Wytrwale namawiana przez RightGeeka wzięłam udział w konkursie, którego organizatorkami były: właścicielka sklepu restyle.pl oraz vintagegirl i bananablox. To właśnie na jego potrzeby stworzyłam prezentowany na poniższym zdjęciu zestaw inspirowany stylem Pin-Up z lat 50. Podkreślająca wąską talię i szerokie biodra spódnica (spodnie lub sukienka), mały sweterek i fryzura typu faux bangs to właśnie to, czym dziewczyny z tamtych lat wabiły przystojnych marynarzy.
Ale, ale... ta stylizacja to przede wszystkim zestaw całkiem użytkowy. Bluzkę i buty już znacie. Spódnicę kupiłam za dychę w Alibabie. Zauroczyło mnie piękne, lśniące satynowym blaskiem bawełniane płótno, z którego została uszyta. Tafta niech się chowa ;). Szczęśliwie wymiary okazały się nieco mniejsze niż te podane na stronie, a więc nie musiałam jej nawet zwężać.
A oto efekt końcowy:
Ale, ale... ta stylizacja to przede wszystkim zestaw całkiem użytkowy. Bluzkę i buty już znacie. Spódnicę kupiłam za dychę w Alibabie. Zauroczyło mnie piękne, lśniące satynowym blaskiem bawełniane płótno, z którego została uszyta. Tafta niech się chowa ;). Szczęśliwie wymiary okazały się nieco mniejsze niż te podane na stronie, a więc nie musiałam jej nawet zwężać.
A oto efekt końcowy:
fot.:RightGeek
♥
Dzianinowa bluzka: H&M
Spódnica: vintage ( Sklep Alibaba)
Buty: CCC
Pasek: sh
Jedwabne pończochy: prezent
Marynarska czapeczka: program graficzny
Dzianinowa bluzka: H&M
Spódnica: vintage ( Sklep Alibaba)
Buty: CCC
Pasek: sh
Jedwabne pończochy: prezent
Marynarska czapeczka: program graficzny
... oraz to, co zostało na stole montażowym:
Zdjęcie nr 1.: Na kanapowca. Zdjęcie nr 2: "No jak ty te zdjęcia robisz?" Zdjęcie nr 3.: Góra OK, dół niekoniecznie.
adorable skirt .
OdpowiedzUsuńwwwtariarizona.blogspot.com
w życiu bym nie zgadła ze czapeczka nie jest realna :D strój fajny i jak najbardziej w stylu pin up choć widziałam komentarze na blogu vintageirl nie zgadzające się z tym :)
OdpowiedzUsuńale ty masz zajebiste włosy, chyba jeszcze nie miałaś rozpuszczonych na blogu:) gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie, jak widać pin up girl nie musi być tylko w bieliźnie.
OdpowiedzUsuńThanks so much for commenting on my blog. It made me discover your wonderful place here. And of course I don't mind you putting me up in your blog roll – not at all! I will do the same immediately!
OdpowiedzUsuńJust one sad thing: I don't understand too much of what you're writing...
See you soon. Love, Dotti
@Zhcsyra hp: Thank you very much!
OdpowiedzUsuń@Mała Gosia: Dziękuję serdecznie! Niestety większość osób myli Pin-Up z burleską, stąd te opinie - których jak najbardziej się spodziewałam.
@Ada: Dziękuję serdecznie! Dobrze zauważyłaś - włosy rozpuszczone po raz pierwszy :>.
@Moja Fantazja: Serdecznie dziękuję! Pin-up bieliźniany, to głównie lata 40. 50 wyglądają nieco inaczej. No i warto odróżnić Pin-Up od burleski.
@Dotti: Thank you very much for the lovely comment! If you don't understand a word, please visit my Flickr :). Cheers!
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle oryginalnie i z pomysłem, gratuluje! I chyba pierwszy raz Cię w rozpuszczonych włosach widzę. Ślicznie.
