odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

6 lipca 2010

Tafta kontratakuje

Ze wspomnianej w poprzednim poście perłowej tafty powstała spódnica w stylu lat '50. Do jej uszycia potrzebowałam 2 metrów sztywnej tkaniny, która zachowałaby rozkloszowaną formę spódnicy bez użycia tiulowej halki (tiul+upał=sauna). Delikatnie gnieciona tafta okazała się ideałem.

Sposób szycia takiej spódnicy jest niezwykle prosty. Potrzeba nam trzech prostokątów - jednego na pas o wymiarach 145 cm x 10 cm i dwóch 145 cm x 90 cm. Dwa duże prostokąty zszywamy krótszymi bokami ze sobą, zostawiając na jednym szwie rozcięcie na dwudziestocentymetrowy zamek. Górę marszczymy (jak w przypadku fartuszka) lub układamy i fastrygujemy zakładki. Wszywamy zamek, a następnie złożony na pół pasek. Odcinamy nadmiar paska. Zapasy na końcach zawijamy do środka i zszywamy. Jeden koniec paska musi zachodzić na drugi - to na dłuższym zrobimy dziurkę. Dziurkę najlepiej obszyć maszynowo przy użyciu takiej stopki. Doszywamy guzik oraz podwijamy dół spódnicy.

I mamy:

♥ Pow, pow!
[kliknij, aby powiększyć]


Spódnica: gnieciona perłowa tafta 145 cm x 200 cm
Buty: Stylesnob via TK Maxx
Torebka: vintage
Top: H&M
Kolczyki: KappAhl - Vintage Stories

33 komentarze:

  1. maszynowe obszywanie dziurek, rodzinna maszyna właśnie chowa się w lesie:)
    Zdradzisz jaką maszynę posiadasz?????

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna spodnica. Chyle czola przed kunsztem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ wyglądasz! Świetnie! Ja coś tam potrafię podłubać, ale Ty jesteś mistrzynią szycia :) Nie wiem, czego Ci bardziej zazdroszczę - umiejętności, czy spódnicy :D

    PS. Instrukcja szycia jak z Discovery - jak ostatnio pokazywali konstruowanie statku, też mi się wydawało łatwe :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi tak prosto, ale mnie nie zwiedziesz :) Przynajmniej z moją maszyną byłoby mnóstwo prucia i szycia na nowo, układanie fałd to też chyba nie takie proste, a już obrobienie dziurki to w ogóle.

    W każdym razie Tobie się pięknie spódnica udała, gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdolniacha! Pięknie wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też swoje czoło chylę! spódnica jest przepiękna, jak zawsze,z resztą!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie czekam na dzien w którym opanuje moja zofie łucznik :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ty jesteś zdolna!Super spódnica:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zachwycam się Twoją precyzją!

    OdpowiedzUsuń
  10. Za każdym razem podziwiam Twoje zdolności krawieckie i artystyczne. Ja też chcę, ja też!!!:( hihi

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna instrukcja. Uwielbiam robótki ręczne, ale nigdy nie uszyłam tak dobrej spódnicy jak twoja.
    Widzę, że u Ciebie też jest TKMaxx. Twoje buty są bardzo twarzowe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Spódnica świetna! Bardzo ładny kolor. Też ostatnio szyłam spódnicę, ale niestety leży odłogiem...nie skończona, bo stchórzyłam przy wszywaniu zamka. Teraz nie mam czasu na szycie, a szkoda, bo jeszcze bardziej się napaliłam widząc twoją ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie ogarniam.
    nie mam wyobraźni krawieckiej, co za każdym razem uświadamia mi mama, gdy coś szyje. ale spódnica wyszła piękna!

    OdpowiedzUsuń
  14. Tafta do tej pory kojarzyła mnie się z sukienkami ślubnymi. Na szczęście zmieniłaś moje zdanie. Znów żałuję , że nie posiadam (jeszcze) maszyny do szycia.

    OdpowiedzUsuń
  15. @Eule: To maszyna z Lidla, a do tego kupiona na przecenie. Spisuje się rewelacyjnie.
    Dziękuję Ci serdecznie!

    @Erill: Dziękuję ogromnie! Cieszy mnie, że spódnica się podoba.

