odzież - biżuteria - książki - wykroje - sprzęty

28 maja 2009

Między kuchnią a balkonem.

Jak twierdzą bywalcy modowych forów, szafiarskie zdjęcia zestawów robione na balkonie są mało wiarygodne/tworzone na potrzebę blogów (sic!).
Wynika to zapewne z założenia, że w klasycznym polskim mieszkaniu balkon znajduje się w dość znacznej odległości od drzwi wejściowych, co utrudnia opuszczenie domostwa w zaprezentowanym ubiorze - a nuż po drodze nam się odmieni. I niech mi groszki z bluzki pospadają, jeśli nie jest to właściwe wytłumaczenie powyższego twierdzenia.

Swoje profesjonalne studio fotograficzne ulokowałam pomiędzy kuchnią a balkonem. Czy to oznacza, że prezentowanych strojach latam w kosmos?

marchewkowa.blogspot.com, fashion blog, primark - YD, Warehouse, Cubus, groszki
[kliknij, aby powiększyć]


Post sponsorowały:
Bluzka, spódnica, torebka, swetrzysko: sh
W roli ozdoby torebki wystąpił pan zegarek: skradziony z męskiej szafy

67 komentarzy:

  1. Naprawdę tak sie twierdzi? To znaczy, że jak ktoś idzie i robi sesję w plenerze, to wtedy zdjęcia są bardziej wiarygodne? Dziwne. Ja robię zdjęcia na balkonie, przed wyjściem z domu, z balkonu do drzwi mam blisko :) Nigdy nie dałabym rady publikować 2 razy w tygodniu, gdybym miała robić sesje poza domem.

    Bardzo ładnie Ci w tej bluzce.

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądasz przecudnie... Dawno ( lub w ogóle) nie widziałam Cię w krótszej niż do kolan spódniczce... Wyglądasz ślicznie:) Zdradzę Ci sekret jako pierwszej... Wczoraj coś mo odwaliło i włosy rozjaśniłam... nie wiem jak nazwać kolor który powstał...ech...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bluzka, spódnica, pasek - Twój stały zestaw, ale mimo to nie nudzi się mi jako odwiedzjącej. I te słodkie groszki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. elfka: Ano, tak się twierdzi i kompletnie mnie ten pogląd rozbraja. Chociaż, tyle się już ciekawostek o szafiarstwie naczytałam, że pomysły tego typu nie powinny mnie dziwić. Tworzą za to wspaniałą podstawę, do napisania zabawnego postu :>.

    Moje zdjęcia powstają w domu (i to blisko balkonu) również przez wzgląd na oszczędność czasu. Nie mam na tyle wolnego, aby chodzić z aparatem po mieście, szczególnie, że zdjęcia robi mój profesjonalny fotograf - samowyzwalacz :>.

    Dziękuję serdecznie!

    Pola: Dziękuję serdecznie! I faktycznie, nie widziałaś, bo to jedyna moja spódnica o tej wprost zawrotnej długości :>.
    Czekam z niecierpliwością na pierwsze zdjęcia nowej fryzurki :).

    Thonia: Serdecznie dziękuję! Masz rację, taki zestaw to zdecydowanie moja podstawa. Przez wiele lat nosiłam wyłącznie spodnie - w końcu się zbuntowałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądasz, spódnica bardzo mi się podoba:)
    A co do notki, przecież wiadomo, że my tak tylko do zdjęć się ubieramy, a po mieście latamy w dresie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Babka: Właśnie, właśnie! Zaraz po zrobieniu zdjęcia wskakuje w adidasowy ortalionik i zasuwam po mieście :>.

    Dziękuję serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypominasz mia autorkę bloga Only Shallow.

    Super zestaw. Zazdroszczę takich długich nóg.

    OdpowiedzUsuń
  8. to ciekawa teza z tym balkonem.ja teraz robie na balkonie ,bo mam tam dobre swiatlo,wczesniej robilam na tle drzwi wejsciowych czyli jestem wiarygodna:)
    wersja bez swetra super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonim: Dziękuję!

    baglady: Dziękuję serdecznie!

    Uuu, skoro robisz zdjęcia na tle drzwi wejściowych, to świecisz nam tu przykładem :>.

    OdpowiedzUsuń
  10. tak faktycznie jest? to co mają powiedzieć szafiarki zimą, kiedy to na dworze zdjęcia można robić tylko w płaszczu, a resztę stroju wygodniej prezentować w domu?

    ja staram się z reguły wychodzić w plener. niestety moja klitka zwana mieszkaniem średnio spełnia wymogi "studia fotograficznego" (chociaż mój facet-fotograf się stara ;)).

    bardzo podoba mi się Twój sweter. sama poluję za takim dłuższym, który spełnia rolę narzutki gdy robi się chłodniej. ale moje lumpeksy chyba nie są zbyt dobrze w swetry zaopatrzone :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ stylowa z Ciebie kosmonautka! ;)
    A twit o sztywniarce mnie rozwalił. Kurde, szkoda, że Ty masz Twittera, a ja Blipa.