OdpowiedzUsuń@Zorzeta: Dziękuję Ci serdecznie!
OdpowiedzUsuń@Honoratowe: Bardzo dziękuję! Faktycznie pierwszy raz pokazałam rozpuszczone włosy :>. Jakoś nigdy się nie złożyło.
zobaczylam dzisiaj rano Twoj post i szczena mi opadla, ze sie tak wyraze. REWELACJA, wygrana zasluzona, tylko pogratulowac :)
OdpowiedzUsuńi tez bym nie powiedziala, ze czapeczka dorobiona! wyglada jak prawdziwa.
@Blu: Dziękuję Ci serdecznie, droga Blu!
OdpowiedzUsuńŁeee, a czapka miała wyglądać na dorabianą (już na blogu raz się pojawiła) :>. A tak poważnie, to ostatnio poszukuję tego typu marynarskiej czapeczki/toczka.
Gratulacjeeee!!! I bardzo dobrze, że wygrałaś. Zawsze powtarzam, że nie wystarczy "dać ciała", aby stać się najlepszą.
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest słodkie i urocze.
Kochana wymiatasz!Ta spódnica... Jakby była stworzona dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuń@Monia: Dzięki! Cieszę się, że stylizacja przypadła Ci do gustu.
OdpowiedzUsuń@Pola Ilowicz: Dziękuję Ci, droga Polu! A ze spódnicą to czysty przypadek, kupowałam ją w celu przerobienia.
OdpowiedzUsuńAdorable! I love your style.
OdpowiedzUsuńa mnie się twoje zdjecie bardzo podoba i widac po odpowiedziach na komentarze, ze masz duża wiedze nt pin up. wkazdym razie twoje foto jest inne niz wszystkie.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBaglady, dziękuję Ci serdecznie za przemiłe słowa! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńGratuluje! Olgita
OdpowiedzUsuńOlgita, serdecznie dziękuję!
OdpowiedzUsuńTo Ty masz takie długie włosy? No i gratulacje, oczywiście ;)
OdpowiedzUsuń@Killercola: Dziękuję Ci serdecznie! Dobrze je ukrywałam, prawda? :>
OdpowiedzUsuńWspaniała stylizacja! Nabrałam się z tą czapką :D
OdpowiedzUsuń@Tyruryru: No co Wy? Czapeczka miała wyglądać na dorobioną. Dlatego tez od razu podpisuję, skąd się wzięła, coby złudzeń nie było.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie ogromnie, że stylizacją przypadła Ci do gustu. Dziękuję!
Zasłużona wygrana:) Patrząc na twoje retro stylizacje czuję się jakbym cofnęła się w tamte lata:)
OdpowiedzUsuń@Fuksjanna: Serdecznie dziękuję za tak przemiłe słowa! Cieszą mnie ogromnie.
OdpowiedzUsuńWidziałam już u dziewczyn na blogach, gratuluję!!
OdpowiedzUsuń@Agatiszka: Serdecznie dziękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńgratuluję! ale nie dziwię się, bo zdjęcie i stylizacja wzorowe :)
OdpowiedzUsuńwygrana całkowicie Ci się należała:)
OdpowiedzUsuń@Wer. i Fashion_player: Serdecznie Wam dziękuję, dziewczyny, za tak przemiłe słowa! Wiele dla mnie znaczą, a przede wszystkim jest mi ogromnie miło, że stylizacja się podoba. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńa wiesz, ze pojawiły się zarzuty, ze makijaż tez masz dorobiony w photoshopie:)? przykre to strasznie, ze niektórzy nie umieją przegrywać.
OdpowiedzUsuń@Baglady: A wiesz, droga Baglady, powiem Ci w tajemnicy, że zdjęcie robiłam w piżamie i papilotach, a całą stylizację stworzyłam w programie graficznym. Jak jestem taka zdolna, to co się będę męczyć, prawda? :>.