    @Klamoty: Dziękuję bardzo! A konstruowanie statku jednak łatwiejsze ;-).

    @Elfka: Dziurka najłatwiejsza, dzięki takie stopce robi się ją w dwie minuty. Cieszy mnie ogromnie, że spódnica Ci się spodobała. Dziękuję!

    @Mała Gosia: Dziękuję bardzo :-).

    @Adchen: Raczej za dużo wolnego czasu :-P.

    @Sheila: Serdecznie dziękuję!

    @Mirandolina: Ogromnie dziękuję!

    @Mamałgosia: Tylko brać się do roboty :-D.

    @Agatiszka: Serdecznie Ci dziękuję :-).

    @Pani La Mome: Cieszę się, że przypadła Ci do gustu. Dzięki!

    @Anonim: Bardzo dziękuję!

    @Granda: Dziękuję Ci przeogromnie!

    @Emnilda: A tam zaraz zdolności. Każdy tak może! Dziękuję Ci serdecznie :-).

    @Selveiin: W TK Maxxie zaopatruję się głównie w przybory kuchenne i kosmetyki, ostatnio odkrywam buty (rozmiary połówkowe i różne tęgości to spełnienie moich marzeń). Dziękuję ogromnie!

    @LauraEtClotaire: Dziękuję serdecznie!

    @Astrid: Nie ma co czekać, a brać się do roboty! Zamek nie jest taki trudny. Przed przyszyciem przyfastrygowuję go porządnie. Do wszywania zamków można dokupić odpowiednią stopkę, ale ja zawsze używam klasycznej.
    Dziękuję Ci ogromnie.

    @Fashion_player: Ogromnie dziękuję!

    @Blu: Dziękuję Ci bardzo! Jak się raz spróbuje, to potem idzie jak po maśle.

    @BiedrAneczka: Taftę tak się u nas przedstawia i wiele osób jej za to nienawidzi, a to świetna tkanina na codzienne kreacje. Na lato w sam raz.
    Dzięki! :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. hm, niedawno otworzyli u mnie ten sklep i czuję że go odwiedzę, dzięki

    OdpowiedzUsuń
  17. Hello, you are absolutely stunning and your style is so perfect!. Loving it! <3 Please dont stop posting.

    OdpowiedzUsuń
  18. świetnie wyszło, nie wiem czy jest sens po raz kolejny pisać, że masz talent - bo masz, spódnica wygląda rewelacyjnie i NIKT mi nie wmówi, że to jest łatwe;)

    OdpowiedzUsuń
  19. @Gosia: Łatwe, łatwe! Chyba nie ma prostszego wykroju na spódnicę :). Dziękuję Ci ogromnie!

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam taki sam top, to się go pozbyłam. :D żałować chyba nie zacznę, ale tobie w nim pięknie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minęło pięć lat, a ja nadal go mam i noszę. Kiedyś H&M miało świetne materiały.

      Usuń
  21. Witam

    świetna spódnica, chciała bym uszyć. Nie jestem aż tak biegłą krawcowa i dlatego mam pytanie bo nie rozumiem. Piszesz, że paski mają mieć 145cmx90cm. Czemu 90?. Nie rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 90 cm to długość spódnicy przed przyszyciem paska w talii i przed podłożeniem. Moja spódnica po wykończeniu ma 65 cm - 1,5 cm poszło na górny zapas, a 23,5 cm na podłożenie dołu.
      Podłożenie można wykonać znacznie węższe (na przykład 4-centymetrowe).

      Usuń
  22. Dziękuje bardzo. Wciąż jestem zaskoczona, nie żebym miała coś przeciwko temu ale strasznie duży zapas dajesz na podłożenie. Czy to jest z czymś związane, czy jest lepiej gdy ten zapas jest taki duży? Lepiej spódnica się układa? Czy po prostu lubisz gdy zapas jest taki duży?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosuję różne szerokości podłożeń. W przypadku takiej tafty akurat wolę szersze, ale jest to kwestia indywidualnych preferencji. Tak mi się po prostu bardziej podoba :).

      Usuń
    2. Bardzo dziekuje, znowu sie czegos nauczyłam.

      Usuń

Pozostaw komentarz lub skontaktuj się ze mną mailowo - jz@marchewkowa.pl.