    OdpowiedzUsuń
  12. jedynie! z taką torebką można nawet w podróże między wszechświatami :D i nie masz to, jak się uśmiać własnym żartem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wlasnie odkrylam twojego bloga.
    i dodalcza do moich ulubionych !

    super zdjecia. uemiejetnosc grafiki komputereowej jednak sie przydaje :)

    hm. dodalabys mnie do linkow ?

    OdpowiedzUsuń
  14. O, nie wiedziałam że jestem aż tak niewiarygodna na balkonowych fotkach :) Wczoraj próbowałam zrobić coś niebalkonowego używając mojego faceta zamiast samowyzwalacza, ale efekty przerosły moje oczekiwania, niestety nie w tą stronę co trzeba ;)
    Jednak balkon i aparat z samowyzwalaczem na parapecie rocks :p

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie zgrana całość :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To ja zwykle robię zdjęcia przed domem lub w czasie spaceru/zakupów. ;-)) Achh ja wprost uwielbiam Twoje spódnice i pokój, w którym robisz zdjęcia, a zwłaszcza ten boski obraz!

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie fatalnie z miejscami do robienia zdjęć, ale próbuję sobie jakoś radzić, choć efekt zwykle jest taki sobie.
    Co do zestawu - nie wiem co powiedzieć. Jest piękny. Przeprzeprze.

    OdpowiedzUsuń
  18. blu: Dzięki! Swetrzysko kupione w lumpeksie całkowicie przypadkiem. Zwykle nie ma tam takich okazów.

    A co do notki, to faktycznie taka po forach krąży opinia. Bzdurna i zabawna.

    Ryfka: Dziękuję, dobra kobieto!
    Szafiarka, sztywniarka to dla większości synonimy. Zawładnęłaś umysłami milionów :>. Takiego planu opanowania świata nie powstydziliby się sami Pinki i Mózg.

    Twittera używam, gdyż mnie podstępnie zmuszono. Może nadszedł czas, aby się potajemnie zaBlipować :>.

    cudak: Dziękuję! Wybitnie śmieszy mnie forumowe założenie :P.

    areta: Dziękuję!

    Strachulec: Może balkon nie jest taki zły :>.Aż strach pomyśleć, jak interpretowane są zdjęcia robione w innych pomieszczeniach.
    I nie ma to jak samowyzwalacz.

    Ostoja: Dziękuję!

    chaoskontrolowany: Dziękuję! Obraz przywieziony przez chłopa mego z Paryża.

    Killercola: Dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wyglądasz cudnie, szczególnie w wersji bez sweterka, a buty są zachwycające! Co do balkonu to w moim przypadku się zgadza - jedyne zdjęcie na balkonie i był to faktycznie strój, jaki tylko przymierzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. mariposanger: Dziękuję serdecznie! Niestety, tego dnia sweter był koniecznością.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie wyglądasz,świetnie wszystko razem zagrało.
    A jakiej szminki używasz,jeśli mogę spytać?Bo kolor mnie zachwycił,ja nie maluję ust,ale czas poeksperymentować

    OdpowiedzUsuń
  22. Anuszka: Serdecznie dziękuję!

    W czasie robienia zdjęcia na ustach miałam błyszczyk Rimmel - Volume Booster w kolorze brzoskwiniowym.
    Zwykle jednak używam szminki Watershine - Cherry Candy (80)

    OdpowiedzUsuń
  23. dziękuję za odpowiedź
    ,przydadzą mi się te informacje:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mam wszystkie zdjecia robione w domu tudzież na balkonie. Nie mam kiedy biegać z aparatem po mieście i tak jak u Ciebie, korzystam z samowyzwalacza.
    Co to za butki?

    OdpowiedzUsuń
  25. Anuszka: Cieszę się, że mogłam się przydać.

    Le Buduar: Mnie do sesji domowych skłania jeszcze jeden powód - nienawidzę prężyć się i wyginać w obecności obcych mi osób, a w mieście raczej się tego nie uniknie.

    A butki pochodzą z CCC.

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie, podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie zbytnio wiedziałam o co chodzi z tym balkonem, bo nie jestem na forum moda, ale Baglady mi wyjaśniła swoim najnowszym postem :) Stwierdziłam, że ja się chyba muszę tam zapisać, bo ciekawe rzeczy mnie omijają...a nóż jeszcze, dowiem się czegoś ciekawego ;) A co do ciuchów, a może nie ciuchów, tylko grafiki, to już kilka razy miałam Ci napisać, że...strasznie mi się podoba ta Twoja marchewka. Ja wiem, że to głupie, ale normalnie jest zabójcza.'Narysowana' jest wręcz genialnie. Ile razy na nią patrzę, to się śmieję ;)))

    OdpowiedzUsuń
  28. Łucjo, ten komentarz znalazł się na ogólnodostępnym forum modowym na gazecie. Wydał mi się na tyle zabawny, że postanowiłam wykorzystać go jako temat powyższej notki.