OdpowiedzUsuńJesteś rewelacyjna! Gratulujemy kreatywności :) Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń@LaBelle Instytut Kérastase: Serdecznie dziękuję za tak przemiłe słowa! Cieszą mnie ogromnie. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńKochana, jesteś świetna! Potrafisz zwrócić na siebie uwagę nie epatując nagością. To się w dzisiejszym świecie naprawdę liczy! Pozdrawiam gorąco,
OdpowiedzUsuńWiola
wow!!
OdpowiedzUsuńfantastyczna stylizacja, nie wiem jak poszło innym dziewczyną ale chyba masz duże szanse:)
prawda, ze nie trzeba sie rozbierac, zeby byc pin up i ze Twoja stylizacja wyrozniala sie na tle innych, jednak moim zdaniem nieco zbytnio stylicznie, jak rowniez dopracowaniem (obrobki zdjecia, stylizacji, calosci) odbiegala od poziomu innych zwyciezczyn, a nawet erszty zdjec na Twoim blogu.
OdpowiedzUsuń@LumpexoHoliczka: Dziękuję serdecznie :>! Konkurs został rozstrzygnięty wczoraj, TU można zobaczyć wyniki oraz zdjęcia wspaniałych uczestniczek.
OdpowiedzUsuń@la_comadreja_roja: Dzięki za informację.
@Wiola: Dziękuję serdecznie za przemiłe słowa! Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńMarcheweczko gratuluję Ci z całego serca wygranej w konkursie. Należało się! Zdjęcie boskie! stylizacja przepiękna! To musiało się tak skończyć :P gratuluję raz kolejny :*
OdpowiedzUsuń@Laff: A ja po raz kolejny bardzo gorąco dziękuję, moja wspaniała Laff! Pozdrowienia :).
OdpowiedzUsuńA ja nie brałam udziału w konkursie, więc nikt nie powinnie mi zarzucać, że jestem zazdrosna. Uważam, że Twój strój nie jest w stylu pin -up, i to wcale nie dlatego, że nie byłaś w samej bieliźnie, bo nie o to chodzi; uubranie rajstop było strasznym błędem. Buty także. Całość taka szara i nijaka, a w porównaniu z pozostałymi zdjęciami...
OdpowiedzUsuńStrój jest fajny, ale napewno nie pin -upowy...
@Anonim: Dzięki za informację.
OdpowiedzUsuńja tak włsnie myślałam, ze to wszystko to photoshop:)
OdpowiedzUsuń@Baglady: Tylko ciii! Nikomu nie mów :>.
OdpowiedzUsuńPięęęęknie! <3
OdpowiedzUsuń@Chaoskontrolowany: Serdecznie dziękuję! Cieszę się bardzo, że zestaw przypadł Ci do gustu :).
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie.
OdpowiedzUsuń@Ubierzalnia Anieli: Serdecznie dziękuję!
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta stylizacja nie jest może typowa dla stylu pin up (przynajmniej takiego, jaki zawsze sobie wyobrażałam), ale bardzo w "tych klimatach"- i mi się bardzo podoba. A doklejona czapeczka wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tylko, dlaczego kilka dziewczyn oświadczało już tu i ówdzie, że nie są zazdrosne. Ja oświadczam, że jestem. ;)
@Sza: Dziękuję serdecznie za miłe słowa! Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńnie za bardzo lubię epatowanie ciałem w pin up stylistyce i może dlatego właśnie Twoja wersja tak mi się podoba. w końcu kto powiedział, że ma być 100% pinupu w pinupie? takie lekkie nawiązania (mrugnięcia marynarskim oczkiem) są o wiele ciekawsze :)
OdpowiedzUsuń@Cudak: Serdecznie Ci dziękuję za tak miłe słowa! Wysyłając to zdjęcie na konkurs podpisałam je podobnie jak dzisiejszą notkę - SOFT Pin-Up - a więc konkursowe jury było świadome tego, w co się ładuje :>.
