Dziś się będę chwalić, a więc osoby wrażliwe proszone są o niezwłoczne opuszczenie tej strony ;].
Przedwczoraj do kiosków trafiło specjalne wydanie Burdy - "Szycie krok po kroku", w którym to pojawił się artykuł prezentujący sylwetki kilku szyjących blogerek. Do tego grona zaliczono również i mnie.
Choć jest to króciutka wzmianka, jestem z niej dumna jak paw. W końcu pierwsze wykonane przeze mnie sukienki (ta, ta i ta) były oparte na modelach z tego magazynu.
Przedwczoraj do kiosków trafiło specjalne wydanie Burdy - "Szycie krok po kroku", w którym to pojawił się artykuł prezentujący sylwetki kilku szyjących blogerek. Do tego grona zaliczono również i mnie.
Choć jest to króciutka wzmianka, jestem z niej dumna jak paw. W końcu pierwsze wykonane przeze mnie sukienki (ta, ta i ta) były oparte na modelach z tego magazynu.
[kliknij, aby powiększyć]
[kliknij miniaturę, aby przeczytać, co napisała o mnie Burda]
Prócz mnie w artykule udział wzięły:
autorka bloga Susanna szyje (to z nią przeprowadzono obszerny wywiad)
autorka bloga Moje szycie
autorka bloga Mania szycia
autorka bloga Susanna szyje (to z nią przeprowadzono obszerny wywiad)
autorka bloga Moje szycie
autorka bloga Mania szycia
gratuluję :)
OdpowiedzUsuńNie no, lans jak się patrzy. Że tak powiem TRZA SIE CHWALIĆ, a co! :D Przydałoby się jeszcze jakieś zbliżenie na tekst z Burdy, bo ledwo to przeczytałam na powiększeniu zdjęcia:))
OdpowiedzUsuń@Mała Gosia: Dziękuję serdecznie, Mała Gosiu! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę (maszyny do szycia głównie ;P)!
OdpowiedzUsuńHip hip, hura! Niech żyje Marchewkowa! - To śpiewałem ja, Jarząbek ;D
OdpowiedzUsuńgratulacje! świetne zdjęcia wybrali, szkoda tylko, ze tak mało Ciebie :P
OdpowiedzUsuńGratuluję z całego serca!!!!!!!!!!!!! Następne magazyny należą w całości już do Ciebie:)"MARCHEWKOWA BURDA" !!
OdpowiedzUsuńRządzisz i to bardzo słusznie, że rządzisz. Czekam na obszerny artykuł z Tobą, bo zachwytow Susanna mam już po dziurki w nosie. Powinni więcej uwagi poświęcić polskim blogerkom, a głównie Tobie. Poważnie mowie, bez wazeliny!
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim przeogromnie za tyle miłych słów! :)
OdpowiedzUsuń@Adchen: Się doda powiększenie.
@Oliwka: Ważne, że adres jest ;).
@Barbara: Oj tam, nudno by było ;).
@Kruszyzna: Chyba o Tavi chodziło, bo Susanna to nasza rodzima szyjąca blogerka.
Gratuluję Marchewkowa :D Fajnie, że burda w końcu zaczęła promować polskie blogerki :D
OdpowiedzUsuń@Silanna: Dziękuję Co serdecznie, Silanno! Myślę, że w każdym numerze powinni publikować krótkie informacje na temat polskich blogów krawieckich. W końcu mają co pokazywać! :).
OdpowiedzUsuńTo czysta przyjemność - przeczytać w jednym artykule o moich dwóch ulubionych, szyjących blogerkach! Ulę znam z innego forum, Ciebie samiuteńka wyłowiłam z otchłani netu :) Super, bardzo się cieszę z Twojego sukcesu, gratulacje!
OdpowiedzUsuńTrzeba się chwalić! Gratuluję.
OdpowiedzUsuńgratulacje! :D
OdpowiedzUsuńcoraz dłuższych artykułów życzę ;))) aż dojdziesz do książki :D z wykrojami hehe
To prawda jak ja zakładałam bloga to było ich kilka w Polsce ... teraz to nawet nie ogarniam wszystkich ;)
OdpowiedzUsuńja też gratuluję, ale sama jeszcze nie posiadam tego egzemplarza bo nie moge go tutaj dostać, muszę poczekać az dotrę do większej metropolii :)
OdpowiedzUsuńgratulacje:) kupię ten numer, po tytule wnioskuję że nawet ja coś z tego jestem w stanie uszyć , skoro krok po kroku.
OdpowiedzUsuńTeż już mam ren numer i nawet uszyłam już ten asymetryczny top! Teraz tylko czekam na fotografa, żeby mi zrobił zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSerdecznie wszystkim dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń@Renulec: Czyżbyś trafiła do mnie po jednym z tych dziwnych haseł? ;)
@Pinupcandy: Słusznie, a szczególnie, że dawno już tego nie robiłam ;].
@Drycha: Do książki już dotarłam, choć nie w tej dziedzinie ;).
@Silanna: Tylko się cieszyć, że szycie staje się takie popularne.
@Lala: Wzajemnie, wzajemnie! We Wrocławiu też był problem.
@Liliaanaa: Trzymam kciuki za pozytywne wyniki szycia :).
@Longredthread: Ty to jesteś błyskawica! Podziwiam!
Gratuluję!