    Cieszę się, ze marchewa (a właściwie połączenie nie marchewki, łosia i łososia; wystarczy się przyjrzeć, aby dojrzeć każdy z tych składników :>) przypadła Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  29. A propos Twittera (sorry za offtopikowanie): Borys Szyc pokazuje w "Wojnie" swoją... nagą broń, więc zgadzam się z Onym - to nie film dla porządnych panienek. Zwłaszcza tych z lat 60.! ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Otagowałam Cię,jeśli chcesz to przyłącz się do odpowiadania:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ryfko, gdzieżbym śmiała spojrzeć na na czyjąkolwiek nagą broń. Chybaby mi "sztuczna grzyweczka" na oczka opadła (od razu przypomina mi się serial United States of Tara :>).
    A swoją drogą, to muszę częściej o zdanie pytać pana Żula.

    Madelaine, dziękuję. Postaram się.

    OdpowiedzUsuń
  32. a ja się przyznaje że niktórych moich stylizacji fotologowych miasto moje nie ujrzało
    rusaleczka

    OdpowiedzUsuń
  33. dodam jeszcze że strój bardzo bardzo i zdjęcie również, no i te buty z ccc (?)
    (...a balkonu, też często używam, a to taki siermiężmy w klimacie prlu więc chyba vintage he )
    rusaleczka

    OdpowiedzUsuń
  34. Rusaleczka: Serdecznie dziękuję! Tak, butki z CCC - bardzo wygodne.
    Podziwiam Twoje zdjęcia na flickrze i balkonem jak i stylizacjami jestem wprost zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  35. dziękuje, dziękuje. miło tak popisać sobie z kimś po polsku, ach te blogi. no i przytulnie tu u Ciebie
    rusaleczka

    OdpowiedzUsuń
  36. Rusaleczka: Dziękuję, cieszę się, że blog przypadł Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  37. A czy ja przez to,że nie mam balkonu jestem bardziej wiarygodna??:> Podoba mi się Twój drewniany blog:))

    OdpowiedzUsuń
  38. seniorita_corazon: Brak balkonu to już 100% wiarygosność :>.
    Miło mi, że blog przypadł Ci do gustu. Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  39. :) A ja robię zdjęcia w różnych miejscach. :) Teraz będę miała całe Stare Miasto do fot. ;)
    Śliczna bluzeczka, jakby szyta na wymiar. :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Dreamforest, dziękuję serdecznie!

    Ja, prawdę powiedziawszy, nie mam zbytniej śmiałości, aby robić sobie zdjęci wśród obcych mi ludzi. Stąd, zdjęcia jedynie domowe.

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudnie wszystko dobrane :D I Twoje zdjęcia są najpiękniejszymi zdjęciami jakie można zrobić ze statywu :D Uwielbiam je :D No i mam nadzieję, że kiedyś,mimo wszystko, uda nam się zobaczyć Ciebie w jakimś plenerze :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Dzięki serdeczne! Moja Droga, gdybym to ja statyw miała. Aparat stawiam na biurku i stercie książek i komiksów:P.

    OdpowiedzUsuń
  43. ja bym powiedziała, że Twoje ciuchy są wyjechane w kosmos hihi znaczy się fajne :P

    OdpowiedzUsuń
  44. Bluzka w groszki, krótka bombka, szeroki pas i mamy gotowy zestaw zjawiskowy. Po prostu ślicznie. Serdecznie zapraszam do odwiedzania sklepu internetowego www.vintageclubing.sold.pl

    OdpowiedzUsuń
  45. tak tu pieknie że pewnie będę często zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Dziękuję serdecznie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  47. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  48. Oriana: Serdecznie dziękuję za tak przemiłe słowa! Cieszę się ogromnie, że mój blog przypadł Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  49. Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo ciekawy blog - może dlatego, że pierwszy szafiarski, który na oczy widzę ;P Pozwoliłam sobie dodac do linków na moim (lluca.blog.pl) i na pewno czasami zajrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Anonim: Dzięki!
    Luca: Serdecznie dziękuję. Miło mi, że moja strona jest pierwszym szafiarskim blogiem, którego odwiedzasz.

    OdpowiedzUsuń
  52. Ciekawe, czy obiekcja ta dotyczy także loggii. Na pewno. Sądzę, że nawet zdjęcia w plenerze są niewiarygodne!

    Podoba mi się wersja ze swetrem :) A długość odważna, ale z takimi nogami nie może wyglądać inaczej niż bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  53. SzafaN: Są tacy, którym nic się nie podoba, bo przyjemnie jest dowalić szafiarkom :P.
    Serdecznie dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  54. Zajrzałma pzypadkiem i zachwyciłam sie :) . Zostane na dłużej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  55. Witam i serdecznie dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  56. Oriana: Jakoś mi się ostatnio nie składa, dlatego blog nieco zaniedbany. Myślę, że jutro lub pojutrze pojawi się nowa notka :). Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  57. Najładniejsze są buty-wiem comówię, bo mam takie same :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Butki są cudowne. Tym razem CCC się postarało!

    OdpowiedzUsuń
  59. U Ciebie to raz jest tapeta raz jej nie ma na ścianie...czary mary ;-) lubię estetykę Twojego bloga ;-)

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw komentarz lub skontaktuj się ze mną mailowo - jz@marchewkowa.pl.