OdpowiedzUsuńPięknie, lekko i dziewczęco. Zasłużona nagroda. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńbluzka jest cudowna i świetnie dopasowana do koloru ust... a raczej odwrotnie ;)
OdpowiedzUsuń@Szmaragda: Dziękuję Ci serdecznie!
OdpowiedzUsuń@Talia: Bardzo dziękuję! Szminkę (Rimmel Alarm - poleconą przez dziewczyny komentujące na blogu) dobrałam pod kolor kołnierza nadrukowanego na bluzce.
Ech. Jaaaaak fajnie wychodzi Ci ta grzywka. Zawsze! To nie fair. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja. :) Troszkę nie-do-końca-marynarska przez tą spódnięc, ale i tak jest tak ładnie, że... że... nie mam słów. :)
@DREAMFOREST: Dziękuję Ci bardzo! Grzywkę ostatnio zawijam na papierowego papilota, dzięki temu jest równa i trzyma się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńDo la_comadreja_roja: Wstydź się, tu taka grzeczna jesteś, a na innych blogach nieźle na Marchewkową nadajesz. Przegrywać, to trzeba umieć, ale jak klasy brak, to już się nic na to nie poradzi.
OdpowiedzUsuńPodoba rzecz tyczy się Anonymousa z 5;58.
Do Marchewkowej: Cieszę się, że wygrałaś! Należało Ci się i kropka.
WOW!!!! this is amazing!!!!
OdpowiedzUsuńhej!
OdpowiedzUsuńwyglądasz bardzo klimatycznie
zamieniłabym jedynie buty na peep toe :)
swoje zdanie o wygranych wyraziłam pod notką na blogu banana
w kazdym razie gratuluję :)
pzdr!
Do M.B: po pierwsze, nie na blogach, lecz na jednym blogu wypowiadalam sie w kwestii konkursu i nie sadze, zeby byla to wypowiedz w jakikolwiek sposob ostrzejsza, niz ta tutaj. przytaczam: wiem, ze jako , ze sama wysylalam zdjecia, to pewnie wyjde na zazdrosna zolze, ale pierwsza stylizacja w porownaniu z cala reszta nie prezentuje sie zbyt dobrze ani pod wzgledem jakosci zdjecia, ani pomyslowosci, ani przynaleznosci do gatunku... czy nie zawazylo glownie to, ze Marchewkowa jest znana i lubiana szafiarka( ktora z reszta sama podziwiam,ale tu wypada blado na tle reszty...)
OdpowiedzUsuńpo drugie: mi sie akurat wydaje dziwne, ze na Vinatge girl nikomu sie wybor jury nie podoba, a tu sie wszyscy M. zachwycaja. ja przynajmniej pisze swoje zdanie wprost: to moim zdaniem nie byla najlepsza stylizacja konkursu, ani najladniejsza propozycja Marchewkowej wogole.
cala dyskusja po konkursie pin up stala sie juz tak niesmaczna, ze gdyby nie to, ze fajnie bylo robic sobie te zdjecia i ogladac kilka propozycji innych, zalowalabym ,ze wogole wzielam w tym udzial.
@M.B.: Dziękuję Ci bardzo! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń@Q's Daydream: Thank you very much, Q! I'm glad you like my outfit. Regards!
@6roove: Dziękuję Ci serdecznie! Pozdrowienia.
@Roja: Hello, ja tu ciągle jestem!
---
Do wszystkich zniesmaczonych. Zadanie konkursowe brzmiało: "...nadsyłajcie zdjęcia swoich stylizacji pin up. Pokażcie, czym dla Was jest ten styl, jak go rozumiecie i jak chcecie pokazać go innym. Liczymy na Waszą kreatywność i pomysłowość".
Tłumacząc tym, którzy dalej nie łapią, chodziło o własną interpretację stylu Pin-Up. Moja stylizacja = moja interpretacja = zestaw użytkowy (bo bezużytecznych przebieranek nie znoszę i nic bym w nim nie zmieniła).