OdpowiedzUsuń@Robotkistefci: Ogromnie dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratulacje :))
OdpowiedzUsuń@Anja: Ogromnie dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję. Zaszczyt jak najbardziej zasłużony, bo szyjesz naprawdę fajnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń@Renia: Serdecznie dziękuję za tak miłe słowa! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję również! :)
OdpowiedzUsuń@Urkye: I wzajemnie! :D
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!! Czekam na kolejny artykuł :) tym razem z Marchewkową w roli głównej! :)))
OdpowiedzUsuń@Ach: Bardzo Ci dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję! należało się :))
OdpowiedzUsuńgratulacje! zasłużyłaś. oby więcej takich szyjących, oby więcej dla nich tak miłych wydarzeń. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! *^v^*
OdpowiedzUsuńwoooww...:)
OdpowiedzUsuńgratuluje
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jestem tu nowa i nabrałam się z tym linkiem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje wszystkim serdecznie! :-)
OdpowiedzUsuń@Magga: Tak, tak, adres mojego bloga to tylko podpis zdjęcia. Przez moją nieuwagę trafił w to miejsce i wygląda jakby na okładce została nadrukowany. Przepraszam!
Znalazłam Twojego bloga właśnie dzięki Szyciu krok po kroku. Pięknie go prowadzisz. Gratuluję pomysłowości!
OdpowiedzUsuńAla
@Ala: Dziękuję serdecznie za tak miłe słowa! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Dołączam się do gratulacji :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie razem z Toba :-)
OdpowiedzUsuńMarchewku, to cudnie! Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńgratulacje, zasłużone wyróżnienie
OdpowiedzUsuńOgromnie Wam dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńo raju! no gratuluję moja kochana :D
OdpowiedzUsuń@Laff: Dziękuję Ci serdecznie, Laffciu! :)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ!
OdpowiedzUsuń@Gocha: Ogromnie dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńTwoje stroje są piękne. Niby inne i niespotykane, ale jesteś w nich prawdziwa, naturalna, dziewczęca. Gratuluję pomysłu na siebie i występu w Burdzie, z której tu właśnie trafiłam ;).
OdpowiedzUsuńK.L.
@K.L.: Bardzo dziękuję za tak miłe słowa! Cieszy mnie, że szyta przeze mnie odzież się podoba :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiem, że już gratulowałam, ale co tam... specjalnie poszłam do empiku i kupiłam "SzKpK", po czym z dumą pokazałam mojej Mamie i powiedziałam, że "czytałam tego bloga zanim stał się sławny w Burdzie" ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia one more time!
@Ach ♥: Jeszcze raz serdecznie dziękuję za tyle miłych słów! Są niezwykle motywujące :-)).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zakup "Szycia" nie pójdzie na marne i któryś z wykrojów przypadł Ci do gustu (ja na pewno uszyję spodenki z wysokim stanem).
Pozdrowienia!
Natalia
OdpowiedzUsuńGratuluję bardzo! Właśnie podzieliłam się czymść z vintage girl i pomyślałam, że Ciebie również to może zainteresować
http://lisaeldridge.com/video/16457/vintage-make-up-i-love-it/ Niesamowicie uzdolniona Lisa właśnie rozpoczęła vintage week :) Na dzisiejszym filmiku pokazuje najprawdziwsze kosmetyki sprzed kilkudziesięciu lat. Smacznego! ;)
@Natalia: Serdecznie dziękuję za miłe słowa oraz za link do filmiku! :)) Świetny, choć troszkę się przeraziłam, kiedy zaczęłam nakładać na twarz 80-letnie kosmetyki ;]. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńNatalia
OdpowiedzUsuńHihi, powiem szczerze, że sama musiałam nieco siłą zamknąć buzię jak to zobaczyłam, ale zrobiłam małe dochodzenie - w komentarzach Lisa wyjaśnia, że zdecydowanie nie poleca tego nikomu, chciała tylko pokazać napigmentowanie i sama zmyła wszystko zaraz potem ;) Pozdrawiam cieplutko
Kurde, sprzedałam cały nadział zanim zdążyłam przeczytać, gdybym wiedziała, eh,los kioskarza hehe
OdpowiedzUsuńgratuluje! i witam wogóle :) jakbys kiedy organizowala kurs szycia to pisze sie!
OdpowiedzUsuńwszyscy z gratulacjami , a ja tu tylko na chwilke bo pomyslałam o upodobaniach Twoich ogladając dzis fajny film na "europa europa". Jak miałabyś okazję to polecam bo zdarzają są powtórki "amerykanin w paryżu" to tytuł no i z 1951 roku:)a gratuluję swoja drogą - aurin:)
OdpowiedzUsuń@Diabi: To tak szybko się rozeszło?! :D
OdpowiedzUsuń@CLORHESCRAWLER: A witam i dziękuję serdecznie! Kurs to może, jak sama nauczę się szyć ;).
@Aurin: Ogromnie dziękuję! Co do filmu, to mam wrażenie, że go widziałam kilka lat temu, ale z pewnością przydałaby mi się powtórka :).
no no no już widzę czym się zajmujesz kiedy nie ma Cię na gg, czyli właściwie most of the time;) ... robieniem kariery :) Gratulacje!!! fajnie, że wciągnęło Cię to szycie i sprawia Ci tyle frajdy..cieszę się:]
OdpowiedzUsuńa w ramach wkupiania się w łaski po ciszy gadulcowej proponuję sesję foto bądź/i sukienka Twojego projektu for me;);) hihi pozdrawiam gorąco i nie zapominaj o szarej zwykłej koleżance ;);)
cmok:*
pozdrowienia dla P.
backstream
Gratuluje ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sweetheavenart.blogspot.com/
"...tu pracuję jako grafik, tłumacz i korektor." - troche sie zszokowałam, bo myslalam, ze jestes jeszcze troche przed 18 urodzinami :P Bardzo młodo wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń@Pin3ska: Czyż każda kobieta nie jest przed osiemnastką? ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe słowa!