie to każdy przycisk można sobie zdefiniować, jako otwierający link w nowej karcie, dlatego nie ma z tym najmniejszego problema :>.

    OdpowiedzUsuń
  42. What a sweet pin up girl you are! Loving it! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  43. Oprócz tego, że uwielbiam neonowy róż w dodatkach (ok, po prostu na okularach) to ta sukienka jeszcze tak ładnie podkreśla Twoją talię i biodra. Na ulicy mężczyźni oglądają się pewnie stadnie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Rany, rozumiemy że Twój chłopak lubi pin up girls, ale czy aprobuje też ten Twój babciowo-sanatoryjny styl? Nie wiem co moi przedmówcy widzą w tym seksownego :o

    OdpowiedzUsuń
  45. Babciowo sanatoryjny ? Kurdę, gdyby tak ubrane i tak wyglądające babcie w sanatorium kusiły - to ja marzyłbym o Ciechocinku i szóstym krzyzyku na karku. ;-)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  46. Haha! babciowo sanatoryjny...
    Zastanawiamy się cały czas, kiedy nadejdzie ten dzień, że na polską ulicę da się wyjść ubranym dowolnie i nie zostać skomentowanym...
    Chyba dłuuuugo jeszcze poczekamy,oj długo, skoro niektórym ludziom lata 40-te kojarzą się tylko z babciowatością.
    Przepraszam Cię, Marchewkowa, że zaśmiecam Twojego bloga, ale muszę to napisać
    Drogi Anonymousie, skoro tą młodą, piękną dziewczynę w najlepszym okresie życia nazywasz tak, jak nazywasz, to ciekawa jestem, co powiedziałbyś na mnie , kwintesencje "babciowatych lat 40-tych"...:)
    Pozdrowienia dla Marchewkowej i do zobaczenia w Ciechocinku

    OdpowiedzUsuń
  47. @Anonim z 3:28: Lubimy taki sanatoryjno-babciny styl, bo w Ciechocinku, Tam gdzie dom zdrojowy, Maxi Kaz Rusza na łowy. Na deptaku czai się na panie, Każda szansę dziś dostanie. Szkoda by przegapić taką okazję.

    @M: A są, są! Trzeba się tylko przejechać :D. Dzięki!

    @ApoloniaWhite: Racja, racja! Do zobaczenia w Ciechocinku. Mam nadzieję, że w tym roku będzie równie dobra zabawa, jak za poprzednich lat. Ciechocinek rządzi! :>

    OdpowiedzUsuń
  48. @kasiażynka: Dziękuję Ci serdecznie :).

    @Mioriub: Thank you very much!

    OdpowiedzUsuń
  49. Another adorable outfit! Love this pin-up girl look :)
    The dress is stunning and the color suits you so well. And it matches with your sofa :D

    Diana
    Songs and Fairy Tales

    OdpowiedzUsuń
  50. POWINNAS TO ZOBACZYĆ

    witam! nie wiem czy się na to zgadzałaś,ale po wywnioskowaniu,a właściwie po jednym spojrzeniu uznałam,że osoba po prawej stronie to TY! pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  51. @Serdeczna: Dziękuję za czujność! :)
    W tym rysunku nie widzę zbyt dużego podobieństwa, ale nawet jeśli dziewczyny zainspirowały się moim zdjęciem, to nie mam nic przeciwko.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  52. Wyglądasz przepięknie! nie mogę się napatrzeć. przebudowane Polskie Szafy są świetne, a bannerki urocze:) wkleiłam sobie w wersji niebieskiej i pięknie mi pasuje do bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  53. @Granda: Dziękuję Ci serdecznie za tak miłe słowa! Cieszy mnie, ze baner się przydał. Wkrótce pewnie wyprodukuję kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  54. Wyglądasz krzykliwie!!! ale oczywiście w dobrym sensie :) Czekam na instrukcje szycia toczka, choć wiem że nigdy go nie uszyje to zawsze z ciekawością oglądam takie DIY ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Naprawde świetnie Ci w tym kolorze. Ach, marzę żeby nauczyć się robić takie fryzury.. Obejrzałam nawet Twój tutorial ale niestety nic mi z tego nie wyszło :< Pozatym, takie czesanie zabiera strasznie duzo czasu, podziwiam Twoją cierpliwość!

    OdpowiedzUsuń
  56. niesamowite.. znaleźć taką sukienkę w lumpeksie to sztuka! ;) podziwiam i będę dzielnie walczyć, żeby znaleźć coś równie wspaniałego...

    OdpowiedzUsuń
  57. Wybaczcie brak postów i opóźnienia w odpowiadaniu na komentarze, obowiązki odciągnęły mnie nieco od bloga.
    Serdecznie Wam dziękuję za przemiłe słowa.

    @Olga: Instrukcja na pewno będzie. Mam nadzieję, że się spodoba.

    @Biotechnology: Ja taką prędkość zwijania tej fryzury osiągnęłam po roku prób :>. Nie ma co się zniechęcać.

    @Nata: Czasami zdarzy się taka perełka, choć teraz już co raz rzadziej.


    Udanego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  58. do-sko-na-ła kiecka. nic więcej - po prostu kliecka-ideał!

    OdpowiedzUsuń
  59. @Gosia: Dziękuję przeogromnie! A tyle lat leżała nieużywana i w końcu nadszedł jej czas :).

    OdpowiedzUsuń
  60. sylwiaannajoanna.blox.pl28 lipca 2010 13:33

    Ale piękny kolor ! No i Twoja figura też niczego sobie ;) Tak przeglądam ten blog..i musze przyznać ,że masz duuży talent :)Pozdrawiam :)
    Ps.Jeśli będziesz miała czas wpadnij do mnie

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw komentarz lub skontaktuj się ze mną mailowo - jz@marchewkowa.pl.