A wszelkie zażalenia dotyczące przebiegu konkursu, wyboru laureatów czy wyników to nie do mnie.
Jak tak czytam te dyskusje związane z konkursem, to aż się boję ogłaszać wyniki w swoim :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że po zacytowaniu treści zadania konkursowego nikt nie powinien już mieć żadnego "ale". Tak jak pisałam u Vintage Girl, mnie się wszystkie zwycięskie stylizacje podobają, bo każda z nich jest inna: pierwsza pogodna i zabawna, druga seksowna i filuterna, a trzecia burleskowa i nieco mroczna. Moim zdaniem to świetnie, że wygrały trzy tak różne interpretacje stylu pin-up.
Jedynie marynarska czapeczka skłoniła mnie do zastanowienia: ile obróbki można zaakceptować? czy gdyby nakrycie głowy było skądś pożyczone, to byłoby bardziej OK? i w sumie co to za różnica, skąd pochodzi ciuch - z szafy koleżanki czy z Fotoszopa? Wierzę jednak, że jury w swoim wyborze uwzględniło wszystkie czynniki. I naprawdę nie zazdroszczę dziewczynom tej roli.
Na koniec chciałam nieśmiało przypomnieć, że ten konkurs to miała być przede wszystkim ZABAWA.
A Szanownej Gospodyni szczerze gratuluję :)
Nie rozumiem dlaczego wszyscy mają pretensje do uczestniczek, że zajęły miejsca takie a nie inne, przecież nie one dokonywały wyboru tylko jury. Jury miało prawo decydować jak im się podoba, nie było to głosowanie ogólne ale ich prywatne. Szkoda, że jedynymi wspomnieniami z tego fajnego konkursu będą zażalenia i jakieś kwasy. Rzeczywiście interpretacja była dowolna, i dziewczyny nadsyłały propozycje nie lepsze czy gorsze ale różne i wygrała ta stylizacja, która widocznie musiała jakoś poruszyć jury, może właśnie dlatego, że była inna, niestandardowa ale też mieszcząca się w ramach pin-up. Uważam, że każda z tych propozycji jest ciekawa i inna, dziewczyny spisały się na medal pomysłowością, a to oznacza, że następne konkursy będą równie ciekawe. A teraz dziewczyny wyluzujcie, uszanujcie werdykt jury i potraktujcie to jako zabawę, nie chciałybyście chyba żałować, że nadesłałyście swoje prace:) A może zaproponujecie jakiś nowy konkurs, np na stylizację świąteczną;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świat!
backstream
Świetna stylizacja, poczułam lato w środku zimy :)
OdpowiedzUsuń@Ryfka: Dziękuję Ci serdecznie!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o czapkę, to nie pierwszy raz pojawia się na moich zdjęciach. Nigdy nie ukrywałam, w jaki sposób się na nie dostała, czego organizatorki konkursu były świadome.
Chociaż tak, jak już pisałam Baglady, cała stylizacja to efekt działania Fotoszopa - zdjęcia robiłam w piżamie i papilotach. I tego się trzymajmy.
@backstream: Dziękuję Ci serdecznie!
Przede wszystkim zażalenia nie powinny być kierowane do uczestników konkursu.
Wesołych Świąt!
#Edyta: Serdecznie dziękuję! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPrzytoczone zasady konkursu powinny wszystko wyjaśniać.
OdpowiedzUsuńWszelkie roszczenia są całkowicie bezzasadne (tym bardziej kierowane do Ciebie), a większość krytykujących Cię za Twoimi plecami komentarzy poniżej jakiejkolwiek krytyki. Z tego wynika, że ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem, ani logicznie myśleć. Przykre.
Głowa do góry, Marchewko! Jesteś najlepsza.
Użyteczność, użytecznością, ale do portu nie radzę się tak ubierać. Gdyby Cię zobaczyli marynarze.... :)))
OdpowiedzUsuń@M.B.: Dzięki!
OdpowiedzUsuń@Emnilda: Uff, dziękuję za ostrzeżenie! Oczywiście do rady się zastosuję :>.
Pozdrowienia.
Gratulacje! Niech sobie każdy gada, co chce. Dla mnie stylizacja zachwycająca.
OdpowiedzUsuń@Anonim: Serdecznie dziękuję! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńNiezasłużenie wygrałaś. Szafiarska klika działa ;>.
OdpowiedzUsuńKoleżanki chciały Ci zrobić dobrze, co?
OdpowiedzUsuńGratulacje! I niech Ci nie popsują radości z wygranej nieprzychylne komentarze. Sama miałam ochotę na wysłanie swojej stylizacji aczkolwiek zamiast pin up wyszło mi mroczne gothic emo więc zrezygnowałam ;) I dobrze, że wygrały takie pozytywne stylizacje :)
OdpowiedzUsuń@Ninetaj: Serdecznie dziękuję za tak przemiłe słowa!
OdpowiedzUsuńA takie komentarze, jak te nad Twoim, nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Każdy sobie wystawia świadectwo.
Pozdrowienia.
Do anonima z 2:10: "Szafiarska klika działa" żeś się udał, jak stąd na Syberię. Ha ha ha!
OdpowiedzUsuńWidzę, że teraz dziewczyny, które same dyskusję wywołały (Coco, Pangea i Roja), robią z siebie biedne ofiary. To one zostały zaatakowane i nie będą brać udziału w tak brzydkich dyskusjach. Pożal się Boże! Co z tego za ludzie wyrosną.
Z najłatwiej dostępnego żródła informacji- Wikipedii:"Pin-up girl (dziewczyny pin-up) były piękne i uśmiechnięte, ubrane w rozkloszowane sukienki lub skąpe stroje/bieliznę(...)Charakterystyczne fryzury to głównie loki podpięte po bokach, grzywki - koniecznie podwinięte lub w formie dużych loków(...)Jedną ze stylizacji pin-up girl jest stylizacja "marynarska", dla której charakterystyczną są granaty z bielą lub czerwienie z bielą "
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję wygranej w konkursie i mam nadzieję, że mimo tych nieprzyjemnych komentarzy nie żałujesz,że wzięłaś w nim udział
Gratuluję wygranej! Bardzo zabawny i pomysłowy zestaw. Jestem ciekawa, jakie nagrody wybierzesz :)
OdpowiedzUsuńah widzisz! zachwyciłaś wszystkich, gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńMB: niestety, nie sądzę, bym posiadała aż taką moc sprawcza, by jakąkolwiek dyskusję wywoływać. jedynie wyraziłam swoje zdanie, przy tym zaznaczając, że pewnie zostanie to odebrane negatywnie, tylko ze względu, żee sama brałam udział w konkursie. Ale czy to znaczy,że nie mam prawa wyrazić swjoej opinii? Ofiarą się żadną absolutnie nie czuję, bo przygotowania sprawiły mi dużą radość. W dyskusji dłuzej brać udziału na prawdę nie zamierzam, bo w przeciwieństwie do ciebie nie posługuję się agresywną ironią, ani mnie nie podnieca przerzucanie się argumentami. Proszę mi jedynie braku kultury, bądź obmawiania M. nie zarzucać, bo tylko wyraziłam swoje zdanie i to publicznie.
OdpowiedzUsuńPaz!
@Anuszka: Serdecznie Ci dziękuję za tak przemiłe słowa! A nie żałuję, takie komentarze nie robią na mnie wrażenia, dlatego nawet nie myślę o ich kasowaniu :). Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń@Apolonia: Serdecznie dziękuję za przemiłe słowa! Cieszę się, że zestaw przypadł Ci do gustu. A z nagród wybrałam między innymi parasolkę czarownicy i długie satynowe rękawiczki. Wkrótce zaprezentuję wszystkie przedmioty na blogu. Pozdrowienia.
@Agata: Serdecznie dziękuję za przemiłe słowa!
Pozdrowienia.
Hey there, vintage princess. I have a vintage christmas give away on my blog. Take a look.
OdpowiedzUsuńLove, Dotti
nie jestem szafiarką i kompletnie się na tym nie znam, o konkursie i Twojej stylizacji dowiedziałam się całkiem przypadkiem wchodząc na bloga vintagegirl. nie do końca rozumiem te emocje - takie konkursy to sprawa subiektywna jury a Tobie można tylko gratulować wygranej. pokazane przez vintagegirl nagrodzone stylizacje były bardzo ciekawe - WSZYSTKIE - co tym lepiej pokazuje różnorodność stylu pin-up. fajnie, że wśród tej wszechogarniającej szarzyzny są osoby, które mają odwagę ciekawie się ubierać. tak trzymaj:)
OdpowiedzUsuń@Dotti: Thant you very much for the invitation!
OdpowiedzUsuń@Gosia: Serdecznie dziękuję za tak przemiłe słowa! A co do emocji, to niestety część osób traci w Internecie jakiekolwiek hamulce, zapewne wierząc w tą złudną anonimowość.
Źle wykadrowane (z tyłu majaczy się jakiś plakat, niepotrzebnie widać tą listwę, podłoga w zasadzie też nic temu zdjęciu nie pomaga) i byle jako oswietlone zdjęcie (co to za cienie w kontach?). Ogólnie do dupy.
OdpowiedzUsuńomujborze, ile tu jadu. to był konkurs na stylizację, nie na najpiękniejsze zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńa Marchewkowej jeszcze raz gratuluję wygranej! Twoja kreacja nie jest przestylizowana i sztuczna, pewnie dlatego wygrałaś :)
@Blu: A ja jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję, droga Blu! A blipowy tag mnie powalił. Dodałabym jeszcze #. ;)
OdpowiedzUsuńBoski blog! Dodaję do ulubionych.
OdpowiedzUsuń@Sylwia: Bardzo dziękuję! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńLudzie są jacyś dziwni, jesteś przeuroczą osobą, której nagroda się jak najbardziej należała. Gratuluję i głowa do góry! Mam nadzieję, że pokażesz nam kiedyś, co wygrałaś :). Całusy :*.
OdpowiedzUsuńJ.
@J.: Dziękuję serdecznie za przemiłe słowa! Oczywiście nagrodę pokażę :).
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że się wtrącę w całą tę dyskusję, ale nie mogę znieść, jak inne uczestniczki we wprost naganny sposób krytykują Twój udział w konkursie. Ich słowa świadczą o całkowitym braku wychowania i kultury osobistej. Gdzie byli ich rodzice kiedy to dorastało?
OdpowiedzUsuńRazi mnie wyssana z palca krytyka zazdrosnych dziewczyn (szczególnie coco, pangea, la_comadreja_roja, rockagirl), którym nie udało się trafić na podium. Widać nikt ich nigdy nie nauczył, jak przegrywać z godnością.
Niech się wstydzą! Porażką można nazwać jedynie ich poczynania.
Tobie gratuluję wygranej! Jak najbardziej popieram wybój jury.
Pozdrawiam,
Agnieszka W.
@Agnieszka W.: Dzięki!
OdpowiedzUsuńSłoma Wam z butów wystaje, zazdrośnice.
OdpowiedzUsuńbardzo dobry zestaw :D
OdpowiedzUsuń@Asia Woźniak: Serdecznie dziękuję! Cieszy mnie bardzo, że zestaw się spodobał. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńTo jeszcze raz ja Anonim od "Cudownie!". Twoje zdjęcie, to zdecydowanie pin-up. Nie słuchałbym zawistnych osób.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dawid
Beautiful sailor girl!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń